Kolejni lokaje zarządzający III Rzeczą prezentują nowe poziomy murzyńskości w relacjach z USA. Przez ten kaganiec stracono kolejne rynki zbytu na Bliskim Wschodzie, nie wypracowano niezależnej i bazującej na interesie narodowym polityki wobec Białorusi i Ukrainy, w kwestiach energetycznych postawiono praktycznie na import gazu od jednego dostawcy. Murzyńskość 2.0.
Rząd „dobrej zmiany” podobnie jak rządowa telewizja, stanęły murem za Donaldem Trumpem, podczas gdy żydowska gazeta dla Polaków wprost wyłaziła ze skóry, żeby wygrał Joe Biden. Nie ma w tym nic dziwnego, że rząd „dobrej zmiany” zainwestował wszystko w Donalda Trumpa i nie ośmiela mu się w niczym sprzeciwiać, nawet w sprawie ustawy nr 447, podczas gdy żydowska gazeta dla Polaków realizuje linię polityczną amerykańskiej żydokomuny, która stawia na Bidena. Na co żydokomuna liczy? Możliwe, że na podeszły wiek swego faworyta, który po roku mógłby zostać zastąpiony przez Kamalę Harris, która wcześniej zataczała się od ściany do ściany, ale teraz „ostro skręciła w lewo”. W takiej sytuacji moglibyśmy wpaść spod sowieckiego deszczu pod amerykańską rynnę tym bardziej, że i Biden odrażał się, że będzie walczył o praworządność w naszym bantustanie. Niemcy walczą o nią od 2017 roku, więc gdyby jeszcze przyłączyły się do nich USA, to niech Bóg ma nas w swojej opiece. Jeśli chodzi o Donalda Trumpa, to jego dotychczasowa prezydentura była dla nas okresem straconych okazji. Ameryka ma do nas trzy interesy; po pierwsze – żebyśmy udostępniali Stanom Zjednoczonym swoje terytorium dla potrzeb globalnej rozgrywki. Po drugie – żeby Polska utrzymywała tu amerykańskie wojsko i kupowała amerykańską broń i po trzecie – by Polska kupowała amerykański gaz. I Polska pod rządami „dobrej zmiany” wszystko to robi, nie żądając w zamian nawet tego, by rząd USA nie zmuszał nas do zapłacenia Żydom haraczu pod pretekstem roszczeń – bo do tego właśnie się zobowiązał na podstawie ustawy nr 447. A przecież takie rzeczy można ewentualnie robić wobec państwa wrogiego, ale nie wobec państwa sojuszniczego. Niestety nasi dygnitarze kucają nawet przed panią Żorżetą, więc jakże mogliby postawić się prezydentowi Trumpowi?
Na podstawie: michalkiewicz.pl
Najnowsze komentarze