Narodowi rewolucjoniści z Fińskiego Ruchu Oporu nie zwalniają tempa. Oprócz działalności na polu wydawniczym oraz intensywnej formacji ideologicznej swoich działaczy, nie zapominają o aktywizmie ulicznym. W ostatnim czasie koncentruje się on na kwestii sprzeciwu wobec masowej imigracji oraz szaleńczej polityki multikulturalizmu, których skutki dotykają zwykłych Finów. Gwałty i napaści dokonywane przez nomadów spowodowały pojawienie się na ulicach miast ochotniczych patroli. Fińscy nacjonaliści w trakcie pikiet przypominali, kto jest odpowiedzialny za katastrofę migracyjną oraz niszczenie rodzimej gospodarki.
W ramach inicjatywy „Fińska Pomoc” nacjonaliści prowadzą także regularnie zbiórki żywności dla potrzebujących rodaków. Jak widać narodowy solidaryzm jest rzeczywistością nie tylko w Polsce.
Fiński Ruch Oporu dla swoich działaczy i sympatyków organizuje również wędrówki, które popularyzują zdrowy tryb życia i kontakt z przyrodą ojczystą. Każde z takich wydarzeń to także okazja do lepszej integracji dla nacjonalistów, rzeczywistej, a nie tej z portali społecznościowych.
Najnowsze komentarze