Policja w brazylijskim stanie Mato Grosso aresztowała 70 osób podejrzanych o udział w procederze nielegalnej wycinki drzew na terenie Amazonii. Wśród zatrzymanych znajdują się także urzędnicy odpowiedzialni za ochronę amazońskich lasów deszczowych, którzy wydawali fałszywe pozwolenia na wycinkę drzew na terenach parków narodowych i chronionych obszarów zamieszkanych przez Indian. Aresztowania poprzedziło blisko dwuletnie dochodzenie prowadzone w 6 stanach. Szkody powstałe w wyniku procederu szacowane są na blisko 500 milionów dolarów.
Mato Grosso jest stanem najbardziej dotkniętym przez masowy wyrąb lasów. Ich miejsce w dużej mierze zajmują olbrzymie plantacje soi kontrolowane przez międzynarodowe koncerny w rodzaju Cargilla, Monsanto i innych.
24 maja 2010 o 21:45
a cóż to wiadomość? Tomasz Teluk już dawno udowodnił, że zakaz niekontrolowanej wycinki drzew to jakiś eko-terrorystyczny wymysł