„To, że rodzaj ludzki składa się z mozaiki ras i kultur jest istotą wspólnego instynktu. I choć jest to niewiarygodne, to są tacy, którzy chcieliby zniszczyć to bogactwo ras ludzkich dlatego tylko, aby zastąpić je pozbawionym korzeni i tożsamości konformizmem, gdzie pojęcia rasy, narodu i kultury będą bez znaczenia. Innymi słowy, taka wielorasowość próbuje zniszczyć żywy grunt, w którym zakorzenione są wszystkie narody i gdzie zawarty jest ich byt i tożsamość. Trzecia Pozycja stwierdza, że zdecydowanie odrzuca wszelkie zamiary wprowadzenia tego nieludzkiego konformizmu. Odrzuca również wszelkie próby rasowego i kulturowego ludobójstwa niezależnie od tego, czy jest popełniane za pomocą rewolweru, czy odbiornika telewizyjnego. Trzecia Pozycja stwierdza, że prawdziwa miłość własnej rasy musi być zrównoważona przez szacunek dla tych, którzy choć różnią się od nas, to jednak w miłości do swej rasy są tacy sami.”
Deklaracja Trzeciej Pozycji
Chciałbym przedstawić czytelnikom Nacjonalista.pl kilka utworów z różnych stron świata. Jak wiadomo muzyka i śpiew mają bardzo duże znaczenie dla zachowania tożsamości etnicznej i narodowej człowieka. To właśnie przez nie człowiek, w czasach, gdy nie znano pisma, przekazywał historie, mity i legendy swojego ludu. Niestety dziś coraz mniej ludzi pielęgnuje i propaguje swoją odmienność etniczną na rzecz miksowania wszystkiego ze wszystkim. Bo czyż Europejczyk będzie czuł, co gra w duszy mieszkańcowi Afryki czy Azji i na odwrót? Nie wydaje mi się by tak było. Każdy może zagrać lub zaśpiewać co tylko chce- Irlandczyk pieśni Dogonów a Masaj śpiew gardłowy zwany chöömij. Ale czy to będzie prawdziwe? Zapraszam do oglądania. Bogusław Koniuch.
http://www.youtube.com/watch?v=W3KxSxcPxyc&feature=related
26 kwietnia 2011 o 10:39
Sam termin rasa budzi stan najeżenie się u niektórych ludzi. A przecież tak to jest , że istnieje rozróżnienie na rasę białą i inne. Dbałość o rasę biała nie oznacza braku szacunku dla innych ras, narodowości i kultur a tym bardziej nie oznacza stosowania przemocy wobec nich.Zgadzam się z mądrą deklaracją i podpisuję się pod nią.
26 kwietnia 2011 o 11:03
Popadanie z jednej skrajności w drugą. Jedni wyszukują jeszcze bielszą biel, a inni żeby nie być posądzani o związki z takimi na siłę obnoszą się ze swoją przewrotnością i wrzucają jakiegoś Wietnamczyka z Ukulele czy innego Taja z Bałałajką. Cepeliada w intencji zagrania na nosie troglodytów.
26 kwietnia 2011 o 11:27
@www.wroclawianie.info
Zaraz skrajność Po prostu pokazanie, że świat jest bardziej różnorodny niż się to niektórym wydaje.
26 kwietnia 2011 o 12:31
Wiem, że świat jest zróżnicowany. Są połykacze ognia, prostytutki, filozofowie, księża, celebryci, skini i rabini. Jedni jedzą kotlety mielone, a inni są kanibalami. Tylko po co robić szopkę z serwisu ? Ja wiem, że czasem ktoś chce zakpić sobie z 14-latków, którzy mierząc długość sznurówek przeliczając to na aryjskość, ale popadanie w drugą skrajność i recenzowanie ekologicznych papci z łyka albo eksponowanie czarnego jak noc mieszkańca Burkina Faso grającego na jakiejś fujarce jest tak samo alternatywne intelektualnie.
26 kwietnia 2011 o 12:58
Wiedza o zróżnicowanym świecie jest ważna. Z drugiej strony chcę mieć prawo do publicznego wyznania: jestem katoliczką rasy białej, bo taka jest prawda.! Chcę mieć takie prawo bez konsekwencji wynikających z tej wypowiedzi.
26 kwietnia 2011 o 13:58
Spokojnie, mam w domu globus Polski wiec wiem sporo o świecie
26 kwietnia 2011 o 17:24
Wy rasisty i nazisty wy! Popierata Palestynę bo jesteście antysemity a teraz jeszcze udajeta, że nie chcecie zabić wszystkich murzynów!
26 kwietnia 2011 o 23:15
„jestem katoliczką rasy białej, bo taka jest prawda.! ”
O_o
co to za obrządek?
26 kwietnia 2011 o 23:23
Hehehe Niech zostanie Pokazałam jak w różnych rejonach świata grają i śpiewają po swojemu, no i że tak powinno pozostać. Więc w czym problem?
26 kwietnia 2011 o 23:31
@KS,
Zazwyczaj rzymsko-katolicki.
26 kwietnia 2011 o 23:45
ciekawe, bo w takim razie poprawne sformułowanie brzmiałoby jestem indoeuropejczykiem/azjatą/afrykaninem wyznania, aczkolwiek definiowanie swojego pochodzenia etnicznego w świetle katolickiej eschatologii jest zdaje mi się niepotrzebne -w życiu pozagrobowym jeszcze nikt nie zdecydował się na wprowadzeniu zasad separatyzmu rasowo-kulturowego.
26 kwietnia 2011 o 23:46
*wyznania rzymsko-katolickiego
27 kwietnia 2011 o 11:35
http://www.wykop.pl/link/wykopali/718269/muzyka-etniczna-na-0-rasizmu-100-tozsamosci/
29 kwietnia 2011 o 00:25
@KS
Nie dostrzegam w komentarzu Klaudii tego, co ty dostrzegasz. Katoliczka rasy białej – proste, logiczne i jak najbardziej prawdziwe. Istnieją katolicy wszystkich ras, bo katolicyzm wykracza poza rasowe, psychiczno-fizyczne bariery, ale nie można nikomu odmówić tożsamości złożonej z kompilacji pochodzenia i wyznawanej religii. A co do życia pozagrobowego – nie ferowałbym na ten temat żadnych wyroków, w końcu żaden z nas nie wie dokładnie, jak tam jest. Zalecam jedynie stosowanie się do Katechizmu Krk, czytanie Pisma Św., itp rzeczy:)