W 1936 roku pochodzący z Argentyny katolicki teolog i myśliciel o międzynarodowej renomie, ks. Julio Meinvielle (1905-1973), napisał krótką książkę zatytułowaną Tajemnica Żydów w historii, która koncentruje się na ich zasadniczo religijnym, a nie tylko politycznym pochodzeniu, naturze i przeznaczeniu. Jak dowodzi Meinvielle, są oni ludem teologicznym, niemożliwym do zrozumienia bez ich teologicznego wymiaru, z którego wynika ich dobra lub zła polityka. Żaden inny naród nie został nigdy ukształtowany w przeszłości przez Boga jako kolebka Mesjasza, jedynego Odkupiciela całej ludzkości, a w przyszłości nie będzie On już potrzebował takiej kolebki dla kolejnych narodzin. Oto, co czyni Żydów wyjątkowymi w całej historii ludzkości, czy im się to podoba, czy nie. Wysokość i głębia ich boskiego powołania, kiedy je odrzucają, może uczynić z nich psychopatów, z konsekwencjami takimi, jakie obserwujemy w Gazie.
W kwietniu 1997 roku dwóch dobrych kapłanów opublikowało długie streszczenie książki Meinvielle’a w czasopiśmie Angelus, dostępnym pod adresem salvisfromthejews.com/m1.html. Poniżej znajduje się podsumowanie tego streszczenia.
Teologia katolicka naucza, że naród żydowski jest obiektem szczególnego powołania od Boga. Tylko w świetle teologii można wyjaśnić, kim jest Żyd. Naród żydowski ma teologiczny rodowód, wybrany, poświęcony i uświęcony, aby służyć Bogu jako ludzka kolebka dla Jego boskiego Wcielenia. Jednak naród żydowski, zamiast uznać, że jego chwałą jest bycie kolebką Chrystusa, udawał, że chwałą Chrystusa jest jego ludzkie pochodzenie z ciała Abrahama. Faryzeusze, istne wcielenie tego bałwochwalstwa, z dumą oświadczyli jako powód nieprzyjęcia Chrystusa: „Mamy Abrahama za ojca”. Jeśli chodzi o oczekiwanego ludzkiego Mesjasza, chcieli i spodziewali się, że nie będzie on Zbawicielem ludzkości, ale jedynie wojskowym przywódcą, który zapewni i utrwali wielkość Izraela nad całą ludzkością.
I tak w roku 33 po Chrystusie naród żydowski, zgromadzony przed pretorium Piłata i zachęcany przez swoich kapłanów, zażądał śmierci Obiecanego. Wtedy ci Żydzi, w imię swojego Prawa i aby służyć materialnym interesom swojego narodu i rasy, ukrzyżowali Tego, który został im obiecany jako ich błogosławieństwo, a ich Synagoga została zastąpiona Jego Kościołem. Naród żydowski, niegdyś tajemnica dobroci, teraz zmienił się w tajemnicę nieprawości, podczas gdy inni otrzymali błogosławieństwa Obietnicy. Ci inni tworzą teraz Kościół Jezusa Chrystusa – najpierw nawróceni Żydzi, a później nawróceni poganie.
Dlatego istnieje teologiczna przeciwstawność – to z pewnością dopuszczona przez Boga – która trwa w całej historii chrześcijaństwa pomiędzy Synagogą a Kościołem. Naród żydowski, którego przeznaczeniem było przyniesienie nam Chrystusa, uznał Chrystusa za przeszkodę. Część z nich uwierzyła w Niego i zbudowała na Nim korzenie i pień Drzewa Oliwnego, którym jest Kościół Katolicki. Druga część upadła, zapierając się Go i opierając się na cielesnej dumie swojej rasy i narodu. Ta część Izraela została odrzucona przez Boga i wezwała na siebie krew Chrystusa jako przekleństwo. To właśnie ta część tworzy to, co dziś znamy jako „judaizm”, który jest spadkobiercą i kontynuacją działalności rabinów, którzy odrzucili Chrystusa.
Dlatego odkąd Chrystus został wywyższony na Górze Kalwarii, świat jest rozdarty między żydowskim przywództwem a chrześcijańskim zbawieniem. Nie pójście za Chrystusem oznacza w efekcie pójście za judaizmem. Dlatego jeśli poganie nie chcą być częścią Drzewa Oliwnego Kościoła Katolickiego, które zostało im dobrowolnie zaoferowane, z konieczności będą należeć do bezpłodnego krzewu winnego judaizmu. Nie ma trzeciej drogi. Albo Chrystus, albo judaizm.
Jak długo musi trwać ta straszna wrogość między Żydami i chrześcijanami? Dopóki Bóg w swoim miłosierdziu nie doprowadzi do nawrócenia i pojednania narodu żydowskiego. Św. Paweł uczy nas, że nadejdzie dzień, w którym Izrael rozpozna Tego, którego się zaparł: „A tak niech będzie zbawiony wszystek Izrael, jako napisano: „Przyjdzie z Syonu, któryby wyrwał i odwrócił niezbożność od Jakóba” (Rzym. XI, 25-26).
Kyrie eleison.
bp Richard Williamson
Źródło: https://fsspxr.wordpress.com
Najnowsze komentarze