„Antyfaszyzm” to nie tylko choroba psychiczna, jak pisał w znakomitym tekście Adam Gmurczyk, ale przede wszystkim okazja do wyłapania dotacji i żebranie o wpłaty od naiwnych. Tak działa pewien ośrodek założony przez zbiegłego do Norwegii oszusta, tak działają inne organizacje „antyfaszystowskie”. Na marginesie „afery” z piłkarskim sędzią Szymonem Marciniakiem (pokajał się w żałosnym stylu sowieckiego pioniera) głośno zrobiło się o kabaretowym stowarzyszeniu „Nigdy Więcej”. W jego zarządzie obok Rafała zasiada także Zbigniew Pankowski, zaś w komisji rewizyjnej Krystyna Pankowska. Rodzinny biznes „antyfaszystowski”.
Warto przypomnieć, że Rafał Pankowski oraz Natalia Sineaeva-Pankowska (żona?) podpisali pamiętny apel „Gazety Wyborczej” z 2010 roku nawołujący do palenia zniczy na grobach żołnierzy radzieckich. To właśnie sygnatariuszy dosadnie podsumował prezes Narodowego Odrodzenia Polski w artykule „Azjatycki hardcore ,,Gazety Wyborczej””:
Akcja „zapal znicz czerwonoarmistom”, to jednak nie jest klasyczny polityczny hardcore „Gazety Wyborczej”. To pewna wizja świata, świata, jaki już funkcjonuje w przenajświętszej Unii Europejskiej, a w Polsce dopiero rozkwita. To kraina komisarzy ludowych (vel unijnych), i proletariuszy (vel konsumentów), których życie wyznacza azjatycki porządek (vel brukselski) i czerwona szmata z sierpem, młotem i gwiazdą (vel niebieska z żółtymi gwiazdkami).
Daleki jestem od wykrzykiwania pod adresem prosowieckich kanalii określeń typu ,,zdrajcy”, ,,bydło” ,,świnie” (chociaż hasło ,,Tylko świnie siedzą w kinie” – wypadku filmów Wajdy – ma przed sobą świetlaną przyszłość). Zdrajcami sygnatariusze listu nie są, bo zdradzić można to, do czego się przynależy; a jaki jest ich związek z Polską, nie tą wytłoczoną na dowodach osobistych, tylko z Polską przeszłości, teraźniejszości, przyszłości, Polską idei, Polską – Ojczyzną? Bądźmy sympatyczni – niewielki.
Jednak największym „sukcesem” na polu walki z wszechobecnym „faszyzmem” w wykonaniu Rafała Pankowskiego i jego przydupasów było uhonorowanie tytułem „Antyfaszysty Roku” 2003 niejakiego Simona Mola. Ten „uchodźca”, „poeta” i patologiczny kłamca (jak wszyscy „antyfaszyści”) w podziękowaniu za uznanie rozpoczął kampanię świadomego zarażania wirusem HIV kilkunastu Polek. Nie doczekał sprawiedliwości, bo zmarł w 2008 roku. Tak wygląda ten świat „antyfaszystowskich” zer. Obszernie pisał o nich w tekście „Anty-Hitlerjugend” lewicowy publicysta Remigiusz Okraska – czytaj TUTAJ.
Na podstawie: nacjonalista.pl/KRS
3 czerwca 2023 o 19:11
Wyjątkowo marne te Nigdy Więcej.
6 czerwca 2023 o 21:23
Same k…y i pedały. To lewactwa jest świat cały
3 czerwca 2023 o 21:50
Nigdy więcej? Ja chcę jeszcze raz
10 czerwca 2023 o 19:05
Ten artykuł powinien masowo krążyć w sieciach społecznościowych, bo to prawdziwa skarbnica wiedzy o tych szmaciarzach z NW.
10 czerwca 2023 o 19:44
To, że Marciniak się pokajał, wynika z tego, że UEFA i FIFA mają rozbudowany system donosicielski, w skład którego wchodzą organizacje antyfaszystowskie, syjonistyczne i antyrasistowskie oraz różne stowarzyszenia multikulti, donoszące na nacjonalistyczne grupy kibicowskie, piłkarzy oraz sędziów. W składzie tych grup znajdziemy również Nigdy Więcej oraz ADL.