Po 1945 roku mamy do czynienia z ofiarami gorszego sortu. To wszyscy ci, którzy poznali smak „wyzwolenia” ze strony „demokratów” sprzymierzonych z komunistycznym barbarzyństwem. Tych samych „demokratów”, którzy Polskę i Polaków sprzedali w Jałcie. Węgierscy nacjonaliści nie zamierzają jednak zaakceptować demoliberalnej pedagogiki kłamstw i pamiętają o ofiarach bombardowania miasta Győr w kwietniu 1944 roku, gdzie anglosascy nosiciele „wolności” zniszczyli nie tylko dzielnicę mieszkalną, ale również szpital położniczy.
W wydarzeniu – przemarsz ulicami miasta oraz przemówienia i złożenie wieńców pod pomnikiem – wzięli udział przedstawiciele wszystkich organizacji tworzących radykalny ruch nacjonalistyczny (Legio Hungaria, Combat 18 Hungary, Betyársereg, Magyar Önvédelmi Mozgalom, Aryan Straight Edge Brigade, środowisko portalu Zöldinges). Dumni ze swoich idei, prezentujący je w sposób otwarty, po prostu nacjonaliści.
18 kwietnia 2022 o 20:43
Na Węgrzech nawet typy z C18 wyglądają i zachowują poważniej niż 90% ruchu gimbonacjo w Polsce, gdzie dumni z idei działacze nawet przy zapaleniu znicza zasłaniają mordy szmatami XD.