life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Film dokumentalny „Zabić Bura”

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Od 2005 roku poruszamy na łamach portalu temat powolnego ludobójstwa Burów, białej ludności RPA, którzy zbudowali tam Cywilizację. Brutalne morderstwa na farmach stały się wizytówką skorumpowanego reżimu tworzonego przez polityków ANC i reszty komunistycznych burzycieli ładu. Tym bardziej należy się więc cieszyć, że inne środowiska przybliżają tragiczną sytuację naszych rasowych braci i sióstr w południowej Afryce. Twórcy prezentowanego filmu pt. „Zabić Bura” napisali:

Każdego miesiąca w Republice Południowej Afryki dochodzi do brutalnych ataków na białoskórych farmerów. Rząd jest głuchy na tę sytuację, dodatkowo eskalując ją ustawą o wywłaszczeniu rolników z ziemi, a czarnoskórzy politycy zbijają kapitał polityczny, śpiewając na wiecach o zabijaniu farmerów. Kraj, który przedstawiany jest jako modelowy przykład walki z rasizmem, boryka się dzisiaj z nowym problemem, czarnym rasizmem wymierzonym w białą ludność.


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

11 Komentarzy

  1. Świetny film, dzięki za go wrzuciliście!

  2. Stop plaasmoorden. Mandela was a terrorist and Janusz Walus is a Nobel prijs winner.
    Sterkte aan onze broeders en zusters

  3. Duże uznanie dla autora filmu. Fajnie, że powstają takie produkcje, bo prawdy nigdy dość. CWP!

  4. Coś się nie klei w tej narracji.Z jednej strony Afryka dla Afrykanów.Ale z drugiej potomkowie kolonialistów mogą mieszkać na cudzej ziemi a Czarni u nas nie.Absurd!

    • Burowie są rdzennym narodem na swojej ziemi.

    • To nie prawda ! Burowie osiedlili sie tam w 17 wieku i to byli Holendrzy,Później Niemcy i inne nacje sie tam osiedlaly. byla to kolonizacja.Zniewalali lokalnych mieszkańców czyli Murzynów czyniac z nich niewolników.To są najeźdzcy.!Mam nadzieję że zostaną wypedzeni !
      Precz z podwójnymi standardami i rasizmem (bo chcesz by ich ziemia nalezala do Białych ,nie przyznajesz im prawa do wlasmej ziemii.

    • Region tzw. Cape Republic przed Burami był prawie niezamieszkały, miejscami występowały garstki ludów Khoisan. Do dnia dzisiejszego duża część tych obszarów jest praktycznie niezamieszkała, Murzyni stanowią tam mniejszość lub ich w ogóle nie ma. Za to więcej jest Afrykanerów i Koloredów. Tam, gdzie Murzyni się osiedlili, są ludnością napływową.

    • Murzyni mają swoje ziemie w RPA. Mają regiony Kwa-Zulu Natal, mają region Bophutatswana będący prowincją Północny Zachód, może do nich należeć Orania, może do nich należeć region Transkei i pozostałe regiony na wschodzie RPA. To są ziemie większe i bardziej zasobne od kilku krajów europejskich razem wziętych. Nie muszą mieć ziemi, która nigdy do nich nie należała i którą Burowie prawowicie objęli we władanie, dopóki Brytyjczycy ich nie zepchnęli do regionów Orania i Transwal. To Burowie padli ofiarą ludobójstwa ze strony Brytyjczyków i ludów Bantu, nie odwrotnie. Brytyjczycy zamykali Burów w obozach koncentracyjnych, potem podstępnie zamiast oddać Burom ziemię tzw. Cape (czy z afrykanerskiego Kaap – zachodniego przylądka) stworzyli system apartheidu pozornie dając Burom władzę, w praktyce musieli ją dzielić z brytyjskimi kolonistami w ramach zależnego od Imperium Brytyjskiego protektoratu Związku Południowej Afryki. W późniejszych etapach co prawda Afrykanerzy popełnili błąd, zamiast od razu rozmontować to sztuczne państwo o nazwie „RPA” (gdy już zdobyli niepodległość) i stworzyć własny Volkstaat oddając resztę ziem Murzynom, zaczęli bawić się w połowiczne rozwiązania w postaci bantustanów nierentownych ekonomicznie, do których musieli cały czas dopłacać, gdy tymczasem czarni komuniści, podpuszczeni przez Zachód, Sowietów i Żydów (takich jak Joe Slovo) dokonywali brutalnych aktów terrorystycznych stosując metody znane ze zbrodni dokonywanych przez UPA lub z ludobójstw w Afryce takich jak ludobójstwo w Rwandzie lub zbrodnie takich watażków jak Idi Amin lub Bokassa. Druga sprawa to w rzeczywistości to, co przedstawia się jako konflikt biali-czarni to kłamstwo wymyślone przez parszywych komuchów. Zulusi głosujący w większości na prawicową, nacjonalistyczną i antykomunistyczną partię Inkatha są na ogół sojusznikami stronnictw afrykanerskich i chcą posiadać swoje własne etniczne państwo, wolne od tego sztucznego bolszewickiego, internacjonalistycznego tworu o nazwie „Republika Południowej Afryki”. Konkludując: wolność dla Afrykanerów, Koloredów i ludów Bantu zamieszkujących południową Afrykę od antynarodowej Republiki Południowej Afryki!

    • Był jeszcze Wielki Trek i wtedy już zdecydownie radykalnie protestaccy Burowie napędzani rasizmem przejmowali murzyńskie ziemie. Co nie znaczy że popieram komunistyczne władze RPA.

    • Wielki Trek to była desperacja Burów wywołana tym, że zostali wypędzeni przez Brytyjczyków z Przylądka, a nie żaden niby napędzany rasizmem podbój. To coś jak plemiona germańskie, które wtargnęły do Rzymu, bo zostały wcześniej przepędzone przez Hunów z Europy Środkowej. Chociaż to fakt, że zaczęli uważać siebie za „naród wybrany” i prowadzili konflikty etniczne z lokalną ludnością Bantu. Ale poza konfliktami etnicznymi była również współpraca.

    • Ci wszyscy tzw. antyrasistowscy „znawcy” Republiki Południowej Afryki traktują ludność czarną w RPA jakby to był jakiś monolit, a to tak naprawdę różne narodowości, często skłócone ze sobą. Burowie z jednymi współpracowali, niekiedy nawet mieszali się (stąd dzisiaj istnieją Koloredzi) z innymi prowadzili walki. Byli po prostu jednymi z ludów tamtych ziem, potem komuchy wymyśliły sobie jakiś konflikt czarno-biały, a tak naprawdę to jest kilkanaście ludów, w których Afrykanerzy są jednym z nich. „Znawcy” widzą tylko to, że Afrykanerzy są biali, a inni są czarni. Nic im nie mówią takie nazwy jak Xhosa, Ndebele, Sotho, Tswana. Oni wypowiadając się jednostronnie na temat tego regionu, biorąc całkowicie stronę Mandeli nie mają żadnych kompetencji do wypowiadania się na ten temat. Waluś zresztą po części to wyjaśnił w wywiadzie ze Stanowskim.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*