Amatorzy endokomuny i tym podobne „antykapitalistyczne” barachło z nostalgią spoglądają na czasy PRL i bronią czerwonych zdrajców, którzy mieli być „patriotami” i „antyimperialistami”. Gdy Bóg kogoś chce ukarać, odbiera mu rozum i tak jest w przypadku tych idiotów. Ich idole już na długo przed Okrągłym Stołem dogadywali się z Jankesami, a szczególnie z żydowskimi banksterami i spekulantami. Prof. Witold Kieżun tak to opisał:
Wszystko zaczęło się od przyjazdu do Polski amerykańskiego wielkiego spekulanta giełdowego, jednego z najbogatszych ludzi na świecie George´a Sorosa, mającego jednocześnie wielkie ambicje rozwijania idei „otwartego świata”. Tę społeczną działalność realizował poprzez tworzenie licznych fundacji i finansowanie uniwersytetów – w sumie miliardami dolarów. W maju 1988 r. przyjechał do Polski, spotkał się z gen. Wojciechem Jaruzelskim i premierem Mieczysławem Rakowskim, przedstawiając swój plan radykalnej transformacji systemu gospodarki planowej na wolnorynkową, i otworzył w Warszawie Fundację im. Stefana Batorego. 7 miesięcy po jego wizycie ustawą z dnia 23 grudnia 1988 roku komunistyczny rząd i Biuro Polityczne Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, partii, której statutowym celem było zbudowanie socjalizmu na gruzach kapitalizmu, podejmują decyzję o wprowadzeniu w Polsce ustroju kapitalistycznego w jego klasycznej, ortodoksyjnej formie na podstawie kodeksu handlowego z 1934 roku. Z punktu widzenia teorii patologii zarządzania jest to klasyczny przykład realizacji prawa sformułowanego przez niemieckiego filozofa Hansa Vaihingera „przerastania środków nad celem”. Środkiem dla realizacji celu, jakim było dla PZPR zbudowanie socjalizmu, stało się samo posiadanie władzy. Jednak ten środek stał się celem samym w sobie, i dla jego osiągnięcia wprowadzono dotychczas zwalczany ustrój ekonomiczny. Nie było żadnych protestów czy nawet wewnętrznej różnicy zdań. Okazało się więc, że „szczytny cel budowy ustroju”, w którym będzie rządzić zasada „od każdego według jego możliwości, każdemu według jego potrzeb”, był negatywną fikcją organizacyjną
Fundacja Stefana Batorego, sponsorowana przez żydowskiego spekulanta, została zarejestrowana w maju 1988 roku. Czerwoni towarzysze rozpoczęli w ten sposób kolejny etap ograbiania i ogłupiania Polaków, tym razem we współpracy z globalnymi kapitalistami.
Na podstawie: nacjonalista.pl/naszdziennik.pl
30 maja 2020 o 00:20
A na koszerwatyzm.prl i na łamach Myśli Polińskiej Maciej Giertych bronił decyzji Jaruzelskiego o wprowadzeniu stanu wojennego XDDD
31 maja 2020 o 23:32
Ci durnie brną dalej w endokomunistyczne brednie. Równie dobrze można bronić III RP za budowę „Białej Katolickiej Polski”.
1 czerwca 2020 o 00:05
@Wewelsburg
Serio, jak czytam te wypociny (nie tylko endokomusze, ale ogółem całą publicystykę, same pierdoły są tam publikowane) na portalu Wielomskiego to mnie na sranie bierze, że aż boli
30 maja 2020 o 00:24
Swoją drogą wielka szkoda, że konserwatyzm.pl z bardzo ciekawego portalu przeistoczył się w takie gówno, na którym udzielają się najbardziej chujowi politykierzy samorządowi (np Szlęzak) i bieda-publicyści. Dlatego daleko mi od Wielomskiego. Może i on jest dobrym specjalistą od ustrojów, ale kiepski byłby z niego polityczny żołnierz…