Lewicowe-liberalne gnidy nigdy nie przestaną szkalować naszych Bohaterów. Taka jest natura każdej agentury – zohydzać nacjonalizm, patriotyzm i Tradycję. Po tym jak premier III RP podczas wizyty w Niemczech złożył wieniec i zapalił znicz na grobach żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych jako pierwszy odzewał się lewacki przygłup o nazwisku Zandberg:
Dziś, podczas oficjalnej wizyty w Niemczech, polski premier złożył hołd hitlerowskim kolaborantom. Kult jednostki, która współpracowała z Gestapo, jest obrzydliwy moralnie. Ale gest Morawieckiego będzie miał też konsekwencje dyplomatyczne. Mówiąc wprost: czcząc takie postaci, Morawiecki kompromituje nas wszystkich i przyprawia Polakom metkę hitlerowskich kolaborantów.
Słowa gnidy szybko podchwycili redaktorzy żydowskiej gazety dla Polaków, która powtórzyła kłamstwa o kolaboracji formacji walczącej o Wielką Polską, wolną od okupantów i zdrajców. Zaraz później do chóru dołączyli międzynarodowi Żydzi, zaprzańcy z PO, jakieś nawiedzone dziennikareczki z Polsatu i innych stacji dla intelektualnych podludzi i tym podobne barachło.
Brygada Świętokrzyska (202 i 204 pułki piechoty, jednostki zaplecza) powstała 11 sierpnia 1944 r., na Ziemi Kieleckiej i była największym związkiem taktycznym NSZ. Liczyła początkowo 850 partyzantów; pod koniec wojny jej stan zwiększył się do 1500 ludzi. W zwalczaniu niemieckiego okupanta oraz agentury komunistycznej okazała się być oddziałem niezwykle skutecznym.
Wieczna chwała żołnierzom Narodowych Sił Zbrojnych!
Na podstawie: facebook.com/newsweek.pl/gazeta.pl
Najnowsze komentarze