Na fundamencie przeszłości budujemy przyszłość. Warto czerpać z doświadczeń i dorobku naszych poprzedników ideowych, zwłaszcza w kwestii zagrożeń dla Polski i Polaków. Przypomnijmy słowa niezwykłej postaci, jaką był śp. Kazimierz Lutosławski (ur. 4 marca 1880 w Drozdowie, zm. 5 stycznia 1924 tamże). Ksiądz rzymskokatolicki, polityk, doktor medycyny i teologii, działacz endecki, poseł na Sejm Ustawodawczy oraz na Sejm I kadencji, dziennikarz, pedagog, ideowy mentor twórców skautingu i harcerstwa polskiego. Był projektantem polskiej odznaki skautowej, która stała się pierwowzorem krzyża harcerskiego.
Musimy uświadomić najszerszym masom, że wpuszczenie Żyda do rodziny, do towarzystwa, do spółki, do interesu, do stowarzyszenia, do korpusu oficerskiego, do urzędu, do grona nauczycielskiego, do szkoły, do klubu, do jakiegokolwiek przejawu życia polskiego jest rodzajem zdrady stanu.
Polska miała czterech zaborców, nie trzech: Niemcy, moskale i austriacy rozebrali ją na części od zewnątrz i przemocą państwa utrzymywali w niewoli, czwarty zaborca, który od wewnątrz naród bez państwa opanował, wyjadał mu… i serca… i mózgi, podbijał jego ducha dumnego i chciał uczynić z polskiej pracy i polskiego zysku mierzwę dla siebie, a z gniazda polskiego – basztę wojenną dla zdobycia panowania nad światem – to żydzi.
Ażeby kraj wyzwolić od wszechświatowych wpływów żydowskich, ażby politykę polską na międzynarodowej arenie tak cennym partnerem, jakim od razu stała się polityka włoska w ręku Mussoliniego – trzeba naprzód w Polsce Naród Polski wyzwolić, tu raz skończyć z niewolą żydowską, złamać ostatecznie wpływy żydowskie we wszystkich bez wyjątku dziedzinach życia.
Walka z żydostwem składać się musi natomiast z dwóch akcji równoległych, prowadzonych z zawziętością pracy, z entuzjazmem olbrzymim nakładem myśli twórczej i charakteru: po pierwsze trzeba polską samodzielność i samowystarczalność gospodarczą przede wszystkiem, a po drugie trzeba się jak najbezwzględniej odgradzać od żydów, wypierając ich krok za krokiem ze wszystkich dziedzin życia zarówno gospodarczego, jak towarzyskiego, społecznego, naukowego, artystycznego.
Jakże brakuje dziś tak wspaniałych kapłanów i patriotów.
Na podstawie: „Myśl Narodowa”/”Oświata”
Najnowsze komentarze