My od początku o tym mówiliśmy, do innych prawda dociera z opóźnieniem. Premier Węgier Viktor Orban powiedział w rozmowie z Radiem Kossuth, że europejskie siły zbrojne powinny chronić wybrzeże Libii, aby powstrzymać imigrantów zmierzających do Europy. Dodał, że nie należało zabijać Muammara Kaddafiego.
Orban podkreślił, że można lubić lub nie byłego libijskiego przywódcy, i on także ma o nim swoje zdanie, ale gdy żył, „nie było wędrówki ludów i nie było fali imigrantów”, gdyż obowiązywało porozumienie libijsko-włoskie. Odniósł się w ten sposób do włosko-libijskiego traktatu o przyjaźni z 2008 roku, który przewidywał, że Libia będzie walczyć z nielegalną imigracją i nie dopuszczać do odpływania łodzi ze swoich wybrzeży.
Węgierski premier podkreślił też, że jeżeli w UE będzie się mówić o rozdzielaniu uchodźców między państwa członkowskie, będzie to interpretowane przez mieszkańców Afryki jako „zaproszenie”. Według Orbana „wszyscy już wiedzą, że Węgry miały rację”, zamykając swoje granice. Zarzucił przy tym Brukseli, że realizuje „plany imigracyjne (finansisty George’a) Sorosa”, który według jego opinii chce ściągnąć do Europy milion uchodźców. Przy okazji u bratanków zainicjowano kampanię przeciwko żydowskiemu spekulantowi. na ulicach węgierskich miast zawisły billboardy z jego zdjęciem, na którym się uśmiecha. Widnieje pod nim podpis: „Nie pozwólmy, by to George Soros śmiał się ostatni”.
O ile liczba imigrantów przedostających się do Europy przez Turcję w 2016 roku radykalnie spadła, to szlakiem morskim z Libii do Włoch przeprawia się ich rekordowa liczba. Tą trasą przybyło do UE około 181 tys. osób – najwięcej od 2013 roku.
Rządy III RP mają spory udział w destabilizacji Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Najpierw siły zbrojne protektoratu wzięły udział w haniebnej agresji na Irak, później nadwiślańscy lokaje Waszyngtonu i Tel Awiwu popierali napaść na Libię i politykę globalistów w Syrii. Miejmy nadzieję, że w Wielkiej Polsce przyozdobią sprzęt oświetleniowy lub drzewa.
Na podstawie: interia.pl/nacjonalista.pl
Najnowsze komentarze