Multikulturowe społeczeństwo w praktyce. W sobotę 3 czerwca wieczorem zamachowcy wjechali samochodem w pieszych na moście London Bridge, a następnie zaatakowali z użyciem noży ludzi w pobliżu targu Borough Market. W wyniku tych zdarzeń zginęło osiem osób, a 48 trafiło do szpitali. Wszyscy trzej napastnicy zostali zastrzeleni przez policję. W trakcie mordowania śniadzi osobnicy wykrzykiwali „To dla Allaha!”.
W historii każdego narodu są wybitne jednostki, które przewidują rezultaty katastrofalnej polityki. Enoch Powell – brytyjski polityk, członek Partii Konserwatywnej i Ulsterskiej Partii Unionistycznej, minister w drugim rządzie Harolda Macmillana – przeszedł do historii przede wszystkim ze względu na słynne przemówienie, jakie wygłosił 20 kwietnia 1968 r. w Birmingham, zwane „mową o rzekach krwi” (Rivers of Blood speech). Powell skrytykował w niej przegłosowany przez laburzystowską większość Race Relations Act. Ostrzegał przed długofalowymi konsekwencjami zmian demograficznych oraz przed tym, iż ustawy mające rzekomo stanowić zaporę przeciwko dyskryminacji rasowej będą w przyszłości przez rząd użyte do łamania swobody wypowiedzi. Powiedział m.in:
Kogo bogowie chcą zniszczyć, tego wpierw czynią szalonym. Musimy być szaleni, dosłownie szaleni jako naród, aby pozwalać na roczny napływ 50 000 ludzi na naszym utrzymaniu, w większości podstawy do przyszłego wzrostu ludności pochodzenia imigranckiego. Przypomina to widok narodu zajętego wznoszeniem własnego stosu pogrzebowego.
Gdy patrzę w przyszłość pełen jestem niepokoju. Niczym Rzymianin zdaję się widzieć krwią spienione Tybru fale.
Naród to także więzy krwi. Pojedyncze jednostki nie czynią odstępstwa od tej zasady. Jedynym rozwiązaniem dla dobra wszystkich jest separatyzm rasowy.
Na podstawie: wp.pl/nacjonalista.pl
Enoch Powell
Polecamy znakomity manifest angielskiej młodzieży przeciwko Systemowi i kulturowemu marksizmowi
Najnowsze komentarze