Druga Japonia, druga Irlandia, dzięki Unii będzie jak w Niemczech, tak zapewniali demoliberalni kłamcy. Rzeczywistość okazała się brutalna. Wśród 19 najbiedniejszych regionów Unii Europejskiej cztery znajdują się w Polsce – wynika z danych Eurostatu. Na przeciwległych biegunach pod względem PKB na mieszkańca znajdują się: bułgarski Severozapaden (niespełna 30 proc. średniej unijnej) i londyńskie City (580 proc.).
Jak poinformował europejski urząd statystyczny, w 2015 r. w 19 regionach Unii Europejskiej odnotowano PKB na mieszańca na poziomie poniżej 50 proc. średniej unijnej. Cztery z tych regionów to polskie województwa: lubelskie (47 proc.), podkarpackie (48 proc.), warmińsko-mazurskie (49 proc.) oraz podlaskie (49 proc.). Dodatkowo do obszarów o najniższym PKB per capita zaliczono woj. świętokrzyskie, w którym wskaźnik ten wyniósł dokładnie połowę średniej UE.
Według danych Eurostatu najbogatszym polskim regionem było woj. mazowieckie, które osiągnęło 109 proc. średniej unijnej. W tym samym czasie w drugim pod tym względem polskim regionie, w woj. dolnośląskim, wskaźnik ten wyniósł 76 proc. Kolejne polskie województwa w zestawieniu to: wielkopolskie (75 proc.) oraz śląskie (71 proc.).
Analizie poddano jednostki statystyczne na poziomie NUTS 2, które w Polsce odpowiadają województwom (wkrótce siedemnastym odrębnym regionem NUTS2 będzie Warszawa z otaczającymi powiatami).
Na podstawie: bankier.pl
Najnowsze komentarze