Leon Degrelle, twórca narodowo-radykalnego ruchu „Rex” i dowódca walońskich ochotników na froncie wschodnim, to wyjątkowa postać, której dorobek ideowy wciąż inspiruje wielu nacjonalistów w całej Europie. To właśnie epizod wojenny wzbudza najwięcej kontrowersji i dla części osób jest powodem do negatywnej oceny słynnego Leona. Przypomnijmy, jak po latach motywował swoje decyzje i zaangażowanie:
Wszystkich nas jednoczyło to samo pragnienie: jak najgodniej reprezentować nasz naród pośród dwudziestu innych, biorących udział w wojnie: wypełniać – lecz bez służalczości – zadanie Europejczyków, walcząc ze śmiertelnym wrogiem Europy; zdobyć dla naszej ojczyzny odpowiednie miejsce we wspólnocie kontynentalnej, która narodzi się z wojny; i w końcu przygotować oddziały, których siła po przezwyciężeniu wrogości stanie się gwarancją sprawiedliwości społecznej, kiedy nastąpi nasz ostateczny powrót do ojczyzny. Tym ideom poświęcaliśmy życie.
Polegli zostali tam, w krajach bałtyckich, by dać świadectwo, że w tragicznej walce, jaką Europa prowadziła o swoją tożsamość, synowie naszego narodu sumiennie wypełnili swą powinność, o nic nie prosząc i na nic nie czekając.. Nie o ziemię walczyliśmy, nie o korzyści materialne. Wielu nie chciało nas zrozumieć, jednak my byliśmy zdeterminowani i radośni. Wiedzieliśmy, że czysty i żarliwy ideał stanowi najwyższe dobro, dla którego młody człowiek o czystym sercu powinien umieć żyć, walczyć i umierać.
Więcej o ideach Leona Degrelle na łamach magazynu „Szczerbiec” i portalu Nacjonalista.pl.
Na podstawie: nacjonalista.pl/Asociación Cultural Amigos de Léon Degrelle
26 czerwca 2023 o 13:52
To jest to! Tego właśnie brakuje mi dziś w tym chorym, zjudaizowanym syfstemie!