Stefan Michnik, przyrodni brat redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” jest wciąż ścigany listem gończym. Z informacji przedstawianych przez historyków wynika, że Stefan Michnik (ur. 1929) jako sędzia wojskowy jest odpowiedzialny za skazywanie żołnierzy powojennego podziemia antykomunistycznego. Orzekał m.in. w sfabrykowanych procesach dot. „sprawy Tatara” z początku lat 50. Skład sędziowski z jego udziałem skazał na kary śmierci (które wykonano) mjr. Zefiryna Machallę, mjr. Karola Sęka, a także mjr. Andrzeja Czaykowskiego. Michnik uczestniczył w egzekucji Czaykowskiego, którego szczątków – po pogrzebaniu w jednym z dołów śmierci – nie odnaleziono do tej pory.
Mimo orzeczenia szwedzkiego sądu – jak podkreśla IPN – nadal jest monitorowane miejsce pobytu podejrzanego. Gdyby bowiem doszło do wyjazdu Stefana Michnika ze Szwecji i wjazdu na terytorium Polski lub innego kraju Unii Europejskiej, sytuacja uległaby zmianie. Zarządzono poszukiwanie podejrzanego listem gończym, a zajmuje się tym policja.
Na podstawie: interia.pl
***
Akcja szwedzkich nacjonalistów przed domem Stefana Michnika
10 marca 2019 o 10:29
Gdyby Polska miała prawdziwie polski – czyli nacjonalistyczny – rząd,to nasłałby on polskich agentów w celu schwytania michnika i sprowadzenia go do kraju;tutaj zostałby osądzony i pokazowo zlikwidowany.