Międzynarodowa Organizacja Pracy szacuje, że rocznie na całym świecie około 2,3 miliona kobiet i mężczyzn ulega wypadkom w czasie pracy lub zapada na choroby związane w wykonywanymi zadaniami. Powodują one śmierć ponad 6000 pracowników każdego dnia. Na całym świecie zdarza się około 340 milionów wypadków przy pracy i 160 milionów ofiar chorób zawodowych rocznie. Jak informuje portal pulshr, w Polsce kwestia wypadków przy pracy nie przedstawia się wcale bardziej optymistycznie. Z ogólnej liczby 87622 poszkodowanych 86824 osoby uległy wypadkom przy pracy ze skutkiem lekkim, 495 osób – wypadkom z ciężkimi obrażeniami ciała, a 303 – wypadkom śmiertelnym. Liczby te są bardzo do siebie podobne na przestrzeni lat. Od 2000 r. liczba wypadków waha się od 80 do 104 tys. rocznie.
Pracownicy oraz częściej odczuwają presję, aby sprostać wymaganiom współczesnego życia zawodowego. Zagrożenia psychospołeczne, takie jak zwiększona konkurencja, wyższe oczekiwania dotyczące wydajności i dłuższe godziny pracy sprawiają, że miejsce pracy staje się coraz bardziej stresującym środowiskiem. Pracownicy doświadczają zmian organizacyjnych i restrukturyzacyjnych, zmniejszonych możliwości zatrudnienia, rosnącej niepewności utrzymania pracy, strachu przed jej utratą, masowych zwolnień i bezrobocia oraz zmniejszonej stabilności finansowej, co powoduje poważne konsekwencje dla ich zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia.
Stres w pracy jest powszechnie uznawany za problem globalny dotykający wszystkie kraje, wszystkie zawody i wszystkich pracowników. Z badań OECD wynika, że 53,3 proc. polskich pracowników go odczuwa. W Europie wyprzedzają nas pod tym względem tylko Grecy (58 proc.) i Turcy (67,5 proc.). Wyraźnie mniej zestresowanych pracowników znajdziemy wśród naszych sąsiadów: Czechów (43,4 proc.) i Niemców (42,4 proc.). Najmniej zestresowani są natomiast Szwedzi (14,7 proc.) czy Norwegowie (18,2 proc.).
Na podstawie: nowyobywatel.pl
Najnowsze komentarze