W niedzielę, 6 marca, po raz kolejny Warszawa stałą się widownią popisów osobników seksualnie ograniczonych. W czasie kolejnej „manify”, jej uczestnicy „zajęli się” zagadnieniem aborcji, czyli mordowania dzieci. Zajęli się – w sposób sobie właściwy, który – gdyby nie to, że dotyczy zabijania 100 tysięcy dzieci rocznie i to tylko w naszym kraju – budzić mógłby wyłącznie rozweselenie”. Tytuł imprezy, „Aborcja w obronie życia”, lekkim krokiem przedziera się na listę TOP 10 największych kretynizmów propagandy, coś w stylu „Bieda oznaką dobrobytu”, czy „Wygłodzenie dzieci efektem braku kultury jedzenia śniadań”.
Ad hoc kontrę zorganizował oddział warszawski NOP. Nacjonaliści zajęli strategiczną pozycję na schodach kościoła pw. Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Przeganiając zboków którzy chcieli sprofanować kościół, narodowcy wywiesili banery: antyunijny (Bruksela wspiera w imię „postępu” procesy degeneracji moralnej/obyczajowej) i z powszechnie lubianym NOPowskim symbolem „Zakazu Pedałowania”. Przez megafon „poleciały” do dziwaków łatwo rozpoznawalne hasła i okrzyki: „Pedofile, pederaści to są unii entuzjaści”, „Zakaz pedałowania”, „Stop brukselskiej okupacji”, „Nie tęczowa, nie różowa, tylko Polska narodowa”, czy bardziej konkretne: „Krew i honor, NOP”.
[email protected]
Dzielnica Mazowiecka NOP
Wstąp do NOP – wypełnij formularz rekrutacyjny!
Najnowsze komentarze