Po wielu latach walki z różnymi przeciwnościami, 4 marca 2016 roku na ekrany kin w końcu trafi „Historia Roja”. Jest to pierwszy film fabularny zrealizowany w hołdzie Żołnierzom Wyklętym. Reżyserem filmu jest Jerzy Zalewski, autor filmów fabularnych – „Czarne słońca”, „Gnoje” – i dokumentalnych – „Tata Kazika”, „Obywatel Poeta”. Inspiracją dla scenariusza są dramatyczne losy Mieczysława Dziemieszkiewicza, pseudonim „Rój” – młodego żołnierza polskiego podziemia antykomunistycznego i innych Żołnierzy Wyklętych. W roli tytułowej debiutujący na wielkim ekranie Krzysztof Zalewski-Brejdygant – utalentowany muzyk i wokalista. W „Historii Roja” występują też:, Wojciech Żołądkowicz („Układ zamknięty”), Piotr Nowak („Generał – zamach na Gibraltarze”), Marcin Kwaśny („Rezerwat”), Mariusz Bonaszewski („Jack Strong”), Sławomir Orzechowski („Dom zły”) i Tomasz Dedek („Generał Nil”).
Wiosna 1945 roku. 20-letni Mieczysław Dziemieszkiewicz, pseudonim „Rój”, traci starszego brata, dowódcę oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na Mazowszu, zamordowanego przez żołnierzy sowieckich. Wraca w rodzinne strony i wstępuje do Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Jako dowódca oddziału partyzanckiego przez kolejnych 6 lat kontynuuje walkę o wolną Polskę z sowieckim okupantem, siejąc postrach wśród funkcjonariuszy UB i kolaborantów. Komunistyczne władze robią wszystko, aby namierzyć i zlikwidować „wroga władzy ludowej”…..
Na podstawie: „Historia Roja”/Nacjonalista.pl
31 sierpnia 2023 o 22:49
Niepotrzebne były te sceny erotyczne. Kolejny film zepsuły
1 września 2023 o 15:38
W „Małej Maturze 1947″ też były.
1 września 2023 o 22:29
Jest to jeden z powodów, nie jedyny, nawet nie najważniejszy, ale na pewno ważny, dla którego nie oglądam ŻADNYCH współczesnych filmów fabularnych. Ot takie soft-porno, ot co.
2 września 2023 o 01:17
W „Katyniu” ich nie było. W „Wrześniu” też nie było.
Jak to mówiła Ulrike Meinhof, „fucking and shooting are the same”.
2 września 2023 o 02:02
Inna rzecz, że wątku miłości nie da się oddzielić od wojny. Sam kapitan Jan Kotucz, rozstrzelany w Nieborowicach, miał tego samego dnia poród żony. Ten wątek jest obecny przecież w piosenkach żołnierskich – „Kalina Malina”, gdzie masz wątek spłodzenia nieślubnego syna z kobietą (i chęć ślubu) czy „Do opolskich strzelców” są tego świetnym przykładem.