Decyzja Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych legalizująca tzw. małżeństwa zboczeńców wywołała opór w konserwatywnych stanach Południa. W znanej i lubianej przez wielu Alabamie, przewodniczący stanowego Sądu Najwyższego, Roy Moore, jeden z najbardziej znanych przeciwników homo”małżeństw”, powiedział, iż w konstytucji nie ma czegoś takiego jak „małżeństwo osób tej samej płci” i nie można grzechu uczynić prawem ogólnokrajowym. Dodatkowo w 22 hrabstwach Alabamy lokalni sędziowie i urzędnicy zapowiedzieli, że nie będą wydawać aktów małżeństw dewiantom. Współpracownik sędziego Roya Moora w liście otwartym do gubernatora Alabamy podkreślił, że moralność jest fundamentem każdego narodu i nie można służyć jednocześnie Bogu i Szatanowi. Podobne działania i swoiste akty nieposłuszeństwa podejmowali urzędnicy sądowi w stanach Teksas, Missisipi i Arkansas. Stary, rebeliancki duch Południa wciąż jeszcze się tli i oby kiedyś zwyciężył.
Nie dość, że „postępowcy” próbują narzucić społeczeństwu pogląd, że dewiacja jest normalnością, to jeszcze chcą walczyć z prawdziwym symbolem Tradycji – Flagą Konfederacji, która ma być „rasistowska” i „dzieląca ludzi”.
Na podstawie: cnn.com/Nacjonalista.pl
30 grudnia 2021 o 09:28
Brawo Alabama!
30 grudnia 2021 o 13:17
Jak najdalej od WASP!!!!