Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Prof. Grzegorz Motyka, historyk, jeden z najlepszych znawców tematyki relacji polsko-ukraińskich, a szczególnie Rzezi Wołyńskiej, ludobójczej akcji skierowanej przeciwko Polakom na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Polecamy zapisy dwóch spotkań z naukowcem oraz krótki film poświęcony zbrodni wołyńskiej przygotowany przez Instytut Pamięci Narodowej.
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
8 marca 2015 o 13:19
Dodać należy, znienawidzony przez „patriotycznie poprawnych” histeryków. Motyce zawdzięczamy obszerny opis współpracy polskiego podziemia niepodległościowego z UPA o charakterze antysowieckim w latach 1945-1947.
10 marca 2015 o 10:50
W pełni zgadzam się z Sigurdem. Choć niestety, są pewnego rodzaju niedociągnięcia w pracach Motyki. Motyka pisze przede wszystkim całościowo, polecam jego 2 książki: Ukraińska partyzantka 1942-1960 oraz Pany i Rezuny, współpraca AK-WiN i UPA 1945-1947. To tak na początek.
O samym ludobójstwie na Wołyniu o wiele lepiej pisze małżeństwo Siemaszków, Ewa Siemaszko szczególnie. Ostatnio stała się ona dosyć krytyczna wobec Motyki, ale to dlatego, że reprezentuje ona środowiska kresowe, które, nie ma się co im dziwić, stoją twardo na swoich pozycjach.
Motyka patrzy na problem dużo szerzej, faktycznie, obiektywnie, trzeba sobie powiedzieć, że UPA było organizacją niepodległościową, innej nie było wówczas. Ale warto dodać, że OUN jako całośc, nawiązywał jednak do tradycji Petlury. Za ludobójstwo na Wołyniu nie odpowiada Bandera, ale Kłym Sawur, czyli Kłaczkiwski, o którym jakoś dziwnie, rzadko kiedy się wspomina. Co do współpracy z UPA, to róznie to wyglądało, najlepiej w Lubelskim, najgorzej na Podkarpaciu. Ale współpraca była, choć stosunki były trudne.
Warto zapoznać się z książkami Motyki i Ewy Siemaszko, to lektura obowiązkowa.