1 listopada 2013 roku w centrum Aten „nieznani sprawcy” z zimną krwią zastrzelili dwóch młodych działaczy narodowo-rewolucyjnego Złotego Świtu. Manolis Kapelonis i Giorgos Fountoulis zapłacili życiem za swoje przekonania i codzienną pracę na rzecz idei Wielkiej Grecji. Każdy z nich miał plany, których nie zrealizuje, kochające rodziny, jednak absurdalna kampania oszczerstw i nienawiści serwowana przez reżimowe media i polityków doprowadziła do tragedii. Do dziś władze nie zrobiły nic, aby wykryć i ukarać morderców.
Równo rok od tych wydarzeń, tysiące Greków oddało hołd dwóm męczennikom Narodowej Rewolucji. Rozbrzmiewający okrzyk „Nieśmiertelni!” przypominał wszystkim, że Idei i pamięci o zamordowanych towarzyszach nie można zabić. „Oni są obecni i nigdy o nich nie zapomnimy, podkreślał poseł Artemis Matteopulos. Ojciec Giorgosa, europoseł Lampros Fountoulis, nawoływał do kontynuowania walki i niesienia wysoko sztandarów aż do ostatecznego zwycięstwa.
Na Cyprze, w mieście Limassol, pamięć Giorgosa i Manolisa uczcili działacze Narodowego Frontu Ludowego (E.LA.M.), bratniej organizacji Złotego Świtu współpracującej także z polskim NOP.
6 listopada 2014 o 21:07
Pamietamy !
https://www.youtube.com/watch?v=w09aqSvzOxk