Na początku lat 70-tych uformowała się grupa pod nazwą Federacja Akcji Narodowej i Europejskiej (Federation d’Action Nationale et Europeenne — FANE), reprezentująca tradycyjną doktrynę narodowego socjalizmu, zabarwioną jedynie silnymi akcentami „europejskimi”. FANE była powiązana z działającą w Szwajcarii międzynarodówką „etnosocjalistyczną” Nouvelle Ordre Europeenne (Nowy Ład Europejski — NOE), oraz z niemieckim Frontem Akcji Narodowych Socjalistów (Aktionsfront Nationaler Sozialisten — ANS). Na czele FANE stali: Mark Fredriksen (przewodniczący) i Michel Faci (sekretarz generalny). W połowie lat 80-tych władze zdelegalizowały FANE, ponadto doszło do rozłamu wśród czołowych działaczy, przede wszystkim na tle personalnym i na bazie FANE powstały dwie odrębne grupy: FNE i PNFE. Fascio Nacjonalistów Europejskich (Faisceaux Nationalistes Europeenns — FNE) wydaje pismo „Notre Europe”, na czele organizacji stoją: Mark Fredriksen — przewodniczący oraz jego zastępca i redaktor naczelny „Notre Europę” — Joel Giraudineau. Z kolei Francuska i Europejska Partia Nacjonalistyczna (Parti Nationaliste Francais et Europeenns — PNFE), kierowana jest przez: Claude’a Cornilleau (przewodniczący), Erica Sausset (wiceprzewodniczący) oraz Michela Faci. Ochotnicy z PNFE, z Michelem Faci na czele, walczą w szeregach chorwackiej Gwardii Narodowej, tworząc odrębną jednostkę „Jacques Doriot”.
Nowa Prawica jest dosyć dobrze znana i poświęcono jej swego czasu wiele miejsca w mass mediach. Narodziła się na fali studenckiej kontestacji roku 1968, tyle że była wyrazem kontestacji „z prawa”. Nazwa Nouvelle Droite została w zasadzie narzucona temu nurtowi przez dziennikarzy, którzy chcieli znaleźć w nim lustrzane odbicie niezmiernie wówczas modnej Nowej Lewicy. Sami twórcy tego kierunku odżegnywali się bardzo często od tego rodzaju uproszczonej klasyfikacji, sytuując się ponad klasycznym podziałem politycznym. Czołowym eksponentem tego nurtu jest Alain de Benoist, którego książka „Widok z prawa” została uznana za ideowe credo grupy. Warto też wymienić jeszcze Louisa Pauwelsa i Guillamue’a Faye. Nowa Prawica stanowi raczej prąd ideowy i kierunek doktrynalny, a nie organizację, chociaż posiada strukturę pod nazwą Groupement de Recherche et d’Etudes pour la Civilisation Europeenne (GRECE — Grupa Badań i Studiów nad Cywilizacją Europejską). Wydaje wysokiej klasy pisma: „Nouvelle Ecole”, „Elements”, „Krisis”. Nowa Prawica stoi na gruncie tzw. teorii metapolityki. Uznaje, iż władza polityczna i ekonomiczna są wtórne w stosunku do władzy kulturowej, zaś tajemnica potęgi obozu lewicowo-liberalnego tkwi w tym właśnie, że od zakończenia II wojny światowej zdobył on sobie monopolistyczną pozycję w sferze kultury, nauki, oświaty, wychowania, mody i obyczajów. Dzięki temu, nawet gdy władza polityczna spoczywa w rękach prawicy, lewica i tak rządzi społeczeństwem. Nowa Prawica poświęciła się zatem przede wszystkim „walce o kulturę”, odsuwając się od bieżącej polityki. Nowa Prawica atakuje przede wszystkim egalitaryzm, widząc w światopoglądzie egalitarystycznym i jego rozlicznych emanacjach — jak demokracja, liberalizm, komunizm, chrześcijaństwo — źródło obecnego rozkładu europejskiej cywilizacji. Nowa Prawica podkreśla walory religii pogańskich, przedchrześcijańskich, opartych na antyegalitarystycznch pojęciach i propagujących system wartości bohaterskich i męskich. Dla uzasadnienia swych tez, Nowa Prawica z lubością posługuje się wynikami najnowszych badań naukowych z dziedziny religioznawstwa, archeologii, biogenetyki, biologii, etnografii i etnologii, psychologii społecznej, itp. Nowa Prawica zwalcza zaciekle „amerykanizację” europejskiej kultury, afirmuje regionalizm i tzw. etnopluralizm (to właśnie z kręgów Nouvelle Droite wyszła koncepcja Europy 100 Flag, lansowana przez Nowy Opór). Francuska Nowa Prawica wywarła w latach 70-tych i na początku 80-tych olbrzymi wpływ na intelektualne kręgi prawicowe w całej Europie Zachodniej. Powstał wówczas cały szereg formacji nowo-prawicowych w innych krajach, m.in. w Niemczech, Włoszech, Belgii, W. Brytanii, Holandii, Szwajcarii, Hiszpanii. W ostatnim czasie, stwierdziwszy upadek komunizmu. Nowa Prawica skłania się ku idei wspólnego frontu z siłami lewicy przeciw liberalno-kapitalistycznemu Systemowi. Stąd wizyta Alaina de Benoist w Moskwie i rozmowy z liderem post-komunistycznej opozycji Jegorem Ligaczowem i przywódcami Frontu Ocalenia Narodowego, oraz wystąpienie na konferencji Francuskiej Partii Komunistycznej.
Na zakończenie należy jeszcze zaprezentować nurt tradycjonalistyczny. Dzieła najznakomitszych autorów europejskiego tradycjonalizmu — Juliusa Evoli i Rene Guenona — były dostępne we Francji od dawna, jednakże sam nurt jako taki pojawił się dopiero na początku lat 80-tych. Początkowo były to dwa ośrodki: Koło „Kultura i Wolność”, z którego wyrosło pismo „Totalite” i wydawnictwo „Pardes”, oraz Centrum Studiów im. Juliusa Evoli. Obecnie nurt tradycjonalistyczny jest liczniejszy, ale i bardziej podzielony. Obok wspomnianego pisma „Totalite” kierowanego przez Georgesa Gondineta, ukazują się tradycjonalistyczne pisma: „L’Age d’Or”, „Kalki”, „Rebis” i „Sol Invictus”, redagowane przez znanego badacza tradycji ario-irańskiej, Christophe’a Levalois. Tradycjonaliści, podobnie jak Nowa Prawica, koncentrują swe wysiłki na zmaganiach w sferze kultury, ale jest to przede wszystkim świat kultury duchowej, a nie jedynie materialnej i profańskiej. Zgodnie z doktryną tradycjonalistyczną, świat od zarania dziejów jest widownią nieustannej walki pomiędzy siłami Światła i ciemności, Tradycji i „postępu”, które to pojęcie jest eufemistycznym określeniem rozkładu i upadku. Tradycjonaliści przeciwstawiają heroiczną i arystokratyczną wizję życia i system wartości opartych na transcendentnym autorytecie, współczesnej cywilizacji, całkowicie materialistycznej, pozbawionej jakiegokolwiek duchowego wymiaru, w której nie istnieje żadne duchowe centrum orientujące. Cywilizacja ta opiera się na zasadzie ilości a nie jakości; na zasadzie równości, a nie hierarchii; pojmuje człowieka, jako byt wyłącznie biologiczny i materialny, negując w nim pierwiastek duchowy. Ludzkość podlega nieustannemu procesowi dekadencji i rozkładu, oddalania się od tradycyjnego Świętego Centrum, zrywania więzi ze światem ponadludzkim, ze sferą Sacrum. Proces ten nazwany został „postępem”. Żyjemy w schyłkowej fazie Wieku Ciemnego, kiedy procesy rozkładowe nabrały szczególnej intensywności i szalonego rozpędu. Szczególnego znaczenia nabiera w takich okolicznościach zachowanie więzi z Tradycją, zachowanie wartości, leżących niegdyś u podstaw pierwszej cywilizacji Ariów — Cywilizacji Hiperboryjskiej, i przechowanie ich do czasu, gdy nastąpi koniec cyklu kosmicznego i zapanuje nowy Wiek Złoty. Tak, w olbrzymim skrócie, przedstawia się punkt widzenia Tradycjonalizmu Integralnego. Nurt tradycjonalistyczny jest ze swej natury elitarny i hermetyczny, nawet w porównaniu z Nową Prawicą. O ile Nową Prawicę możemy określić, jako „kierunek odnowy intelektualnej”, to Tradycjonalizm trzeba nazwać „nurtem oporu duchowego”. Tradycjonalizm, w przeciwieństwie do Nowej Prawicy, której impet i dynamika zdają się być wyczerpane, nabiera dopiero sił i powoli zdobywa sobie teren.
Jak widać z tego krótkiego przeglądu, obóz francuskiej prawicy radykalnej jest zmonopolizowany przez formację Le Pena. Trudno zresztą określić Front Narodowy mianem „prawicy radykalnej”, jest to bowiem partia reprezentująca jak najbardziej umiarkowaną, konserwatywną i tradycyjną francuską prawicę. W realiach Francji przedwojennej, ugrupowanie Le Pena mieściłoby się gdzieś na pograniczu prawicy i centrum. Jeśli dzisiaj Front Narodowy klasyfikowany jest jako „skrajna” czy „radykalna” prawica, to jest to wyłącznie zasługą z jednej strony upowszechniania i akceptacji epitetów ukutych przez lewicową i liberalną propagandę, z drugiej zaś efektem przesunięcia się tzw. centrum politycznego na lewo. Formacje, które niegdyś uchodziłyby za lewicowe czy centrolewicowe, odgrywają dziś rolę centrum albo nawet centro-prawicy. Front Narodowy, z jego w istocie narodowo-liberalnym i konserwatywnym programem, stanowi „prawicę skrajną” tylko i wyłącznie w odniesieniu do tak przesuniętego centrum. Poza partią Le Pena nie istnieje żadna poważniejsza formacja narodowo-radykalna. Jedyny znaczący reprezentant nurtu narodowo-rewolucyjnego, grupa Nouvelle Resistance, nie ma żadnych szans na zaistnienie w życiu politycznym Francji. Co najwyżej może być interesującym okazem ideologicznej aberracji ze swoim lewackim image i rewolucyjną retoryką. W dziedzinie myśli politycznej znaczną rolę odegrał nurt Nowej Prawicy, jego dorobek ideowy z całą pewnością jeszcze długo będzie stanowił źródło inspiracji i punkt odniesienia dla różnych prawicowych ugrupowań. Wydaje się jednak, że Nowa Prawica należy już do przeszłości, jej impet intelektualny wyczerpał się i obecnie trwa jedynie siłą inercji. Zaś ukłony Alaina de Benoist w stronę skrajnej lewicy i narodowego bolszewizmu stanowią najlepszy dowód, iż nurt ten znalazł się w ślepym zaułku. O wiele bardziej twórczy i inspirujący jest nurt tradycjonalistyczny, który w coraz większym stopniu uzyskuje pozycję podobną do tej, jaką Nouvelle Droite miała w latach 70-tych. W odróżnieniu jednak od Nowej Prawicy, która potrafiła zyskać rozgłos w mediach, nurt tradycjonalistyczny zawdzięcza swą pozycję wyłącznie sile propagowanych idei.
Tekst ukazał się w “Szczerbcu”, czasopiśmie Narodowego Odrodzenia Polski.
Przedruk całości lub części wyłącznie po uzyskaniu zgody redakcji. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Pismo do nabycia:
http://www.archipelag.org.pl/ oraz na Allegro
6 listopada 2013 o 17:43
Prezent dla czytelników portalu Nacjonalista.pl !!!
Kilkadziesiąt oryginalnych plakatów francuskich nacjonalistów z Occident, GUD i Ordre Nouveau.
Oraz dziesiątki rysunków czarnego szczura – maskotki NR – w różnych scenkach!
Udostępniam do ściągnięcia:
http://sendfile.pl/87660/Francuskie_Plakaty_NR.rar
http://przeklej.org/file/kS01yK/Francuskie.Plakaty.NR.rar
http://hostuje.net/file.php?id=45a32206c6a7cf6156705ff66ec3c220
Klikacie jeden z podanych linków (te same pliki wrzuciłem na trzy serwery)
Klikacie pobierz
i spakowane RARem
Pozdrawiam!