Minister MSW Bartłomiej Sienkiewicz zatrudnił w resorcie asystentkę ze swojej prywatnej firmy. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” 27 letnia Krystyna Marcinek podobno spełnia wymogi stawiane przy zatrudnianiu pracowników gabinetów politycznych. Jednak sam minister pytany o jej kompetencje, staż, wykształcenie odmówił podania tych informacji. Więc jedyną pewną informacją jest ta, że pracowała ona w jednej z firm obecnego szefa MSW. Jak widać minister stawia na młodych. Wcześniej zatrudnił dwóch dwudziestolatków – Pawła Polaka i Adama Malczaka. /BK/
Na podstawie: RMF 24
Komentarz: Oczywiście wszyscy ci młodzi pracownicy resortu są pełni doświadczenia, mają odpowiednią wiedzę i wykształcenie. Znają pewnie język francuski i biegle się nim posługują.
Najnowsze komentarze