Lata siedemdziesiąte XX wieku były dla włoskich narodowych rewolucjonistów czasem próby. Z jednej strony represje demoliberalnego Systemu, z drugiej terror bojówek skrajnej lewicy. 28 lutego 1975 roku jest jedną z symbolicznych dat. Młody student o greckich korzeniach, Mikis Mantakas, był aktywnym działaczem związanego z Włoskim Ruchem Społecznym (MSI) Uniwersyteckiego Frontu Akcji Narodowej (FUAN), który w tamtych dniach był wiodącą siłą na wyższych uczelniach Italii.
28 lutego komuniści organizują demonstracje przed Pałacem Sprawiedliwości w Rzymie, wyrażając swoją solidarność z „antyfaszystami” oskarżonymi o mord na Stefano i Virgilio Mattei, synach lokalnego sekretarza MSI. Starcia między czerwonymi i narodowymi rewolucjonistami trwają od samego rana. Około południa „antyfaszystowskie” bojówki rozpoczynają atak na biuro MSI mieszące się przy ulicy Ottaviano. W środku wśród zgromadzonych nacjonalistów znajdował się Mikis Mantakas.
Obrzucony koktajlami Mołotowa budynek staje w płomieniach. Narodowi radykałowie opuszczają lokal frontowymi drzwiami, jednak dostają się pod ogień z pistoletów. Wracają do środka i próbują wydostać się z płonącego biura przy pomocy zapasowego wyjścia. Kiedy im się to udaje i sytuacja wydaje się opanowana, nagle padają strzały. Jedna z kul trafia Mikisa w głowę. Po dwóch godzinach agonii umiera. Miał zaledwie 23 lata.
Mordercą grecko-włoskiego narodowego rewolucjonisty okazał się Alvaro Lojacono, syn działacza Włoskiej Partii Komunistycznej i znanego ekonomisty. Został zidentyfikowany przez przyjaciół Mantakasa, jednak dzięki protekcji ojca udało mu się uciec z Rzymu na 2 lata. W tym czasie sąd pierwszej instancji uniewinnił go z „braku dowodów”, a on sam zaangażował się w działalność Czerwonych Brygad. W 1980 po ponownym rozpatrzeniu sprawy został skazany na 16 lat więzienia. Jednak dzięki temu, iż jego matka posiadała szwajcarskie obywatelstwo, ucieka najpierw do Algierii, a później do Szwajcarii. Pomimo faktu, iż za udział w kilku morderstwach otrzymuje kary więzienia, za zabójstwo Mikisa Mantakasa nie odsiedział ani jednego dnia…..
Mikis jest jednym z szeregu europejskich męczenników Narodowej Rewolucji. Do końca wierzył i walczył o Włochy oraz Europę wolne od marksistowskiego i liberalnego zagrożenia. „Żaden ideał nie realizuje się bez poświęcenia”. Mikis Mantakas – Presente!
WT
4 marca 2013 o 21:39
Tradycyjnie już w Rzymie odbyły się uroczystości upamiętniające Mikisa. Wzięli w nich udział nasi przyjaciele z hiszpańskiego MSR:
http://www.tribunadeeuropa.com/?p=15467
28 lutego 2021 o 10:55
Kamarata* Mikis Mantakas na zawsze obecny!!!
https://www.youtube.com/watch?v=dZyFsSXSpMU
https://www.youtube.com/watch?v=4s_VctNfjBw
W klipie gra piosenka 270bis – Non scordo ku pamięci wszystkich młodych włoskich NR prześladowanych, poniżanych i zabijanych za poglądy
tłumaczenie:
Nie umiem zapomnieć
mojej wściekłości i wstydu
po ujrzeniu chłopaczka
który był wystawiony na pośmiewisko
bo chciał powiedzieć:
„Nie umiem zapomnieć
godnej przeszłości
z powodu której odczuwam dumę”
i był wleczony
przez korytarze szkoły
z tabliczką zawieszoną na szyi
z napisanym jednym słowem
które dla nas oznacza
kogoś z ideałami
ale dla całego tego świata
jest symbolem zła
I my jesteśmy tu aby pamiętać
I my jesteśmy jeszcze tutaj
dla tego, kto chce zapomnieć
Nie mogę już zapomnieć
jego ciała na chodniku
i kwiatu który rozkwitł
z jego przelanej krwi
i dziennikarz drań
spreparował historię
z fabułą już oklepaną
by zbrukać pamięć o nim:
„tyle trzeba powiedzieć
że to jego brat
strzelił mu w kark
korzystając z tego bajzlu
żeby zwalić winę
na tych biednych towarzyszy,
ofiary bez sprawiedliwości,
faszyzmu i jego oszustw”
I jesteśmy jeszcze tu…
Nie żądam zemsty
nie oczekuję wyjaśnienia
ta błogosławiona ziemia
nie zna sprawiedliwości
Chcę tylko pamiętać
bez niepokojenia zmarłych
ale żeby przynajmniej nasi synowie
nie zaznali tych krzywd
I jesteśmy jeszcze tu
aby pamiętać
i jesteśmy jeszcze tu
dla tego, który chce zapomnieć
Przez tysiące i tysiące
i tysiące lat…
tłumaczenie pochodzi ze zarchiwizowanej strony Muzyka Włoskiej Prawicy:
https://web.archive.org/web/20160531050622/http://muzykawloskiejprawicy.pl/piosenka/non-scordo
Ps.
* użyłem spolszczonej formy „kamarata” – może to dobry pomysł pomiędzy jednak źle się kojarzącą formą „towarzysz” a niemającym tej siły emocjonalnej endeckim „kolega”…