W wywiadzie dla Huffington Post, Huw Pill, główny ekonomista Goldman Sachs w Europie przedstawił cudowną receptę na wyjście Francji z kryzysu. Zwracając uwagę na „brak konkurencyjności” oraz „nierównowagę budżetową” zaleca redukcję zarobków o 30%. Dodaje jednak, iż jest to jednocześnie niemożliwe do zrealizowania z przyczyn politycznych.
Goldman Sachs jest dzięki spekulacjom na rynku żywności odpowiedzialny za globalny głód w latach 2006 – 2008. Pod koniec 2006 r., ceny żywności na całym świecie zaczęły tajemniczo rosnąć. W ciągu roku, cena pszenicy wzrosła o 80%, kukurydzy o 90%, a cena ryżu o 320%. Nagle około 200 milionów ludzi na całym świecie – w większości dzieci – zaczęło głodować. A później, w 2008 r., równie nagle ceny wróciły do swoich poprzednich poziomów. GS jest według wielu opinii jednym z głównych zwycięzców światowego kryzysu finansowego.
W 2011 roku szef Goldman Sachs Lloyd Blankfein otrzymał podwyżkę wynagrodzenia z 600 000 dolarów do 2 000 000 dolarów, a wszystko to przy spadku sprzedaży rzędu 37%.
Na podstawie: Le Parisien
Komentarz: Recepty banksterów…..”Dla międzynarodowego żydowskiego finansisty sprawa wojny i pokoju pomiędzy narodami jest tylko zwyżką lub zniżką na wszechświatowym rynku pieniężnym; i podobnie jak obrót papierów wartościowych jest częstokroć tylko strategią rynku finansowego, tak stosunki międzynarodowe zmieniają się jedynie dla materialnej korzyści” (Henry Ford, założyciel Ford Motor Company)
31 stycznia 2013 o 13:37
a ja mam lepszy pomysł na to. Zabrać socjale leniwym i bezużytecznym imigrantom. Albo wezmą się do pracy albo bilet w jedną stronę na ich rdzenne ziemie do Afryki. Niech tam się obijają.
2 lutego 2013 o 02:49
EE tam po co mają tu siedzieć na stałe skoro to nie ich ziemia nawet . Europa dla Europejczyków