Drugą dobę trwa protest rolników pod siedzibą Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie. Akcja rolników jest wymierzona przeciw polityce ANR, która lekką ręką wyprzedaje polskie grunty podmiotom zagranicznym. Zasadniczo głównym powodem manifestacji jest obrót nieruchomościami i sprzedaż ziemi w ręce obcego kapitału poprzez tzw. słupy, które działają na rzecz osób trzecich – powiedział Edward Kosmal z Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego Rolników, dodając że w województwie zachodniopomorskim taki proceder jest nagminny.
„Słup” to osoba podstawiona przez pewien podmiot, która zamierza wziąć udział w przetargu na ziemię będącą w dyspozycji ANR. Tzw. słupy są wytworem Agencji, ponieważ podbijają cenę i ziemia przechodzi w ręce obcego kapitału. Do tego wchodzą podmioty w postaci biznesu rodzinnego, funduszy inwestycyjnych, które w perspektywie mają się zająć ziemią do około 2016 r. W efekcie rolnicy nie wygrywają przetargów, a gospodarstwa nie są powiększane. Od kilku lat statystyka nie drgnęła. Jest na tym samym poziomie, czyli ANR w swojej roli się nie spełnia – mówią rolniczy związkowcy.
Na podstawie: naszdziennik.pl
28 grudnia 2012 o 14:54
Popiera protest przeciwko sprzedaży ziemi spekulantom!!! A rząd kiedy się tym wreszcie zajmie????
28 grudnia 2012 o 15:15
Ziemia NIE dla spekulantów i cwaniaków z UE!!! Czy Rząd naprawdę nie widzial problemu, dopiero protesty rolników zwrócily uwage mediów i w końcu polityków! Ziemia może byc tylko sprzedawana dla polskich rolników którzy chca na niej pracować i z niej żyć, a nie parszywym spekulantom! Calkowicie popieram protes i mam nadzieje że przyczyni się on do rewizji dotychczasowych przetargów, a w przyszlości wyeliminuje ‚slupy’ w przetargach i ziemia będzie trafiala do wlaściwych osób….