Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział we wtorek, 31 lipca, że nie podjął jeszcze decyzji o ataku na Iran, dodając jednak, że „Ajatollahowie wpisali w swój sztandar zniszczenie Izraela”. Podkreślił również swoje osobiste zaangażowanie: „Nie pozwolę, by Izrael funkcjonował zagrożony irańskim programem atomowym”.
„Myślę, że nie jest dobrym rozwiązaniem mówić o tym, że będziemy omawiać potencjalne plany ataku. Będziemy dyskutować o różnych nieprzewidzianych scenariuszach i sposobach naszej reakcji” – powiedział Netanjahu tuż przed lądowaniem amerykańskiego sekretarza obrony Leona Panetty.
Panetta złożył krótką wizytę w Izraelu w ramach swojej bliskowschodniej podróży. Będzie prowadzić rozmowy z premierem i minister obrony Ehudem Barakiem, który powiedział, że dotyczyć one będą „…konfrontacji z obecnym zagrożeniem oraz podzielenia się zarówno informacjami w tej kwestii, jak i współpracy wywiadowczej”.
Kiedy premier Izraela został zapytany przez dziennikarzy, dlaczego w interesie Izraela leży przewodnictwo w ataku na Iran, odpowiedział – nikt nie byłby bardziej szczęśliwy ode mnie, spośród wszystkich narodów świata, szczególnie USA, gdyby kwestia irańskiego programu atomowego została rozwiązana za pomocą sankcji gospodarczych oraz innych środków nacisku. Szef izraelskiego rządu podkreślił, że Izrael zawsze kierował się zasadą, by nie przenosić odpowiedzialności na innych, zwłaszcza jeśli sprawy dotyczyły przetrwania państwa. Zacytował przy tym słowa Baracka Obamy: „Izrael ma prawo działać w obronie własnej”.
Zapytany odnośnie zapobiegania sytuacji, w której syryjska broń chemiczna dostałaby się w ręce grup terrorystycznych, jak np. Hezbollah, podkreślił że Izrael nie opowiada się za opcją militarną, ale nie wyklucza żadnej możliwości.
Netanjahu udzielił wywiadu w cieniu ogromnej krytyki medialnej, która głównie dotyczyła cięć wydatków publicznych i podwyższenia podatków w związku ze światowym kryzysem. Wcześniej, szef sztabu sztabu generalnego Izraela gen. Benny Gantz miał wyrazić swoją złość wobec niektórych izraelskich mediów, które prowadzą kampanię przeciwko prewencyjnemu atakowi na irański program jądrowy, twierdząc, że cały szereg służb bezpieczeństwa był przeciwko niemu, w tym szef IDF.
„Żaden z tych raportów nie pochodzi ode mnie ani nie reprezentuje moich poglądów” – stwierdził wojskowy. „Iran jest jedynym krajem na świecie, który buduje broń jądrową jednocześnie grożąc zniszczeniem innego kraju. To ponury problemem dla świata i regionu, którego nie wolno nam zignorować.” Na koniec gen. Gantz stwierdził, że „Dla mnie wszystkie opcje na stole nie są sloganem, ale programem, nad którym pracujemy”.
Na podst.: http://debka.com/article/22227/Netanyahu-I-won%E2%80%99t-let-Israel-face-an-Iranian-atomic-threat
Źródło: geopolityka.org
Najnowsze komentarze