Urzędy i samorządy niechętnie dzielą się informacją publiczną. O tym, co robią, jak robią i za ile. Najbardziej chronione są dane o liczbie zatrudnionych, premiach i nagrodach, faktury, opinie prawne, różne dane statystyczne i informacje o przetargach.
Pomimo prawa do bezpłatnego dostępu do informacji publicznej w wielu urzędach wprowadzono stawki za taki dostęp. Nawet Ministerstwo Sprawiedliwości pobiera opłaty za ksero z informacją publiczną w wysokości 1 zł za kartkę! I to mimo tego, iż wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z 8 lutego 2008 r., sygn. akt II SA/Sz 1094/07 mówi, że ryczałt za ksero, pracę urzędników czy e-maile są nieodpłatne dla obywatela. Nagminna przyczyna odmowy dostępu do danych jest powoływanie się groźbę zagrożenia dla państwa./BK/
Na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna
Najnowsze komentarze