10 kwietnia br. odbyły się w Wałczu obchody 71 rocznicy zbrodni katyńskiej, oraz 1 rocznicy katastrofy smoleńskiej. Wzięli w nich udział lokalni działacze i sympatycy Narodowego Odrodzenia Polski.
O godzinie 10.30 w kościele pw. Św. Mikołaja odbyła się Msza Święta za Ojczyznę, której przewodził ks. prałat Antoni Badura. Po mszy kol. Arkadiusz Rzepiński z NOP w krótkim przemówieniu mówił nt. ludobójstwa katyńskiego (treść poniżej).
Druga część obchodów rozpoczęła się o godz. 15.30 pod krzyżem katyńskim na wałeckim cmentarzu, gdzie zebrani oddali hołd pomordowanym w Katyniu Polakom zapalając znicze i składając kwiaty, a także odmawiając modlitwę.
Treść przemówienia:
W kwietniu 1940 roku funkcjonariusze NKWD z rozkazu Stalina wymordowali w lesie katyńskim 22 tysiące polskich żołnierzy – jeńców wojennych. Już 71 lat minęło od tego bestialskiego ludobójstwa, a wciąż w temacie tej zbrodni narasta wiele kłamstw. Pozwoliłem sobie zadać pytanie: jakie przesłanie daje nam Bóg kiedy dzieją się tak straszliwe rzeczy? Nasunął mi się obraz współczesnych zbrodni; Palestyna, kraje afrykańskie i wiele innych – wszędzie tam gdzie za cichym przyzwoleniem tzw. opinii międzynarodowej ludzi nękają okrutne wojny. My – Polacy wciąż domagamy się sprawiedliwości i prawdy, a tak niewiele robimy, aby ją wyegzekwować. Myślę, że to jest ten przekaz; abyśmy w końcu wzięli sprawy w swoje ręce, zamiast ciągłego narzekania. Stare jezuickie hasło głosi: „Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagają”. Jesteśmy to winni wszystkim naszym rodakom ginącym za Ojczyznę na przestrzenni wieków i wszystkim tym, których dotknęły różne zbrodnie, a nade wszystko Bogu, któremu mamy służyć. Jesteśmy winni, aby każdy, wedle swojego powołania, zrobił co w jego mocy, aby na świecie zapanowały sprawiedliwość, prawda i pokój. Tak nam dopomóż Panie Boże Wszechmogący i wszyscy święci. Amen.
Najnowsze komentarze