Spore emocje budzi sprawa krzyży wiszących w salach wykładowych wydziału Wydziału Biologiczno-Rolniczego Uniwersytetu Rzeszowskiego. Wśród pracowników naukowych Uniwersytetu oraz studentów słychać głosy o konieczności zachowania neutralności światopoglądowej w publicznych szkołach wyższych. Jednocześnie w całej sprawie tak mocno akcentuje się nadrzędną rolę Unii Europejskiej (rozważany jest protest przeciwników krzyży do Brukseli), że powiało grozą „pogrożenia palcem” przez unijnych komisarzy wszystkim tym, których postawa odbiega od światopoglądu made in EU. Ot, taki mały paradoks…
Sprawę krzyży na URz umiejętnie podgrzała niezawodna jak zwykle „Gazeta Wyborcza”, pisząc, że jeden z profesorów z tego właśnie powodu zdecydował się odejść z pracy (rośnie nowy „męczennik”?). Na razie mały sukces ludzików z GW już jest: z jednej z sal krzyż został usunięty. Fanfary… Kurtyna…
17 marca 2011 o 13:20
Ja studiuje na UMCSie to u nas niestety krzyża żadnego nie widziałem
17 marca 2011 o 15:52
ANi kroku w tył.Tych cweli jest garstka.Obrońcy Krzyża muszą pokazać ilu ich jest a nikt już żadnego Krzyża tam nie zdejmie.Krzyż jest symbolem naszej tysiącletniej tożsamości narodowej a czy chcemy aby nas krok po kroku,jakaś nędzna garstka oszołomów lewackich,wynaradawiałą?
18 marca 2011 o 06:59
Krzyż symbolem tysiącletniej tożsamości narodowej ? Szczególnie ten krzyżacki , prusacy coś o tym wiedzą. W naturze wygrywa silniejszy i wszystkie chwyty są dozwolone ! Moim zdaniem nie może polski ruch narodowy podpierać się na każdym kroku krzyżem . Fundament musi być mocniejszy , wspólny cel !!!
Naszym Celem Wielka Polska !!!
18 marca 2011 o 12:37
Ta Wielka Polska musi być też zbudowana na fundamencie Wartości, bez nich to tylko takie pitolenie w stylu bawmy się razem na imprezie przy dziesięciu różnych rodzajach muzyki jednocześnie. Cywilizacja w Europie została zbudowana na konkretnych Wartościach, dziwne że wielcy nacjonaliści nie potrafią tego dostrzec. Krzyż to także symbol kultury i trzeba naprawdę być wzorowym komsomolcem, aby tego nie wiedzieć.
20 marca 2011 o 09:17
To nastawiać wszędzie krzyży i będzie po problemie, wszędzie zapanuje symbol kultury ? Pokaż mi chociażby jeden kraj na świecie który kierując się wartościami religii np chrześcijańskiej odniósł jakikolwiek sukces .
To co jest dobre dla jednego narodu nigdy nie będzie równie dobre dla sąsiada.
Pisząc o cywilizacji europejskiej co masz konkretnie na myśli , czy również upadek Rzymu ? Na jakich to wyniosłych wartościach była budowana Europa. Na zabobonach religijnych wpajanych ludziom ogniem i mieczem ?
Nie mam nic do etyki chrześcijańskiej . Tylko widząc naokoło siebie wszechobecne zakłamanie i judzenie jednych na drugich przemawiają do mnie jedynie fakty. A fakty są takie że już chyba tylko cud może uratować nasz kraj .
20 marca 2011 o 17:33
„Na zabobonach religijnych”
Posłuchaj jełopie, zważ na to, iż portal ten jest portalem narodowo-radykalnym i religia katolicka jest tu w szczególny sposób uprzywilejowana. Jeśli nie potrafisz tego uszanować to zabieraj dupę w troki i gdzie indziej praw swoje „mądrości”.
20 marca 2011 o 21:01
Skoro to portal narodowo radykalny to co tutaj robisz , bo chyba narodowym radykałem to ty nie jesteś. Nie ma jak powyzywać ludzi z tej samej strony barykady.
20 marca 2011 o 21:10
Nie przypominam sobie, abym stawała na tej samej barykadzie z jełopami dla których moja Wiara i większości Czytelników to „religijny zabobon”. Bez odbioru.