Gdy poprzedni gabinet z inicjatywy PiS tworzył nową służbę specjalną o nazwie CBA, wówczas klub parlamentarny PO skrytykował ostro ten pomysł, a jego przedstawiciele konsekwentnie narzekali w mediach na swawolę agentów w Polsce. Teraz PO, kiedy ma już w rękach władzę, chce uczynić z CBA klasyczną bezpiekę, której zadaniem będzie inwigilowanie wszystkich obywateli kraju.
Nowy projekt ustawy wprowadza poważne zmiany, rażąco godzące w wolności obywatelskie. Funkcjonariusze CBA będą bez kontroli zbierać dane o wszelkich chorobach, przekonaniach politycznych i religijnych i preferancjach seksualnych obywateli RP. Bez jakiejkolwiek kontroli – oznacza to, że służba nie będzie do swoich działań potrzebowała zgody sądu.
Zgodnie z nową ustawą, rola Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie będzie się ograniczać do tropienia korupcji, lecz do ścigania przestępstw wszelkiego pokroju. Z ustawy de facto znika definicja zjawiska „korupcja”. Tym samym na celowniku tajnych służb może znaleźć się każda osoba podejrzana o cokolwiek – a zapewne przede wszystkim chodzi o osoby prowadzące niewygodną działalność polityczną, sprzeczną z założeniami establishmentu. Zmiana tych kompetencji, a raczej ich niewiarygodne rozszerzenie jest wysoce absurdalne w odniesieniu do pierwotnych założeń związanych z celami funkcjonowania służby CBA. Należy sądzić, że partia Tuska i Komorowskiego z pełnym cynizmem chce stworzyć w Polsce coś na kształt amerykańskiej CIA – potężnej agendy bezpieki, wobec której każdy obywatel będzie tak naprawdę bezbronny – będzie ona mogła śledzić nas wszystkich i podejmować różnorakie działania, aby utrudniać maksymalnie życie wrogom politycznym obecnej oligarchii demoliberalnej.
Odważne pomysły partii Donalda Tuska zaniepokoiły nawet poprawne politycznie środki przekazu – gazety, media, portale internetowe, etc. Co nie dziwi – chyba każdy, kto do reszty nie zgłupiał, powinien odczuwać strach. Jest to klasyczny zamach na wolność i prywatność obywateli Rzeczypospolitej oraz być może, kolejny krok do nowego totalitaryzmu. Szczególnie zaś niepokoić się mogą wszyscy ludzie głoszący lub choćby deklarujący niepoprawne politycznie poglądy. Jak widać, budowanie państwa kontrolującego każdy ruch jednostki jest dla rządzącej kasty priorytetem. Ta informacja powinna wszystkich zdrowo myślących Polaków odstręczyć od woli zagłosowania w powszechnych wyborach prezydenckich – na kandydata Platformy Obywatelskiej.
17 czerwca 2010 o 15:01
„Zgodnie z nową ustawą, rola Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie będzie się ograniczać do tropienia korupcji, lecz do ścigania przestępstw wszelkiego pokroju.”
Czyli swoich ziomków od lewych interesów zostawia w spokoju a dobiorą nam sie do dupy. Przecierz to my jestesmy ta przestępczośc co niszczy Polskę, niebezpieczni ekstremiści, faszysci itd. Gdy za rządów Kaczyńskiego CBA działało pełną para i ciagle wpadły jakies grupki zajumjacymi sie czynami nielegalnymi to PO mówiło że PiS wykorzystuje instytucje państwowe do celów politycznych. Jeżeli któras partia wykorzystuje CBA (niezalrznie w jakiej formie) do zwlaczania tej cąłej mafii i układów politycnzych to jak najbardziej ja popieram ale jeżeli PO teraz zapowiada że przestaną łapać złych a zabiorą sie za niewinnych to już wszystko jasne.
17 czerwca 2010 o 16:43
No, wreszcie zaczynasz rozumieć, o co w tej zabawie się rozchodzi