Po latach stagnacji frekwencyjnej wydarzenie powróciło na dobre tory. Ponad 3500 nacjonalistów z różnych środowisk (Die Heimat, Junge Nationalisten, Freie Sachsen) oraz delegacje z Węgier, Włoch, Czech, Grecji i Francji pojawiły się na ulicach Drezna, aby uczcić pamięć ofiar bombardowania miasta w 1945 roku przez lotnictwo brytyjskie i amerykańskie, w wyniku którego mogło zginąć w ciągu 2 dni od kilkudziesięciu tysięcy do nawet 200 000 osób.
Wszystko odbyło się w spokojnej, podniosłej atmosferze, którą zakłócały jedynie wrzaski „antyfaszystowskich” istot człekokształtnych. Przemarsz organizowany przez Aktionsbündnis gegen das Vergessen poprzedziło rozprowadzenie na terenie całego kraju ponad 80 000 ulotek.
Misją portalu Nacjonalista.pl od 2005 roku jest, obok przywracania dorobku polskiej myśli narodowej, również informowanie o akcjach organizowanych przez nacjonalistów z innych krajów Europy. Czy zapominamy w ten sposób o Wieluniu, Warszawie i innych miastach bombardowanych i zniszczonych przez niemieckich okupantów? Tylko idiota może tak twierdzić. Tak samo nie można zapomnieć o dziesiątkach tysięcy ofiar alianckich bombardowań włoskich czy francuskich miejscowości, gdzie niszczono unikatowe zabytki i katolickie dziedzictwo Europy. Drezno w 1945 roku miasto status miasta otwartego i było pełne kobiet oraz dzieci uciekających przed Armią Czerwoną. W samym mieście przebywali również robotnicy przymusowi z Polski, a śmierć w wyniku burzy ogniowej poniosło kilka tysięcy z nich. Część polskich załóg RAF odmówiła udziału w bombardowaniu, gdyż akcję przedstawiano im jako pomoc dla Sowietów, którym Polska została sprzedana w Jałcie. Wywołana w 2014 roku wojna na Ukrainie oraz inne współczesne konflikty (Afganistan, Irak, Libia czy Syria) pokazują, że niewinni cywile są pierwszą ofiarą imperialistycznych majaków i nie mają żadnego znaczenia dla wielkich mocarstw i globalnej oligarchii.
Zdjęcia: Junge Nationalisten, Telegram
Najnowsze komentarze