life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Jakub Ignaczak: Prognoza geopolityczna i polityczna na 2025 rok

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Sytuacja na świecie

Wszystko wskazuje na to, że w obecnym 20025r. nic ciekawego się nie wydarzy. Większość przełomowych wydarzeń, które ukształtują sytuację międzynarodową na kolejne lata lub, być może, nawet dekady miało miejsce w roku 2022. Nie były to wydarzenia korzystne dla Antystemu. Obecnie będziemy musieli zmierzyć się z ich skutkami.

1. Stany Zjednoczone (USA)

Z pewnością najważniejszym wydarzeniem minionego 2024r. był wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. W czasie kampanii wydawało się, że System Demoliberalny uszczelni się na tyle, by nie dopuścić kandydata związanego z narodowym populizmem do władzy w najważniejszym imperium współczesnego świata. Najwyraźniej, jednak, System okazał się na to za słaby. Wrzaski demoliberalnych elit nic nie pomogły. Czas pokaże, czy Donald Trump zdoła przedefiniować tożsamość USA i całego Zachodu czy, być może, jego druga kadencja okaże się tylko nic nie wnoszącym epizodem. Należy zdawać sobie sprawę, że Trump jest tak skrępowany więzami Systemu, że na pewno nie zrealizuje postulatów alt-right, ani nawet całości własnego programu.

Kluczowe znaczenie będzie miało to, czy Trump wejdzie w układ z globalnym kapitałem jak Javier Milei w Argentynie czy będzie starał się blokować jego wpływy jak Victor Orbán na Węgrzech. W obozie Trumpa toczy się właśnie konflikt o imigrację pomiędzy skrzydłem libertariańskim reprezentowanym przez Elona Muska i Viviena Ramsky’ego oraz rzeszą narodowo populistycznych wyborców w czapeczkach MAGA (Make America Great Again). Prawdopodobnie USA nie zdołają przyłączyć do siebie Grenlandii i Kanału Panamskiego. Ciekawe, jednak, czy wypowiedzi Trumpa na temat Grenlandii będą miały wpływ na planowane na kwiecień wybory parlamentarne w tym kraju, które mogą zadecydować o dalszych losach tej największej wyspy świata.

2. Eurazja

Na tym obszarze, prawdopodobnie, nie będzie żadnych przełomowych wydarzeń. Nie ma już znaczenia czy konflikt pozycyjny na Ukrainie będzie trwał nadal czy, może, zakończy się jakimś kompromisowym pokojem. Obecnie jest już jasne, że Rosja przegrała tę wojnę i nie uzyska pozycji globalnego mocarstwa. Większa część Ukrainy stanie się cywilizacyjnym, politycznym i militarnym klinem Zachodu wbitym w Eurazję. Ukraińcy będą nękać Rosję na jej terytorium poprzez ostrzały rakietowe, zbrojne wjazdy w głąb kraju, akty sabotażu i dywersji itp.

Dobrą wiadomością jest natomiast to, że nic nie zmieni się również w sąsiedniej Republice Białorusi. Wszystko wskazuje na to, że prezydentem pozostanie tam Aleksandr Łukaszenko. Zainspirowanie przez Zachód na Białorusi liberalnej rewolucji podobnej do tej, jaka obecnie ma miejsce w Gruzji jest mało prawdopodobne. Ekipa Łukaszenki wyciągnęła już wioski z liberalnych protestów, które miały miejsce w 2020r. i, z pewnością, nie dopuści do ich powtórzenia. Wiele wskazuje na to, że liberalne protesty zostaną wygaszone również w Gruzji.

Na pewno nie uda się zrealizować projektu Nowego Jedwabnego Szlaku. Miał on prowadzić z Chin przez Rosję, Białoruś i Polskę do Europy Zachodniej. Zniszczone zostały też kanały przesyłowe rosyjskiego gazu do Europy Zachodniej. To spowoduje, że środowiska prorosyjskie nie dojdą w Europie do władzy. Sama Rosja też jest zbyt słaba i nie ma tym środowiskom nic do zaproponowania. Europa zamiast budować naturalny pomost, choćby tylko gospodarczy, z Eurazją zacieśni jeszcze bardziej swoje więzy z Atlantyką.

3. Europa

We Francji nadal rządzi globalistyczna klika powiązana z wielkim kapitałem. Nawet gdyby wybory prezydenckie wygrała tam Marine Le Pen, to, najprawdopodobniej, zamiast iść w ślady Charlesa de Gaulle’a, podąży w tym samym kierunku, co Georgia Meloni, która jest we Włoszech odpowiednikiem Krzysztofa Bosaka.

Alternatywa dla Niemiec (Alternative für Deutschland, AfD) nie ma szans zdobyć władzy w Niemczech. Najbliższe wybory parlamentarne wygra tam, prawdopodobnie, projankeska chadecja. To wszystko spowoduje, że cała Unia Europejska (UE) znajdzie się w stanie totalnego konfliktu z Rosją i jeszcze bardziej pogłębi swoje uzależnienie od USA.

4. Świat islamski

Radykalny islam będzie nadal dawał o sobie znać w Afryce doprowadzając do sytuacji wrzenia w poszczególnych państwach. Na razie jednak, liczące po kilkuset lub nawet kilka tysięcy bojowników formacje islamskie są za słabe, by zdobyć stabilną kontrolę nad tym regionem. Formacje islamskie w Libanie i Strefie Gazy zostały rozbite przez Izrael. Zagłada Palestyńczyków w Strefie Gazy, w zasadzie, jest już przesądzona. Izrael okazał się tu niekwestionowanym zwycięzcą.

Wycofanie się Rosji i Iranu z Syrii spowoduje, że kontrolę nad tym państwem przejmie Turcja, co raczej zaakceptują Stany Zjednoczone. Może się jednak, okazać, że wzrost znaczenia Turcji w regionie będzie dla Izraela większym problemem od wpływów Rosji i Iranu. Stabilizacja sytuacji na Bliskim Wschodzie, z pewnością, nie zakończy się w 2025r. Procesy geopolityczne w tym regionie trwają, zazwyczaj, przez długi okres czasu. W Pakistanie nadal rządzi reprezentująca interesy jankesów junta wojskowa znajdująca się w totalnym konflikcie z afgańskimi talibami. Należy mieć nadzieję, że w niedalekiej przyszłości w tym państwie dojdzie do islamskiej rewolucji inspirowanej przez talibów z Afganistanu.

5. Afryka Zachodnia

Z kolei w tym regionie sytuacja zmienia się tak szybko i nieoczekiwanie, że trudno o jakieś, choćby przybliżone, prognozy. Dobre jest to, że wiele państw Afryki Zachodniej wyzwala się spod władzy globalistycznej międzynarodówki. Jednak, ruchy narodowowyzwoleńcze nie mają, na razie, stabilnej pozycji i zaplecza ekonomicznego.  Duże znaczenie ma dla nich pomoc wojskowa ze strony Rosji. Należy, jednak, pamiętać, że Rosja nie ma już skutecznego instrumentu w postaci grupy Wagnera z czasów Jewgienija Prigożyna. Dobrym rozwiązaniem byłoby zaangażowanie Chin w tym regionie. Należy, jednak, pamiętać, że władze chińskie w swojej polityce zagranicznej kierują się wyłącznie względami ekonomicznymi i obszar Afryki Zachodniej leży poza strefą ich zainteresowań.

6. Ameryka Łacińska

Najważniejszym wydarzeniem 2025r. będą w tym regionie wybory prezydenckie w Boliwii. Prawdopodobnie nurt boliwariański utrzyma się tam przy władzy. Posiada on stabilną pozycję w Boliwii ale jest zbyt słaby, by promieniować na inne państwa regionu.

7. BRICS

Grupa BRICS (Brasil, Russia, China, South Africa), prawdopodobnie, nie odegra żadnej roli w polityce międzynarodowej ani nie ustanowi własnej waluty. Ta grupa składa się z państw mających sprzeczne interesy geopolityczne, polityczne i ekonomiczne, co utrudnia jej skuteczne działanie. Dodatkowo duża część tych państw pełni rolę „koni trojańskich” USA. Najbardziej widocznym przykładem takiego „konia trojańskiego” wewnątrz BRICS są Indie, które przeszły od sojuszu z Rosją do sojuszu z USA.

8. Indochiny

Wszystkie państwa Półwyspu Indochińskiego, z wyjątkiem Laosu i Mjanmy (dawna Birma), znajdują się obecnie w sferze wpływów Stanów Zjednoczonych, co uniemożliwia Chinom uzyskanie całkowitej kontroli nad Azją.

Sytuacja w Polsce

Nic ciekawego nie wydarzy się również w Polsce. Sytuacja naszego środowiska będzie trudna. To czy pełnię władzy kraju przejmie liberalna Platforma Obywatelska (PO) czy konserwatywne Prawo i Sprawiedliwość (PiS) będzie bez znaczenia.

1. „Pyrrusowe zwycięstwo” Donalda Tuska

Należy zdawać sobie sprawę, że liberałowie z PO nie wygrali ostatnich wyborów parlamentarnych dzięki poparciu społecznemu. Wykorzystali jedynie kardynalny błąd PiS, który zraził do siebie potencjalnych koalicjantów (Konfederację i PSL). Natomiast PO popełniła ten błąd, że zamiast rozmontować główne ośrodki PiSu (służby, IPN), zaczęła upajać się swoim „pyrrusowym zwycięstwem” i szerzyć w swoich mediach propagandę, w którą nikt rozsądny nie wierzy.

W rzeczywistości większość polskiego społeczeństwa nadal ma poglądy prawicowo-konserwatywne. Najwyraźniej wynik, który PO, Trzecia Droga i Nowa Lewica uzyskały w czasie ostatnich wyborów, to wszystko, co mogą osiągnąć środowiska lewicowo-liberalne w obecnej Polsce. Polska ulica i polski internet nienawidzą Donalda Tuska i wyśmiewają się z niego przy każdej okazji. Aby się o tym przekonać wystarczy posłuchać rozmów prowadzonych podczas spotkań rodzinnych, na ulicy, w poczekalni u lekarza lub przejrzeć popularne strony z memami w internecie.

2. Powrót prawicy

Prawdopodobnie najbliższe wybory prezydenckie wygra popierany przez pisowską prawicę Karol Nawrocki. Jego zwycięstwo zapoczątkuje powrót PiSu do władzy. Wszystko wskazuje na to, że powtórzy się sytuacja, która miała miejsce podczas rywalizacji Bronisława Komorowskiego z Andrzejem Dudą, początkowo sondaże będą dawać przewagę kandydatowi liberałów, jednak wraz z upływem kampanii poparcie dla bliżej nierozpoznawalnego kandydata prawicy będzie gwałtownie rosło. Nie będzie to zaskoczeniem, ponieważ w państwach, które nie zostały całkowicie zepsute przez demoliberalizm (Polska, Izrael, Węgry, Słowacja, Turcja, Indie, Stany Zjednoczone) siły narodowo-populistyczne często wygrywają demokratyczne wybory.

3. Religia i kultura

Polski katolicyzm będzie powoli ale trwale tracił znaczenie. Na razie jest to jeszcze proces słabo widoczny, ale w ciągu dwóch kolejnych kadencji sejmowych spadek liczby praktykujących wiernych może już być znaczny. Jednocześnie katolicki kler będzie się mocno liberalizował. To będą, z kolei, zmiany szybkie i dobrze widoczne. Kościół instytucjonalny będzie nadal potępiał środowiska antysystemowe (Grzegorza Brauna, nacjonalistów przeciwnych imigracji, środowiska prorosyjskie) i umacniał swój sojusz z PiS. Natomiast polskie prawosławie będzie starannie inwigilowane przez służby. Zdegenerowana postmodernistyczna antykultura będzie nadal się rozprzestrzeniać za sprawą finansowanych przez wielki kapitał zachodnich przekaźników (Netflix). Narodowo-populistyczne rządy zawsze stoją przed wyborem czy wybrać drogę Javiera Milei i przyłączyć się do wielkiego kapitału czy iść drogą Victora Orbána i stawiać mu bariery. Przykładem sprzeczności interesów wielkiego kapitału z interesem społeczeństwa jest konflikt w USA pomiędzy Elonem Muskem i Vivienem Ramsky’m a zwykłymi wyborcami Trumpa noszącymi czapeczki MAGA.

Jednak narodowa, religijna i prawicowa propaganda nie ma szans wygrać z siłą Eurowizji i Netflixa. Należy także zaznaczyć, że odcięcie się od wielkiego kapitału w krajach małych i średnich zawsze prowadzi w jakimś stopniu do izolacji międzynarodowej i zubożenia społeczeństwa (Korea Północna, Kuba, Wenezuela, Węgry, Turcja, Iran). Z drugiej strony, wielkie imperia (Chiny, UE) potrafią postawić dla wielkiego kapitału skuteczne bariery i zmusić go do ustępstw.

4. Gospodarka

Prawdopodobnie prawica z PiS i liberałowie z PO będą nadal prześcigać się w rozdawaniu kolejnych pakietów socjalnych, co będzie napędzało inflację. To spowoduje potrzebę dalszego podwyższania płac minimalnych. W ten sposób błędne koło nigdy się nie zatrzyma.

5. Czas walki i prześladowań

Jeżeli Nawrocki wygra wybory prezydenckie PO będzie, prawdopodobnie, jeszcze bardziej prześladować, zarówno autentyczne środowiska antysystemowe, jak i swoich prawicowych konkurentów wewnątrz Systemu, by nie dopuścić do przejęcia pełni władzy przez PiS. Natomiast jeżeli wygra Rafał Trzaskowski, na fali zwycięskiego entuzjazmu będzie robić dokładnie to samo.

Dla Antysystemu nie ma znaczenia, czy ostatecznie władzę przejmie PiS czy PO. Jeżeli zwycięży prawica z PiS, prawdopodobnie, odrodzą się nacjonalistyczne bojówki odwołujące się do neobaderyzmu i wyklętyzmu działające przy legalnym wsparciu IPN i różnych fundacji narodowych. Mogą one dokonywać fizycznych ataków na działaczy Antystemu tak, jak od lat, ma to miejsce na Ukrainie i w krajach nadbałtyckich. Natomiast jeżeli przy władzy utrzyma się liberalna PO, to umocnią się lewackie środowiska antyfaszystowskie, które będą atakować Antysystem, przynajmniej, tak samo brutalnie jak neobanderowcy.

6. Grzegorz Braun

Kolejną złą wiadomością jest to, że w Polsce nie uformuje się żadna znacząca siła antysystemowa pozycjonująca się „na prawo” od Konfederacji. Grzegorz Braun ani sam nie wystąpi z Konfederacji ani nie zostanie z niej wyrzucony. Będzie nadal nabijał punkty procentowe dla ugrupowania, które nie akceptuje jego poglądów. W tej sytuacji musimy popierać działalność Brauna w taki sposób, by nie udzielać jednocześnie poparcia dla Konfederacji.

Noworoczne życzenia dla Antysystemu

Nie ma żadnego sensu życzyć sobie zmian w sytuacji międzynarodowej, ponieważ, akurat na to nie mamy żadnego wpływu. Natomiast jeżeli chodzi o sprawy krajowe, które dotyczą nas bezpośrednio, to życzmy sobie, żebyśmy uzyskali pełną niezależność ekonomiczną od Systemu.

W obszarze kultury życzmy sobie, żebyśmy nadal rozwijali własne niezależne kanały i portale w internecie. Musimy nauczyć się przekazywać nasze poglądy w sposób bardzo wyrazisty i jednocześnie omijać narzuconą przez System demoliberalną cenzurę.

Życzmy też sobie, żebyśmy nie skupiali się jedynie na głoszeniu naszych poglądów w internecie lecz budowali także realną siłę Antysystemu. Jak było napisane wcześniej, w najbliższej przyszłości może dojść do fizycznej konfrontacji z naszymi wrogami na ulicach. W warunkach takiej konfrontacji będziemy musieli poradzić sobie własnymi siłami. Nie ma żadnego sensu mieszać w takie sprawy policji i prokuratury, ponieważ te instytucje należą do tego samego Systemu, który wspiera atakujące nas grupy. Być może, jakiś stopień niezależności zachowały jedynie sądy. Jednak zwracanie się do nich jest również odradzane ze względu na długi i nieudolny tryb pracy. Tego jak radzić sobie z politycznymi przeciwnikami w walce fizycznej powinniśmy się uczyć z naszej tradycji insurekcyjnej, piłsudczykowskiej, endeckiej, a także z tradycji wolnej szlachty.

Sytuacja w jakiej znalazł się obecnie Antysystem przypomina czasy zaborów lub okres PRL. Teraz System będzie się jeszcze dodatkowo uszczelniał i wchodził w fazę totalitaryzmu podobną do okupacji hitlerowskiej lub czasów stalinizmu. Nasi przodkowie poradzili sobie żyjąc w tych trudnych czasach. Życzmy sobie, abyśmy, wzorując się na dokonaniach naszych ojców i dziadów, również potrafili radzić sobie w dzisiejszych trudnych czasach.

Jakub Ignaczak

ziemia_globus


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: 

Podobne wpisy:

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*