life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Bp Richard Williamson: Prawdziwa miłość bliźniego

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Około miesiąc temu kapłan Katolickiego Ruchu Oporu we Francji, ks. Mateusz Salenave, kolejny uchodźca z FSSPX, nakreślił bardzo mądry portret stanu, w jakim znajduje się obecnie Kościół katolicki. Wcześniej pisał on publicznie krytycznie o stanie Neo-Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, które odeszło od tego, czym było, gdy zostało założone i kierowane przez Arcybiskupa Lefebvre. W poniższym tekście napisał, że chciałby dodać kilka „bardziej pozytywnych i zachęcających rozważań”. I kontynuował:

„…Jeśli Bóg pozwala na upadek działalności kapłańskiej, nie oznacza to, że chce opuścić swój Kościół lub dusze odkupione Jego Przenajdroższą Krwią. Dlatego równolegle do smutnego upadku Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X, przez co najmniej ostatnie 10 lat wznosił On szereg twierdz, różnych małych fortec Wiary. Niekoniecznie wszystkie podzielają ten sam punkt widzenia lub wykazują taką samą stanowczość w swoich stanowiskach, ale z całą pewnością żaden z nich nie chce podążać za Neo-Bractwem w jego pragnieniu powrotu pod władzę rzymską.

Tak więc mamy MCSPX z ks. Chazalem, SAJM z biskupem Faure, wspólnotę z Villeneuve z ks. Pivert, Dominikanów z Avrille, Benedyktynów z Bellaigue i różne bractwa kapłańskie pod zwierzchnictwem biskupów Ruchu Oporu i różne przeoraty… wszystkie zebrane razem pod moralnym i duchowym zwierzchnictwem siedmiu biskupów Ruchu Oporu. Oczywiście najważniejsza w tym katolickim wysiłku stawiania oporu jest Wiara Katolicka, z biskupami na pierwszej linii frontu obrony, ponieważ w ten sposób Kościół trwa w swojej Wierze, hierarchii i sakramentach.

Każda twierdza będzie miała swoje własne charakterystyczne cechy, a także słabości. Jedna lub druga twierdza może nawet upaść na rzecz wroga, jak powiedział o nich o. Calmel, ale upadek jednej lub drugiej nie spowoduje upadku wszystkich razem, tak jak miałoby to miejsce, gdyby wszystkie były zjednoczone w jednej organizacji Tradycji Katolickiej.

O. Calmel zwykł również podkreślać potrzebę miłości, aby spajać twierdze razem. Istnieje pewna autonomia, którą należy szanować w przypadku każdej twierdzy, ale nie mniej potrzebne jest, aby dbały one o siebie nawzajem i unikały tych kościelnych i religijnych zazdrości, które zawsze były zmorą życia Kościoła. Ta sytuacja nie będzie trwać wiecznie, ale tylko do czasu, gdy Kościół odzyska prawdziwie katolickiego papieża. Módlmy się i działajmy, aby Bóg dał nam takiego jak najszybciej!”

Dlaczego powyższe rozważania o księdzu Salenave są godne uwagi? W kilku punktach:

* Podstawową perspektywą jest Pan Bóg (paragraf 1) i to, co On robi, aby troszczyć się o swój Kościół. To Bóg pozwolił FSSPX na ponowny flirt z apostatami w Rzymie, częściowo dlatego, że ich pycha na to zasługiwała, częściowo dlatego, że potrzebował On jednej ogólnoświatowej kongregacji, aby przywrócić prawa Tradycji, ale kiedy to zostało osiągnięte, nie potrzebował już jednej kongregacji, która mogłaby nawet wydawać się zastępować oficjalny Kościół.

* Mamy zatem różnorodność tradycyjnych grup (paragraf 2), wszystkie skupione na Wierze, a nie na własnej chwale, ani nawet na własnym przetrwaniu, a opierające się na własnych biskupach dla zapewnienia minimalnego podobieństwa do Katolickiego Autorytetu.

* Ta różnorodność twierdz i nieoficjalny status ich biskupów (paragraf 3) z pewnością nie są normalnym sposobem funkcjonowania Kościoła Katolickiego, ale w dzisiejszych okolicznościach, w których Bóg oczyszcza swój Kościół, różnorodność zapobiega wspólnemu upadkowi (paragraf 2), a nieoficjalność pozostawia miejsce dla Boga, aby odnowił swój Kościół oficjalnie i właściwie, w swoim czasie, przez Triumf Niepokalanego Serca Jego Matki.

* Ks. Salenave rozpoczął od Wiary, a skończył na Miłości (paragraf 4). Jeśli twierdze twierdzą, że służą Kościołowi, ale nie mają miłości, zwłaszcza wobec siebie nawzajem, są, jak mówi św. Paweł (1 Kor 13, 1) „jako miedź brząkająca, albo cymbał brzmiący”. Niech twierdze uświadomią sobie, jaki przykład miłości dają!

Kyrie eleison.

bp Richard Williamson

BiskupRW_trad

Źródło: https://fsspxr.wordpress.com


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: ,

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*