Gdy zbliżamy się do końca 2024 roku, ukazuje się dziewięćsetny numer niniejszych Komentarzy, które publikowane są raz w tygodniu od 2005 roku. Wśród zamieszania w Kościele i państwie, które pogłębia się z każdym rokiem, niech ta okazja zostanie uczczona kolejną próbą rozbicia na kawałki błędu modernizmu, który wyrządził tak wiele szkód duszom, zwłaszcza od lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku, kiedy to udało mu się zwieść tak wielu wysoko postawionych katolickich duchownych na katastrofalnym Soborze Watykańskim II.
Modernizm w Kościele katolickim jest błędem polegającym na pragnieniu dostosowania Kościoła do współczesnego świata, zamiast dostosowania współczesnego świata do Kościoła. Tuż przed wstąpieniem Naszego Pana Jezusa Chrystusa do nieba pod koniec Jego misji na ziemi, w trakcie której założył On swój Kościół Katolicki, aby był kontynuacją Jego Wcielenia wśród ludzi, wygłosił On, jako swoje ostatnie słowa do swoich Apostołów, bardzo ważne polecenia: Dana mi jest wszystka władza na niebie i na ziemi. Idąc tedy, nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Nauczając je chować wszystko, com wam kolwiek przykazał. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata (Mt 28, 18-20).
„Wszelka władza na niebie i na ziemi” należy do wszystkich Trzech Osób Boskich, ale została również powierzona przez Ojca Synowi w Jego ludzkiej naturze. Jezus ma więc boski autorytet, by mówić apostołom, co mają czynić. Mówi im, aby „nauczali wszystkie narody”: nauczali, a nie prowadzili dialog; „wszystkie narody”, w tym także Izrael i Arabię Saudyjską, a nie tylko niektóre narody: I „narody”, a nie tylko zakrystie, co oznacza, że polityka ma służyć Kościołowi swoim istotnym wpływem, aby pomagać ratować dusze. A po tym, jak dusze zostaną nauczone prawd o zbawieniu, mają otrzymać nadprzyrodzone sakramenty zbawienia i mają „przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem”, innymi słowy, mają być posłuszni nakazom Pana Jezusa, a nie tylko zgadzać się na Jego sugestie. A jeśli ten plan wydaje się zniechęcający, to przecież mają pewność, że jeśli wypełnią Jego przykazania, zawsze będą mieli przy sobie Jego wsparcie i obecność – nawet w 2024 roku. Ale muszą robić to, co On mówi, a to jest to, co Kościół zawsze mówił i robił, czyli Tradycja Katolicka.
Wystarczy tylko spojrzeć na te ostatnie wersety Ewangelii św. Mateusza, aby przekonać się, jak dobrze nasz Pan zaprojektował i zbudował swój Kościół katolicki. Co się zatem stało? Przez trzy z Siedmiu Epok, odpowiednio Apostołów, Męczenników i Doktorów, Kościół kwitł, wzrastając przez około tysiąc lat Czwartej Epoki, Średniowiecza rozciągającego się od końca świata starożytnego do początku świata nowożytnego, od około 500 do 1517 roku, kiedy to Luter miał rzekomo przybić swoje 95 tez do drzwi kościoła w Wittenberdze. W każdym razie był on głównym odpowiedzialnym za zapoczątkowanie protestantyzmu, ojca i matki całego szeregu rewolucji, tworzących współczesny świat: naturalizmu, racjonalizmu, LIBERALIZMU; ekumenizmu, komunizmu, MODERNIZMU i szeregu innych „izmów”, z których wszystkie usiłowały ponownie zbudować to, co Luter roztrzaskał, czyli daną przez Boga Kościoła Katolickiego pełnię człowieka, ale nie udało im się to, ponieważ nie chcieli wracać do prawdziwego Kościoła Tradycji Katolickiej.
Neomodernizm Soboru Watykańskiego II, jak jasno przedstawił go ksiądz Calderon w swojej godnej podziwu książce „Prometeusz”, jest jedynie najnowszym z długiej linii tych sub-protestantyzmów, podnoszących rangę człowieka kosztem Boga. Sprytną wymówką było to, że wszystkie poprzednie humanizmy doprowadziły do wybuchu dwóch wojen światowych, ale sam Kościół katolicki zamierzał teraz stworzyć nowy humanizm, który podniósłby rangę człowieka bez umniejszania roli Boga. Próżna iluzja! Ze względu na „ludzką godność” polecenia Pana Jezusa należało uzależnić od zgody człowieka. Bóg nie może już dłużej rządzić. Co to był za Bóg? Miliony katolików straciły wiarę w Niego. Jednak Jego prawdziwy Kościół wciąż żyje, w nielicznych duszach zachowujących prawdziwą Wiarę.
Kyrie eleison.
bp Richard Williamson
Źródło: https://fsspxr.wordpress.com
Najnowsze komentarze