Dlaczego rewolucja jest korzystna dla młodego człowieka?
1. Ponieważ rewolucja – to natychmiastowa zmiana stanu życia. Rewolucja – to cud, prawie błyskawiczne spełnienie wszystkich marzeń. Ponieważ dla człowieka – istoty czasowej, bardzo ważna jest szybkość spełniania życzeń. Jeżeli trwa to sześćdziesiąt lat – to nie cud, to zrutynizowana nuda i trud życia. A jeżeli marzenia spełniają się w sześć tygodni lub chociażby sześć miesięcy – to cud. Sześć miesięcy rewolucji i jesteś dowódcą pułku, a nawet i armii, jeżeli w tobie jest talent, bohater, historyczna osobowość. Oczywiście można ukończyć szkołę wojskową, długo i trudno pełznąć przez życie i mozolnie zdobywać tytuły, lecz to mało ciekawe, i mało u kogo starcza cierpliwości na taki monotonny proces. A podczas rewolucji – chwila i gotowe! Twoje talenty natychmiast się przydają, czas oczekiwania się skraca. Pomija się nudną i długą drogę na szczyt, pozostaje czysta rozkosz.
2. Rewolucja to tak samo usprawiedliwiony, naturalny sposób zmiany społecznego systemu, jak i ewolucja. Co więcej, rewolucja jest sposobem oszczędniejszym. Przecież przy zbyt powolnej ewolucji całe pokolenia ludzi mogą być zmarnowane. Na przykład kiedy słabo rozwinięte społeczeństwo powoli nabiera siły, podnosi standard życiowy, to dwa, trzy pokolenia zmuszone są żyć w nędzy i ignorancji. Lepsza jest szybsza zmiana, nawet za cenę setek lub tysięcy ofiar, lecz szybsza. Przez rok, półtora rewolucji powstaje już inne społeczeństwo, ludowy entuzjazm otwiera śluzy poszczególnych talentów, kraj szybko i radośnie się rozwija. W rozpowszechnianiu kłamliwej tezy, że ewolucja to sposób lepszy niż rewolucja, złośliwie zainteresowane są tylko te osoby, które aktualnie sprawują władzę. Rozsławiają ewolucję właśnie ci, którzy osobiście boją się rewolucji. A mają się czego bać.
3. Młody człowiek nie zdoła tak cudownie (i co najważniejsze – szybko) zmienić swojego losu tylko swoimi osobistymi siłami, nie znajdzie się w sytuacji nieograniczonych możliwości, które ujawniają się podczas rewolucji. To ponad jego siły. Jeden człowiek nie może zmienić związków przyczynowo-skutkowych całego społeczeństwa. Sytuacja rewolucji umożliwia to zaś całemu pokoleniu.
4. Rewolucja umożliwia coś więcej niż dobre życie, daje możliwość nadzwyczajnie ciekawego życia, nie banalnego i nudnego, a ekstremalnego. Takiej przyjemności nie da żadna ewolucja.
5. Rewolucja to prawdziwy cud i urzeczywistniona baśń dla jej uczestników, ponieważ jest dla nich praktycznie momentalna. A „przyspieszenie czasu” to cud. Tylko ci, którzy przygotowali rewolucję widzą sytuację z perspektywy, dla pozostałych to cud, „Deus ex machina”.
6. Rewolucja jest nadzwyczaj korzystna dla ludu i państwa, ponieważ to momentalny zwrot, zniszczenie, usunięcie, zmiana nieadekwatnych kadr. Zwalniają się miliony miejsc terenowych kierowników. Przychodzą nowi, świeżsi ludzie w pełni swoich sił. Bez rewolucji oni nie przepchnęliby się naprzód.
7. Życie przedłuża się dzięki polityce i rewolucji. W partii zawsze jesteś mężczyzną, podczas gdy zwykły mieszczanin przestaje być mężczyzną dość prędko. Jak pisał o „prolach” (proletariuszach) w swoim bestselerze „Rok 1984” George Orwell: „Póki oni młodzi, to są nawet ładni. Lecz bardzo krótko pozostają młodymi”. W rewolucji jesteś młody póki tego chcesz, ponieważ twoja ocena nie zależy od świeżości twojej fizjonomii lub wielkości muskułów, a stopnia pożytku dla ludu i partii.
8. Ideologia rewolucji jak dotychczas jest mniej ważna, niż sama rewolucja. Ideologia tylko proponuje nową formę społeczeństwa. A energia ludzi wszystko zrobi jak trzeba. Będą upragnione ekscesy tylko dlatego, że właśnie ich brakowało w życiu do czasu rewolucji. Rewolucja – to czas realizacji i wyszukiwania ekscesów.
9. Czas rewolucji jest też przecież zemstą za to, co się działo do chwili wybuchu rewolucji, i za to, czego nie było. Wyobraź sobie, że wchodzisz do drogiego sklepu na czele tłumu biednych ludzi. Patrzysz, jak wybierają dla siebie towary emeryci, bezdomni i ubodzy. Dobrze jest czynić ludzi szczęśliwymi.
10. Rewolucja – to wolność, uroczystość na świeżym powietrzu, kiedy wszystkie „odwieczne” prawa są zawieszone. I od tego zniesienia praw następuje wspaniałe katharsis, innymi słowy zmysłowa, etyczna i estetyczna rozkosz.
11. Ci, którzy swoją negatywną postawę wobec rewolucji argumentują rewolucyjnym terrorem (zazwyczaj mówią o jakobińskiej rewolucji 1789 roku i rosyjskiej 1917 roku) postępują niegodziwie i nierzetelnie. Terror jest zaledwie widocznym stopniem okrucieństwa społeczeństwa. Jakikolwiek rzymski cesarz – Kaligula czy Neron – masowo niszczył swoich poddanych bez jakichkolwiek rewolucji. Podczas panowania angielskiej królowej Elżbiety I ukarano śmiercią 83 tysiące ludzi bez jakiejkolwiek rewolucji, pod pozorem prawa. Historyczne wydarzenia, oceniane jako niewątpliwie pozytywne, doprowadzają niekiedy do dużych ofiar. Dajmy na przykład niepodległość indyjskich kolonii, która kosztowała jeden milion zabitych i 13 milionów uchodźców . Dla porównania francuski rewolucyjny terror ma na sumieniu pięć tysięcy ludzi straconych na gilotynie. Napoleońskie wojny kosztowały Francję milion ofiar. W ogóle, straszyć człowieka śmiercią, jego nieodłączną chorobą, to niegodziwość. Śmierć, tak czy inaczej, wpisana jest do projektu o nazwie „człowiek”.
12. Rewolucje to dziejowa konieczność. To lecznicze działanie w celu uzdrowienia kraju, narodu i społeczeństwa. Suche i przegniłe drzewa należy ściąć i usunąć. Zwalnia się w ten sposób terytorium, na którym na wiosnę wyrośnie młody, nowy las. Rewolucja – to środek uwolnienia się od nikczemnych dynastii starych i zgniłych rządzących.
13. Ludność każdego kraju, każde społeczeństwo dzieli się na tych, którzy władze akceptują i na mniejszość, która jej nie akceptuje, władza zaś zwalcza. Pierwsi, to społecznie zadowoleni oportuniści, nudziarze, drudzy to społecznie niezadowoleni buntownicy. Dlatego jasnym jest, że każde radykalne zmiany niekorzystne są dla nudziarzy a korzystne dla buntowników.
Eduard Limonow
Źródło: Xportal.press
24 września 2024 o 23:48
„W ogóle, straszyć człowieka śmiercią, jego nieodłączną chorobą, to niegodziwość. Śmierć, tak czy inaczej, wpisana jest do projektu o nazwie „człowiek”.“
Jeden z najlepszych cytatów jakie przyszło mi życiu przeczytać. Niech żyje śmierć!
24 września 2024 o 23:49
Ogólnie tekst znakomity w swojej jasności i radykalizmie