Grzegorz Braun pojawił się w programie amerykańskiego dziennikarza Claytona Morrisa, który dawniej związany był z kilkoma stacjami telewizyjnymi, a obecnie działa w sieci na platformach YouTube i Rumble. Odniósł się między innymi do słynnej akcji z gaśnicą w Sejmie:
To, co nazywa się antysemityzmem, ja wolę nazywać „judeorealizmem” stojącym w opozycji do „judeoidealizmu”. Ja zwyczajnie przedstawiam fakty. Fakty historyczne, polityczne fakty, teologiczne fakty i po prostu nie mogę akceptować celebrowania rasistowskiego, plemiennego kultu w środku naszego społeczeństwa i w naszym ustroju politycznym.
To dlatego zareagowałem i moi rodacy, oczywiście nie wszyscy mieszkańcy Polski, ponieważ jest coraz mniej Polaków, którzy chcą pozostać Polakami, a coraz więcej tych, którzy chcą się stać obywatelami Eurokołchozu, ale wielu z nich utożsamiało się z moją akcją i tym, co mną kierowało.
Polityk przedstawił także swoją wizję naszej ojczyzny:
My chcemy, żeby Polska była Polską, a nie stała się czymś w rodzaju eurosowieckiej republiki, następnego amerykańskiego stanu, księstwa polsko-ukraińskiego, co jest pomysłem niektórych ludzi – szalonym, bo totalnie nierealistycznym i bazującym na fałszywej historii. Chcemy, by Polska pozostała Polską. Chcemy, by Polska była państwem wolnych i bezpiecznych ludzi.
Braun dodał, że nie chce jako polityk dopuścić do tego, by teraz Polskę wykorzystano do „rewolucji Nowego Porządku Świata”.
Warto wspomnieć, że pomimo wielu różnic w poglądach Grzegorz Braun w przeszłości brał udział w akcjach organizowanych/współorganizowanych przez Narodowe Odrodzenie Polski, a także solidaryzował się z działaczami organizacji prześladowanymi przez System po akcji przeciwko majorowi Baumanowi. Z kolei nacjonaliści z NOP pikietowali swego czasu w ramach solidarności przed budynkiem aresztu, do którego trafił Grzegorz Braun za „obrazę sądu”.
Na podstawie: nacjonalista.pl/YouTube
18 czerwca 2024 o 22:07
Pokładam wielkie nadzieje że Pan Braun został europosłem. Liczę na to że będzie bronił jak lew interesów polskich. Życzę powodzenia w tej nie równej walce. Wierzę że da radę.
19 czerwca 2024 o 12:48
Raczej nie na długo, bo w wyborach na rezydenta RP też wystartuje, aby obronić swoją pozycję w Konfie jako Koroniarz.