Tomasz Siwiec: „Swoboda” wypowiedzi w „wolnej” Polsce

Jak to jest w tym kraju z selekcją poprawnej wypowiedzi?

Polacy są upominani, a także surowo karani, kiedy zdarzy się im dobitnie nakreślać pewne problemy. Szczególnie jeżeli padają nawiązania do ludobójstwa w Auschwitz. Natomiast obywatele innej narodowości mogą bez konsekwencji i cienia zażenowania w tej kategorii mówić, co się im podoba.

Idealny przykład? Proszę bardzo. Rozmowa Roberta Mazurka (link poniżej) z jak się sam tytułuje – „Żydem, Amerykaninem i Polakiem”, panem Lejbem Fogelmanem.

Rozmowa RMF24 (2:23): https://www.youtube.com/watch?v=idUqGpBYikk

Kiedy poseł Grzegorz Braun na mównicy sejmowej podczas debaty o finansowaniu in vitro porównał selekcje zarodków do selekcji na rampie oświęcimskiej, to w sejmie podniósł się raban. Oburzeni posłowie na czele z posłanką Dorotą Niedzielą zaczęli przepraszać obywateli za te słowa. Jednak kiedy do największej stacji radiowej RMF24 zaprasza się obywatela takiej, a nie innej narodowości i on bez zająknięcia sypie porównaniami o „produkcji doktorów Mengele”, to nie ma problemu. Za to nikt nie musi przepraszać. Sprawa przechodzi bez echa.

Ta cała rozmowa to jakiś koszmar. Zastanawiam się, dlaczego nie przerwano tej audycji. W niektórych wypowiedziach gościa pojawiło się przecież jawne nawoływanie do ludobójstwa i jeszcze to wskazanie przez pana Lejbę Fogelmana odnośnie Polskich akademii medycznych, że one są przecież „nasze”. Tutaj rodzi się pytanie – (generalnie w tej sprawie można mieć dużo pytań, ale skupmy się na jednym): One są nasze czy już wasze? Nie pytam bez powodu. Wystarczy zerknąć na dość bulwersujący temat z miejscowości Andrychów, gdzie trwa właśnie proces o roszczenia Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, która próbuje wydusić od Polskiej firmy Wizan przejęcie odnowionych nieruchomości (link: https://www.mamnewsa.pl/gospodarka/gmina-zydowska-wyznaczyla-termin-przejecia-nieruchomosci-w-centrum-andrychowa). W tej sprawie była nawet interwencja u prezydenta Polski, który, jak można się domyślić – szeroko „rozłożył ręce”.

Tomasz Siwiec