Pierwociny argentyńskiej myśli geopolitycznej rodzą się w XIX wieku, na tle instytucjonalnego i przestrzennego kształtowania się samego państwa argentyńskiego. 25. maja 1810 r. uzyskało ono niepodległość jako Zjednoczone Prowincje Río de la Plata (Provincias Unidas del Río de la Plata) na drodze tzw. Rewolucji Majowej (Revolución de Mayo) od hiszpańskiego Wicekrólestwa Río de la Plata istniejącego od 1776 r.
Już jednak w maju 1811 r. niepodległość ogłosił Paragwaj, a w sierpniu 1825 r. – Boliwia, wyłamując się tym samym spod władzy Buenos Aires. Wymiennie używano też wówczas nazwy „Zjednoczone Prowincje Ameryki Południowej” (Provincias Unidas de Sud América), co odzwierciedlało z kolei aspiracje Buenos Aires do politycznej kontroli nad usamodzielnionymi peryferiami dawnego Wicekrólestwa Río de la Plata i do politycznej integracji południowoamerykańskiej wyższego szczebla.
Kolejną formą państwowości argentyńskiej była Konfederacja Argentyńska (Confederación Argentina), istniejąca w latach 1831-1861. Zamiennie używano wówczas terminu „Federacja Argentyńska” (Federación Argentina), co z kolei odzwierciedlało konflikt pomiędzy zwolennikami centralizacji państwa, a rzecznikami luźniejszej formy związania jego prowincji. Reprezentantem Konfederacji Argentyńskiej w stosunkach zewnętrznych był gubernator Buenos Aires w latach 1835-1852, Juan Manuel de Rosas (1793-1877). Po przegranej sił Buenos Aires w bitwie pod Caseros w lutym 1852 roku, władzę przejął Justo José de Urquiza y García, dotychczasowy gubernator prowincji Entre Ríos. Doprowadził on do przyjęcia konstytucji 1853 roku, co z kolei poskutkowało secesją Buenos Aires, istniejącego jako niepodległe państwo (Estado de Buenos Ayres) do zwycięskiej dla siebie bitwy pod Pavón we wrześniu 1861 roku, gdy dołączyło do pokonanej orężnie Konfederacji Argentyńskiej jako jej dominujący podmiot. Następstwem była ostatnia, jak dotychczas, zmiana nazwy państwa na Republikę Argentyńską (República Argentina) w grudniu 1861 r.
Ogromną rolę w formowaniu terytorium Argentyny odegrał Julio Argentino Roca (1843-1914), autor toczonych w latach 1879-1884 wojen z Mapuczami (tzw. „podbój pustyni”, hiszp. Conquista del desierto) oraz postać dominująca w argentyńskiej polityce w latach 1880-1904. O powstaniu państwowości argentyńskiej w jej znanej dzisiaj postaci można mówić dopiero od zakończenia sukcesem “podboju pustyni”, tak więc od połowy lat ’80 XIX w. W 1867 r. prezydent Bartolomé Mitre Martínez wydał dekret dający farmerom i hodowcom bydła prawa do zajmowania ziemi na Pampasach i w Patagonii. W 1879 r. liczące sobie 8 tys. żołnierzy siły argentyńskie ropoczęły agresję przeciw siedzibom Mapuczów na południe od Río Negro. Po wygranej kosztem 1,5 mln. pesos kampanii, 20 mln. ha zostało rozdzielone pomiędzy 500 najbliższych współpracowników J. A. Roca, a uznanie wcześniejszych tytułów własności rozciągnęło efektywną kontrolę Buenos Aires na te terytoria.
Warunki naturalne Argentyny
Pojawienie się myśli geopolitycznej w Argentynie było zrozumiałe, wobec doskonałych warunków geopolitycznych tego państwa. Argentyna jest jednym z najbardziej izolowanych geopolitycznie państw świata. Po wyeliminowaniu zagrożenia brazylijskiego w Guerra da Cisplatina (1825-1828) i paragwajskiego w Wojnie Paragwajskiej (1864-1870), źródłem bezpośredniego zagrożenia terytorialnego dla Argentyny pozostało jedynie oddalone o 12 tys. km. UK, od 1833 r. utrzymujące kolonialną władzę nad Malwinami, próba zbrojnego wyzwolenia których przez Argentynę w 1982 r. skończyła się porażką Buenos Aires, nie zagroziła jednak kontynentalnemu rdzeniowi geopolitycznemu państwa argentyńskiego.
Argentynie sprzyjają też warunki naturalne. W odróżnieniu od pozostałej części kontynentu południowoamerykańskiego, w Argentynie nie dominuje klimat tropikalny, a przeważającą w niej formacją roślinną nie jest formacja tropikalna. Lata argentyńskie są wystarczająco suche, by wzrastać mogły ziarna tradycyjnych upraw. Zimy są na tyle chłodne, by eliminować insekty przenoszące zarazki groźne dla ludzi i zwierząt hodowlanych. Terytorium państwa to rozległa, płaska, umiarkowanie nawodniona równina. Równinne ukształtowanie powierzchni, w połączeniu z preriową roślinnością i umiarkowanym klimatem, sprawia że obszar Argentyny jest jedną z najżyźniejszych stref rolniczych świata. System rzeczny La Platy, tworzony przez rzeki Paraná, Paragwaj, Urugwaj i estuarium Río de la Plata jest spławny niemal na całej długości, a wraz z łączącymi jego rzeki kanałami i śluzami, stanowi jeden z najbardziej rozbudowanych systemów transportu rzecznego na świecie – ujście którego do oceanu kontrolowane jest geopolitycznie przez Argentynę.
Wewnętrzne skomunikowanie regionu La Platy pozwala uruchomić efekt ekonomii skali, wytwarzać więcej kapitału i wyżywić większe populacje, niż w przypadku tropikalnych lub andyjskich państw Ameryki Południowej. Argentyna jest uprzywilejowana pod względem warunków transportu wytworzonych w regionie La Platy dóbr. Transport drogami wodnymi jest 10 do 30 razy tańszy, niż transport drogami lądowymi. Sieć transportowa systemu rzecznego La Platy pozwala więc generować duże ilości kapitału przy kosztach dużo mniejszych, niż w przypadku transportu lądowego. Odpada, między innymi, konieczność budowy infrastruktury drogowej. Równinne ukształtowanie powierzchni i dobre jej skomunikowanie z portami oceanicznymi obniża jednak również koszty budowy infrastruktury lądowej. Transport rzeczny zwiększa też opłacalność eksportu takich produktów rolnictwa argentyńskiego jak soja, kukurydza, czy pszenica, w przypadku których stosunek objętości do wartości sprawia, że transportowanie ich lądem na duże odległości jest nieopłacalne.
Zintegrowanie systemu rzecznego i równinne ukształtowanie powierzchni sprzyja też wyłonieniu jednolitej władzy politycznej, w czym warunki argentyńskie kontrastują np. z eurazjatyckimi, gdzie południkowa sieć rzeczna doprowadziła do wykształcenia wzdłuż poszczególnych rzek odrębnych, wrogich sobie organizmów politycznych. Jedyny organizm polityczny, którego całość terytorium znajduje się w Południowym Stożku (Cono Sur) Ameryki Południowej, to Chile, oddzielone od Argentyny pasmem wznoszących się na niemal 7 tys. m. n.p.m. Andów; rejs z Santiago de Chile do Buenos Aires zajmuje więcej czasu, niż rejs z Londynu do Nowego Jorku, Chile zatem nie jest dla Argentyny rywalem zagrażającym jej geopolitycznemu rdzeniowi.
Prekursorzy geopolityki argentyńskiej
W okresie formowania się państwowości argentyńskiej w XIX w. powstają prace takie jak “Argiropolis: O la Capital de los Estados Confederadus del Rio del Plata” (1850) autorstwa Domingo Faustino Sarmiento (1811-1888), późniejszego prezydenta Argentyny w latach 1868-1874, gdy pokonani zostali ostatni regionalni caudillos. Autor argumentował tam za ustanowieniem nowej stolicy kraju na wyspie Martín García na Río de la Plata, by dać w ten sposób bodziec do dalszej integracji ziem dawnego Wicekrólestwa Río de la Plata. Był zwolennikiem czerpania z unifikacyjnych tradycji europejskiego liberalizmu, by przezwyciężyć dziedzictwo imperium hiszpańskiego oraz wywodzącego się z niego caudillismo. Emblematycznym przykładem prowincjonalnego caudillo był dla D. F. Sarmietnto dlugoletni gubernator Buenos Aires, J. M. de Rosas – za jego rządów władza została skoncentrowana w rękach uprzywilejowanej oligarchii, co, zdaniem autora “ Argiropolis”, stanowiło przeszkodę dla wykształcenia się poczucia narodowego i świadomości zintegrowanego terytorium państwowego wśród Argentyńczyków.
Do rozbudowy instytucjonalnej siły państwa argentyńskiego, by skuteczniej związać z Buenos Aires ziemie historycznie wchodzące w skład Wicekrólestwa Río de la Plata, wzywał administrację J. A. Roca na łamach swojej pracy “Reconstruction Geografico de America del Sur” (1879) nacjonalistyczny pisarz Juan Bautista Alberdi (1810-1884). Podobnie jak D. F. Sarmiento, tak też J. B. Alberdi zwracał uwagę na groźbę obniżonego poczucia obywatelskiego i identyfikacji państwowej Argentyńczyków w warunkach braku partycypacyjnego systemu politycznego i społecznego. W drugiej połowie XIX w. kolejne rządy argentyńskie starały się temu zaradzić, rozbudowując patriotyczną i narodową indoktrynację w państwowym szkolnictwie. Tworzono przy tym wrażenie, że Argentyna i jej terytorium są stale zagrożone przez silne i ekspansywne ośrodki siły: brazylijski, chilijski i brytyjski. Na początku XX w. patriotyczna narracja argentyńska akcentowała wielkie sukcesy ekonomiczne kraju w XIX wieku, przeciw którym w latach ’20 i ’30 XX w. wystąpiły UK i USA. W 1833 r. Anglicy odebrali Argentynie archipelag Malwinów, tymczasem źródłem ewentualnego ożywienia gospodarczego mogłaby być dla Buenos Aires eksloatacja niezagospodarowanych dotychczas lub słabo zagospodarowanych obszarów, takich jak Patagonia, oceany, czy Antarktyka. Zwrócenie się ku nim pomogło by wykształcić narodową ideę argentyńską i uzyskać dla Argentyny należne jej miejsce w polityce światowej.
Ogólna charakterystyka argentyńskiej szkoły geopolityki
Spośród krajów Ameryki Łacińskiej posiadających dorobek w zakresie myśli geopolitycznej, jedynie Argentyna, obok Brazylii, wytworzyła własną szkołę. Myśl argentyńska przedstawia spójną wewnętrznie doktrynę; ma sięgającą głęboko w przeszłość tradycję; tworzą ją liczni przedstawiciele; i wywiera znaczący wpływ na wewnętrzną i zagraniczną politykę państwa. Wydawany w Argentynie w latach 1969-1983 periodyk “Estrategia” reprezentował w swojej dziedzinie najwyższy poziom merytoryczny w Ameryce Łacińskiej, a najpewniej też na świecie.
Głównymi obszarami zainteresowania argentyńskiej szkoły geopolityki są: ekspansja Brazylii i jej dążenie do hegemonii; zaniepokojenie sojuszem Brazylii z USA; rola Argentyny jako naturalnego przywódcy państw regionu Południowego Stożka; orientacja morska ze szczególnym uwzględnieniem Południowego Atlantyku, wyzwolenia Malwinów od brytyjskiego kolonializmu, oraz zabezpieczenia praw Argentyny w Antarktyce; energia nuklearna i zdobycie własnej broni atomowej – w szczególności w przypadku opracowania takiej przez Brazylię; wpływ ośrodków zewnętrznych na wewnętrzną sytuację Argentyny i jej możliwość rozwoju narodowego. Cechą charakterystyczną argentyńskiej szkoły geopolityki jest również pozytywny stosunek do niemieckiej szkoły geopolityki, nawet po przegranej Niemiec w dwóch kolejnych wojnach światowych.
Szczególną uwagę w argentyńskiej szkole geopolityki poświęca się zagadnieniom morskim i oceanicznym; roli Argentyny jako państwa morskiego, stosownie do jej szczególnej pozycji w “hemisferze oceanicznej” (tzn. południowej); szczególnej odpowiedzialności Argentyny jako ośrodka siły kontrolującego strategiczne “wejścia” i “wyjścia” Południowego Atlantyku; dominacji Argentyny nad Cieśniną Magellana i Przylądkiem Dobrej Nadziei, co zyskałoby szczególne znaczenie w przypadku zamknięcia Kanału Panamskiego; strategicznemu znaczeniu archipelagu Malwinów i konieczności wyzwolenia ich spod kolonializmu brytyjskiego; obecnemu i potencjalnemu strategicznemu znaczeniu Antarktyki i konieczności zabezpieczenia praw Argentyny do niej wobec penetracji tego regionu przez inne ośrodki siły.
Początki argentyńskiej szkoły geopolityki
Pierwszym autorem argentyńskim, wyraźnie inspirowanym przez anglosaską myśl geopolityczną – konkretnie rzecz biorąc, przez prace Anglika, Halforda Johna Mackindera (1861-1947) i jankesa, Alfreda Thayera Mahana (1840-1914) – był admirał Segundo Storni (1876-1954). Jego praca “Intereses Argentinos en la Mar” (1916) uważana jest za prekursorską dla argentyńskiej szkoły geopolityki. Autor wskazuje tam na Oceanie Światowym różne szlaki handlowe i regiony geograficzne. Atlantyk i Pacyfik uznaje za niezagospodarowane przestrzenie, będące naturalnym kierunkiem ekspansji silnego gospodarczo państwa argentyńskiego, przodującego w XIX w. w eksporcie kukurydzy, siemienia lnianego, wołowiny i pszenicy. Niesłuszne jest, że Argentyna, będąc uzależniona od sieci transportu morskiego i morskiej wymiany handlowej, nie wykazywała dotychczas zainteresowania obszarami morskimi. Morza i oceany otaczające Argentynę mogą nie tylko stać się dla niej dodatkowymi atutami gospodarczymi, ale też ekspansja na ich obszarze może stać się osią dla uformowania narodowej idei argentyńskiej. By być skuteczną na morzach, Argentyna powinna stworzyć silny przemysł i nowoczesne technologicznie siły zbrojne. Rozwojowi argentyńskiego handlu i transportu morskiego powinien towarzyszyć rozwój argentyńskiego rybołówstwa oraz przemysłu przetwórstwa rybnego.
Przesunięcie zainteresowań Argentyńczyków ku niemieckiej szkole geopolityki nastąpiło w latach ’20 i ’30 XX wieku, gdy sytuacja polityczna w kraju podlegać zaczęła degradacji w okresie nieudolnych rządów drobnomieszczańskich Radykałów (1916-1930) i mnożących się przeciw nim wystąpień robotniczych, rodzących przemoc i chaos na ulicach oraz zakłócających funkcjonowanie gospodarki. Zamieszanie pogłębiło się dodatkowo po kryzysie gospodarczym 1929 roku, który markuje początek tzw. “haniebnej dekady”(Década Infame) lat 1930-1943, gdy znaczna część argentyńskich warstw średnich i robotniczych pogrążona została w gospodarczej ruinie i zepchnięta w nędzę. Narastało na tym tle zwątpienie w liberalną demokrację i kapitalizm, uważane za ustroje niestabilne, nieskuteczne i rodzące polityczny i społeczny chaos. Symbolem upadku zaufania do demokracji stało się obalenie przez wojskowych drobnomieszczańsko-radykalnego prezydenta Hipólito Yrigoyena (1852-1933) we wrześniu 1930 roku.
Inspiracji dla alternatywnej wizji państwa jako organizmu dostarczała myśl niemiecka. W 1900 roku prezydent J. A. Roca utworzył Wyższą Szkołę Wojenną (Escuela Superior de Guerra) w Buenos Aires. Rok później jej dziekanem został niemiecki pułkownik (następnie generał) Alfred Arent, późniejszy autor poświęconej Argentynie pracy “Land der Zukunf” (1905). Przez pierwsze dziesięciolecie XX wieku, połowę kadry Wyższej Szkoły Wojennej, kształcącej na dwuletnich kursach argentyńskich oficerów, stanowili wojskowi z Niemiec. Niemieccy oficerowie, tacy jak Johannes Kretzchmar, kontynuowali pracę w Argentynie do lat ’40 XX wieku, tworząc w argentyńskich siłach zbrojnych zdyscyplinowaną strukturę hierarchiczną. Armia argentyńska dopuszczała wówczas do stopni oficerskich jedynie katolików, a jednym z wychowanków Wyższej Szkoły Wojennej był późniejszy przywódca Argentyny, Juan Domingo Perón (1895-1974) który w 1938 r. odwiedził Włochy i Niemcy, gdzie konsultował strategię walki w górach oraz zagadnienia geopolityki. Po powrocie do Argentyny, J. D. Perón mianowany został dowódcą Jednostki Górskiej Mendoza i napisał szereg popularnych artykułów i książek na temat I wojny światowej, historii XIX wieku, i zagadnień strategii wojskowej.
Światopogląd argentyńskich sił zbrojnych w tym okresie można określić jako nasycony teoriami darwinizmu społecznego, państwa organicznego Friedricha Ratzela (1844-1904), katolicyzmu, antykomunizmu, nacjonalizmu rozwijającego się bujnie w obliczu niekorzystnych relacji handlowych z UK, a także niechęci do demoliberalizmu, obciążanego odpowiedzialnością za słabość państwa i działalność skorumpowanych partii politycznych. Problematykę bezpieczeństwa narodowego postrzegano na tle organicznej wizji Republiki Argentyńskiej, w której prawa jednostki musiały ustąpić wobec dobra zbiorowości. Argentyńscy oficerowie tacy jak gen. Juan Bautista Molina, widzieli się jako zbawcy narodu w obliczu zagrożenia komunizmem i demoliberalnej dekadencji oraz rozkładu.
Z niemiecką myślą geopolityczną czytelnicy w Argentynie mogli się zapoznać za pośrednictwem pracy Richarda Henniga i Leo Korholza “Einfuhrung in die Geopolitik” (1934), która w 1941 r. wydana została w hiszpańskim przekładzie jako “Introduccion a la geopolitica”. Teza przewodnia książki o państwie organicznym i potrzebie posiadania silnej armii, będącej gwarantem bezpieczeństwa w czasach niepewności, znalazła zwoleników w argentyńskim korpusie oficerskim. Podobnym powodzeniem cieszyła się praca brazylijskiego geopolityka, Mário Travassosa (1891-1973), Projeção Continental do Brasil (1938), wykładająca teorię “ruchomej granicy” jako wyrazu siły państwa, którą Argentyńczycy adaptowali na potrzeby własnych peryferii patagońskich i antarktycznych. W latach ’30 i ’40 XX w. autorzy argentyńscy podążają ściśle tropem metodologicznych i doktrynalnych ram nakreślonych geopolityce przez Karla Haushofera (1869-1946) i jego uczniów.
Zainteresowanie Antarktyką wzrosło wyraźnie w Buenos Aires po zamachu stanu Grupy Zjednoczonych Oficerów (Grupo de Oficiales Unidos) w czerwcu 1943 roku, a szczególnie po objęciu w 1946 r. osobistej władzy przez będącego jej członkiem Juana Domingo Peróna, stojącego na czele państwa argentyńskiego do 1955 r. Myśl geopolityczną J. D. Peróna charakteryzuje przekonanie, że Argentyna stała się ofiarą brytyjskiej kolonialnej agresji na Malwinach i w Antarktyce, że powinna zachować neutralność w obliczu konfliktów państw z półkuli północnej, a także że powinna osiągąć geoekonomiczną samowystarczalnosć.
W 1948 r. J. D. Perón nakazał Instytutowi Geografii Wojskowej, by ten opracował mapy Republiki Argentyńskiej obejmujące Malwiny i Antártida Argentina. Wszystkie mapy Argentyny publikowane za rządów J. D. Peróna musiały zawierać argentyński sektor Antarktyki oraz Malwiny. Roszczenia brytyjskie i chilijskie do Antarktyki uznawano za nielegalne lub nawet traktowano jako niebyłe. Stworzono koncepcję “trójkontynentalnej Argentyny” na którą składać się miały część właściwa w postaci Republiki Argentyńskiej, Malwiny, oraz argentyńska Antarktyka. W 1946 r. koncepcję tę wprowadzono do nauczania szkolnego. W 1947 r. powołano odrębne ministerstwo ds. Malwinów i Argentyńskiej Antarktyki. Idea “trójkontynentalnej Argentyny” powielana była następnie na argentyńskich znaczkach pocztowych, w atlasach i na muralach.
W narracji peronistycznej Argentyna była ofiarą kolonialnego zaboru i uzurpacji swoich ziem przez UK. Jej właściwe terytorium, włączając terytoria wyspowe i antarktyczne, wzrastało w ten sposób wirtualnie z 2,8 mln km² do 4 mln. km². Bogate, przeludnione i uprzemysłowione państwa północy zagrażały suwerenności ekonomicznej Argentyny nad jej surowcami naturalnymi i jej rodzącemu się przemysłowi. Ukazujące się w tym okresie publikacje, jak “Diccionario Histórico Argentina”, powielały zdefiniowany przez J. D. Peróna argentyński kod geopolityczny. Popularne w argentyńskich kręgach wojskowych tego okresu były też prace J. E. Jasóna i L. Perlingera “Geopolitica” (1948) oraz mjr. Emilio Isoli i płk. Angela Barry “Introducción a la Geopolítica Argentina”(1950), gdzie z argentyńskiej perspektywy zreferowano najważniejsze teorie geopolityki europejskiej. Czytelnikom argentyńskim udostępniono też pracę hiszpańskiego autora Vicensa Vivesa “Tratado general de geopolítica” (wydanie argentyńskie 1950), oraz Alberta Escalony Ramosa “Geopolitica mundial y geoeconomica”(1959).
Doktryny bezpieczeństwa narodowego
Po II wojnie światowej w argentyńskich kręgach wojskowych intensywnie rozwijano doktryny bezpieczeństwa narodowego, będące odpowiedzią na rozpoznanie domniemanego zagrożenia komunistycznego w takich wydarzeniach jak Bogotazo (1948) w Kolumbii, Rewolucja Kubańska (1959) i klęska USA w Zatoce Świń (1961), czy działalność Ernesto “Che” Guevary (1928-1967). Inspiracji dla opracowań publikowanych m.in na łamach “Revista de la Escuela Superior de Guerra” dostarczały kontakty z uczestnikami francuskich misji wojskowych w latach ’50; konsultacje w sprawach geopolityki, bezpieczeństwa narodowego, rozwoju gospodarczo-społecznego i strategii z wojskowymi takich krajów jak Brazylia, Chile, Peru, czy Wenezuela; szkolenia argentyńskich oficerów i specjalistów wojskowych w takich jankeskich instytucjach jak Szkoła Ameryk w Georgii i Międzyamerykańskie Kolegium Obrony; opracowania powstałe w kręgu brazylijskiej szkoły geopolityki, w szczególności zaś prace autorstwa gen. Golbery do Couto e Silva (1911-1987).
W przypadku Argentyny, w ramach doktryn bezpieczeństwa narodowego zwracano uwagę na zagrożenie społeczeństwa i gospodarki przez wywrotowe nurty dążące do zdestabilizowania państwa i jego przestrzeni oraz podważenia wartości chrześcijańskich i zachodnich. Wojskowi dążyli do nawiązania współpracy z kręgami przemysłowymi i handlowymi, oraz identyfikacji i zniszczenia tendencji subwersywnych. Wojsko interweniowało w proces polityczny w latach 1963, 1966 i 1976, tłumacząc to koniecznością przeciwdziałania komunistycznej agresji i kryzysowi gospodarczemu. Niestabilność polityczna, strajki robotnicze i niepokoje lat ’60 i ’70 XX wieku były dla wojskowych argentyńskich dowodami na istnienie trendów odśrodkowych zagrażających całemu korpusowi społeczeństwa – od rodziny począwszy, na poszczególnych gałęziach gospodarki i Kościele katolickim kończąc. Przywódcy wojskowi tacy jak Juan Carlos Onganía (1966-1970), Jorge Rafael Videla (1976-1981), czy Roberto Eduardo Viola (marzec-grudzień 1981) traktowali występowanie tych odśrodkowych procesów jako “wyzwania” dla Argentyńczyków, odpowiedź na które miałaby być dla nich nową osią narodowej integracji.
Klasycy argentyńskiej szkoły geopolityki
Za sprawą argentyńskich wojskowych powołano w Buenos Aires nowe instytucje, mające dostarczać analiz i eksperckich komentarzy dotyczących sytuacji Argentyny i stojących przed państwem wyzwań: Institute Argentina de Estudios Estrategicos y de las Relaciones Internationales (INSAC), Institute de Estudios Geopoliticos (IDEG), oraz Narodowa Agencja Rozwoju i przygotowujący do służby zagranicznej Argentyński Instytut Służby Zagranicznej. W latach 1969-1983 INSAC wydawał wpływowy periodyk “Estratégia” (najpewniej czołowe wówczas pismo geopolityczne na świecie), na łamach którego poruszano między innymi takie kwestie geopolityczne jak: kwestia rozwoju Patagonii; zabezpieczenie pozycji Argentyny w basenie Río de la Plata, na archipelagu Malwinów, w Kanale Beagle, czy w Antarktyce; oraz powstrzymywanie tam ekspansji konkurencyjnych ośrodków siły jak UK, Chile, czy Brazylia. Pod szyldem IDEG ukazywało się z kolei pismo “Geopolítica”, gdzie silniejszy nacisk kładziono na kwestie wewnętrznej integracji poszczególnych terytoriów Argentyny. Na łamach tego tytułu poruszano tematy takie jak integracja regionalna, rozwój narodowy i współpraca międzynarodowa.
Kwestie takie jak zagrożenie argentyńskich terytoriów przez UK, Chile i Brazylię; rosnące niezadowolenie z nieudolnych rządów cywilnych; wreszcie domniemane zagrożenie komunistyczne i ze strony Związku Radzieckiego, stwarzały klimat niepewności w latach ’60 i ’70 XX wieku, na gruncie którego powstało dogodne środowisko do rozwoju doktryn geopolitycznych. Spośród prac geopolitycznych napisanych w tym okresie na uwagę zasługuje “Qué es la geopolítica?” (1965) płk. Jorge E. Atencio, argumentującego że geopolityka powinna dostarczać wytycznych mężom stanu, identyfikując terytorialne i surowcowe potrzeby państwa. Autor ten bronił również niemieckiej geopolityki przed zarzutami takich jankeskich autorów jak Isaiah Bowman (1878-1950) i Robert Strausz-Hupé (1903-2002), zwracając uwagę że wykorzystanie geopolityki przez faszystów, nie przekreśla zasadności samego uwzględniania czynnika przestrzennego w myśleniu o polityce. Rozróżnienie pomiędzy myślą niemieckich wojskowych a kategorią faszyzmu i nazizmu było zresztą obecne także w szerszych kręgach argentyńskich wojskowych; wojskową myśl niemiecką darzono dużym zaufaniem, faszyzmowi wytykano natomiast słabość w postaci wyniesienia do władzy nieprzewidywalnych i nieracjonalnych przywódców. Podejście J. E. Atencio, przedstawiającego w swej książce Argentynę jako potencjalne główne mocarstwo morskie w obszarze Południowego Atlantyku i Antarktyki, wpisuje się w tę tendencję.
Innym, zwracającym uwagę opracowaniem z tego okresu jest “Estrategia y Poder Militar” (1965) autorstwa adm. Fernando A. Milla, gdzie również przywoływana jest tradycja geopolityki niemiekiej, autor jednak nie przedstawia projektów ekspansjonistycznych, lecz argumentuje za potrzebą zagospodarowania peryferii państwa – w tym archipelagu Malwinów i Argentyńskiej Antarktyki, których znaczenie wzrosło by tym bardziej, gdyby zamknięty został Kanał Panamski. Argentyna postrzegana jest tu jako państwo morskie i półwyspowe, a narracja prowadzona jest z pozycji talassokratycznej. Warta wspomnienia jest też praca “Geopolítica y geostrategia americana” (1966) Justo P. Briano. Autor argumentował tam w obronie zainteresowania niemieckimi doktrynami geopolitycznymi, a także na rzecz adaptacji teorii jankeskich i brazylijskich, by przygotować Argentynę do odgrywania roli wiodącej potęgi w stosunkach międzynarodowych.
Najważniejszą postacią argentyńskiej szkoły geopolityki był gen. Juan E. Gugliamelli, dowódca korpusu V Armii, rektor Wyższej Szkoły Wojennej, członek rządu wojskowego J. C. Onganii, a także redaktor naczelny periodyku “Estratégia”. Jako oficer, odpowiedzialny był za peryferyjne regiony kraju, takie jak Patagonia i Atlantyk. Argentynę postrzegał jako państwo półwyspowe, z odległymi regionami peryferyjnymi na północy i południu. By zapobiec podważaniu argentyńskiej suwerenności przez konkurencyjne ośrodki siły, Buenos Aires musi zabezpieczyć i doinwestować oraz rozwinąć te peryferyjne regiony. W koncepcjach J. E. Gugliamelliego spotykają się niemiecka koncepcja państwa organicznego oraz południowoamerykańska (peronistowska) teoria zależności (dependista) i idea walki o podmiotowość geoekonomiczną.
Najważniejszą pracą J. E. Gugliamelliego jest “Geopolítica del Cono Sur”(1983), gdzie argumentuje on że struktura argentyńskiego eksportu, w której najważniejsze miejsce zajmują płody rolne, wystawia kraj na ryzyko zależności od ośrodków zewnętrznych, zawęża pole swobodnie podejmowanych decyzji politycznych, oraz nie pozwala zaspokoić potrzeb dobrobytu i dobrostanu. W odniesieniu zaś do obszaru bezpieczeństwa narodowego, ogranicza swobodę działań strategicznych, stwarza przestrzenie podatne na niekorzystne bodźce w relacjach państw Południowego Stożka kontynentu południowoamerykańskiego (Argentyna, Chile, Paragwaj, Urugwaj, historyczny rdzeń Brazylii w południowo-zachodniej części tego państwa). W polityce wewnętrznej, zagraża to Argentynie permanentną niestabilnością społeczną i lewicową agitacją.
Przedmiotem szczególnego zainteresowania J. E. Gugliamelliego jest ekspansjonizm brazylijski, datujący się już od wypraw bandeirantes, rozszerzających zasięg efektywnej władzy Rio de Janeiro1znacznie dalej na zachód, niż przewidywał to rozgraniczający strefy wpływów Hiszpanii i Portugalii traktat z Tordesillas (1494). Tendencję tę kontynuował “ojciec dyplomacji brazylijskiej”, baron Rio Branco2 (minister spraw zagranicznych Brazylii w latach 1902-1912), którego doktryna polityki zagranicznej obejmowała: rozszerzenie “naturalnych granic” Brazylii; kontrolę nad buforowymi Paragwajem i Urugwajem; osłabienie Argentyny – szczególnie w prowincji Misiones; zastąpienie UK przez USA w roli najważniejszego sojusznika Brazylii. J. E. Gugliamelli polemizował również z M. Travassosem, przestrzegając przed jego doktryną geopolityczną ekspansji Brazylii na osi wschód-zachód, ku Boliwii, co miało na celu złamanie tradycyjnej komunikacyjnej osi Boliwii na lini północ-południe, poprzez system rzeczny La Platy.
W licznych artykułach publikowanych na łamach “Estrategia”, J. E. Gugliamelli poruszał takie zagadnienia jak: zagrożenie stwarzane przez brazylijsko-niemieckie porozumienie nuklearne (1975); zbudowana przez Brazylię w latach 1975-1983 elektrownia wodna Itaipú na Río Paraná; przeprowadzał krytykę teorii geopolitycznych M. Travassosa i G. de Couto e Silva; postulował zarazem adaptację teorii granic autorstwa tego ostatniego na potrzeby geopolityki argentyńskiej; krytykował ścisłe relacje Brazylii z USA i proponował Brasílii “sojusz dla wyzwolenia”, w przypadku gdyby zdecydowała się zrezygnować ze ścisłych związków z Waszyngtonem, w innym wypadku zaś, przestrzegając przed “otwartą konfrontacją”3.
W podobnym tonie pisał Julio E. Sanguinetti, zwracając uwagę na łamach “Estrategia”4na znaczenie sojuszu Brazylii z USA. Brazylia jest satelitą Stanów Zjednoczonych AP, związanym z nimi więzami podległości i jednostronnej oraz nierównoważnej zależności. Ma to przyczyny strategiczne, lecz również ekonomiczne: USA potrzebują Brazylii, by rozciągnąć swoje linie obrony od Natalu po Przylądek Dobrej Nadziei; muszą też dopilnować, by Brazylia nie stała się państwem komunistycznym, bowiem to mogłoby zagrozić południowej flance USA i podziałać jako katalizator rewolucji o tym samym charakterze w pozostałych częściach Ameryki Łacińskiej, Brazylia znajduje się wreszcie w sferze gospodarczych wpływów i dominacji USA. Brazylia to jeden z “krajów-kluczy” do globalnej dominacji Waszyngtonu, dzieląc ten status m.in. z Niemcami Zachodnimi, Tajwanem i innymi krajami.
Z kolei płk. Augusto B. Rattenbach wskazywał5 na kooperację przemysłów zbrojeniowych USA i Brazylii oraz eksport brazylijskiej broni i uzbrojenia jako wyraz imperializmu Waszyngtonu i podporządkowanego mu oraz zinstrumentalizowanego przez niego subimperializmu Brasílii. Brazylijski przemysł zbrojeniowy jest przedłużeniem jankeskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego, a sprzedaż przez Brazylię jego produktów sąsiednim państwom hiszpańskojęzycznym jest jeszcze jednym przejawem ekspansjonizmu portugalskojęyzcznego giganta, wpisującym się w budowę dominacji Anglosasów nad kontynentem południowoamerykańskim.
A. Bianchi przestrzegał przed dominacją Brazylii na obszarze Południowego Atlantyku. Oscar Camillion wskazywał na geopolityczną oś Waszyngton-Brasília i jej znaczenie dla stosunków Brasília-Buenos Aires, podkreślając przy tym że slabsza pozycja Argentyny w tym układzie sił zawiniona jest częściowo przez słabą wewnętrzną koherencję geopolityczną państwa argentyńskiego. Nicolás Boscovich poddawał analizie ekspansję Brazylii w basenie La Platy i proponował dla jej skontrowania udostępnienie Boliwii wyjścia na ocean poprzez argentyńską rzekę Bermejo, a zatem pod kontrolą Buenos Aires. Również płk. Florentino Diaz Loza portretował Brazylię jako narzędzie w rękach Waszyngtonu, a jej aspiracje jako “subimperializm” USA. Andrés Fernandez Cendoya w połowie lat ’70 wskazywał na przekształcenie Boliwii w pionka Brasílii i przestrzegał przed skierowanym przeciwko Argentynie sojuszem Brazylii i Chile. Eduardo Machicote krytykował teorie i doktrynę G. de Couto e Silva jako służące w rzeczywistości imperializmowi USA. Carlos P. Mastrorilli również krytykował Brazylię za wysługiwanie się USA, a także polemicznie odnosił się do pism brazylijskiego geopolityka, Carlosa de Meiry Mattosa (1913-2007).
Armado Alonso Piñeiro przestrzegał przed ekspansją Brazylii w państwach buforowych takich jak Boliwia i Paragwaj, a także zalecał stanięcie przez Argentynę na czele integracji krajów hiszpańskojęzycznych, co byłoby przeciwwagą dla osi USA-Brazylia. Adm. Isaac F. Rojas przestrzegał przed zagrożeniami stwarzanymi przez ekspansję Brazylii w regionie La Platy i realizowane tam przez Brasílię projekty hydroelektryczne; brazylijski projekt tamy i hydroelektrowni Itaipú wymaga zgody Buenos Aires, z powodu swojego wpływu na argentyński projekt tamy Corpus. Argentyna powinna zacząć wykorzystywać swój potencjał elektroenergetyczny, nabierający znaczenia w obliczu kryzysu dostępu do źródeł energii. Kmdr. Rolando Segundo Siloni przeprowadzał historyczną analizę ekspansji luzytańsko-brazylijskiej w basenie La Platy.
Teorie J. E. Gugliamelliego wywarły też inspirujący wpływ na jeszcze innych przedstawicieli argentyńskiej szkoły geopolityki, takich jak gen. Osiris Guillermo Villegas (1916-1998), minister spraw wewnętrznych, następnie kluczowy negocjator w rozmowach nad rozwiązaniem kryzysu wokół Kanału Beagle (1978). Współpracownikiem INSAC był z kolei gen. J. T. Goyret, autor pracy “Geopolítica y subversión” (1980), gdzie adaptuje na potrzeby argentyńskie teorię bezpieczeństwa narodowego wiążącą zmienne strategiczne ze zmiennymi ekonomiczno-społecznymi autorstwa G. de Couto e Silva. Na łamach założonego przez siebie pisma “Armas y Geoestrategia” podkreślał potrzebę powiązania w myśli wojskowej zagadnień bezpieczeństwa i rozwoju, oraz zadbania o rozwój zmarginalizowanych regionów, by odeprzeć zagrożenia dla bezpieczeństwa państwowego zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz Republiki Argentyńskiej.
Ekonomista i geopolityk Carlos Juan Moneta w 1975 r. argumentował na rzecz przejęcia przez Buenos Aires materialnej władzy nad Malwinami, oraz za potrzebą obrony Południowego Atlantyku przed komunistyczną i brazylijską penetracją. C. J. Moneta ostrzegał, że Brazylia do 1990 r. będzie starała się rozciągnąć swoją okupację nad Antártida Argentina, gdyż brazylijscy wojskowi zdają sobie sprawę ze znaczenia polarnego kontynentu i Cieśniny Drake’a. Interesy Buenos Aires w regionie Antarktydy mają być zagrożone również przez Waszyngton i Moskwę. Autorzy tacy jak Vicente Palermo (ur. 1951), F. A. Millia, czy Pablo Sanz wskazywali, że zagospodarowanie otaczających Argentynę obszarów oceanicznych stanie się impulsem dla bezprecendesowego rozwoju gospodarczego, oraz da Argentynie misję dziejową, przydając jej znaczenia w rodzinie chrześcijańskich narodów Zachodu. Argentyńskie kręgi wojskowe dążyły w tym okresie do zbudowania, z pomocą USA, Organizacji Traktatu Południowego Atlantyku (SATO), mającej przeciwdziałać komunistycznej i domniemanej radzieckiej dywersji w regionie.
Zupełnie odmienną, kontynentalną i emancypacyjną linię reprezentował, związany z pismem “Geopolítica”, Gustavo F. J. Cirigliano, autor m.in. pracy “La Argentina triangular : geopolítica y proyecto nacional” (1975). Postulował przezwycieżenie dwóch geopolitycznych słabości Argentyny: niedorozwoju “otwartych przestrzeni” w Patagonii i Antarktyce, oraz nadmiernej koncentracji demograficznej i przemysłowej w prowincji Buenos Aires. Integrując swoje peryferia i osiągając równowagę jako państwo narodowe, Argentyna miała “naprawić swoją geografię i historię”. W wymiarze międzynarodowym, G. F. J. Cirigliano opowiadał się za regionalną integracją latynoamerykańską i polityką niezaangażowania w Zimnej Wojnie. Argentyna miałaby objąć przywództwo państw Południowego Stożka, który uwolniony zostałby od wpływu USA. Rozwój Południowego Stożka miałby być realizowany w geopolitycznym trójkącie osi strategicznych zdominowanych przez Buenos Aires: osi rzecznej (Río de la Plata), osi andyjskiej (północno-zachodnia Argentyna, Chile, Peru), oraz osi południowej (Cieśnina Magellana, Malwiny, Antarktyka). Winne dotychczasowym niepowodzeniom Argentyny na drodze do mocarstwowości są USA i UK.
Znaczenie integracji narodowej i porządku wewnętrznego w państwie dla jego geopolitycznej spójności podkreślał Basail Miguel Angel. Obronę praw Argentyny do Południowego Atlantyku, Malwinów i Argentyńskiej Antarktyki, oraz znaczenie tych obszarów w przypadku zamknięcia Kanału Panamskiego przedstawiał Juan B. Bessone. Kontynentalną koncepcję emancypacji Ameryki Południowej spod dominacji talassokracji jankeskiej i brazylijskiej przedstawił w pracy “Geopolítica de la liberación” (1972) Norberto Ceresole: oś talassokratyczna Waszyngton-Brasília utrzymuje przewagę na morzach, Argentyna zatem powinna stanąć na czele tellurokratycznej integracji hiszpańskojęzycznych państw Ameryki Południowej. Kmdr. Benjamín Cosentino podkreślał historyczne, geopolityczne i strategiczne znaczenie Malwinów i Południowego Atlantyku. Héctor Gómez Rueda proponował budowę znaczenia i wielkości Argentyny poprzez jej integrację z państwami sąsiednimi. Podobne zalecenia przedstawiał Jorge Nelson Gualco, proponując integrację południowoamerykańską pod przewodem Argentyny, z wykluczeniem jednak Brazylii, której model rozwoju krytykował jako neokapitalistyczny i podporządkowany interesom USA. Emancypację Argentyny od USA w dziedzinie przemysłu zbrojeniowego postulował gen. Eduardo Juan Uriburu. Projekt nazwał “Planem Europa” i zakładał on zakupy uzbrojenia i technologii wojskowych w państwach europejskich, szczególnie w Niemczech, Francji i Belgii. Również Horacio Veneroni zwracał uwagę, że USA “uwięziły” latynoamerykańskie przemysły zbrojeniowe w układzie zależności od własnego. Emancypację Argentyny poprzez rozwój pełni jej potencjału geopolitycznego postulował w 1970 r. gen. Osiris Guillermo Villegas.
Augusto Pinochet (1915-2006), zauważa6 że argentyńskie elity polityczne i twórcy argentyńskiej szkoły geopolityki są świadomi, że położenie ich kraju stawia go poza zasięgiem skutecznego oddziaływania światowych mocarstw, co daje Buenos Aires swobodę w zabieganiu o hegemonię w regionie Cono Sur. Tendencje te przybierają postać zarówno poczucia odpowiedzialności za pokój i bezpieczeństwo Południowego Stożka, jak też dążenia do stworzenia “Wielkiej Argentyny”, obejmującej również Malwiny, Południowy Sandwich i Argentyńską Antarktykę. Dla zobrazowania tej geopolitycznej predyspozycji swojego kraju do dominacji w regionie La Platy, argentyńscy oficerowie posługują się metaforą “szlaku pomarańczy” (El Camino de la Naranja): pomarańcza (lub cokolwiek innego) spuszczona w nurt jakiejkolwiek rzeki należącej do systemu rzecznego La Platy, prędzej czy później trafić musi do Buenos Aires, podlegając przez to kontroli Argentyny.
Zanik argentyńskiej szkoły geopolityki
Po zakończeniu rządów wojskowych, trwających w okresie znanym jako “Proces Narodowej Reorganizacji” (Proceso de Reorganización Nacional) w latach 1976-1983, oraz po zaprowadzeniu demoliberalizmu i w okresie rządów pierwszego demoliberalnego prezydenta państwa, Raúla Alfonsína (1983-1989), argentyńska szkoła geopolityki uległa dekompozycji i zatraciła swoją oryginalność. Dawne orientacje “kontynentalna” (niepodległościowa) i “zachodnia” (projankeska) straciły na znaczeniu, pojawiło się natomiast szereg prac napisanych w duchu marksistowskim lub liberalnym, oskarżających geopolitykę o bycie doktrynalnym narzędziem militaryzmu, dyktatury, ekspansjonizmu i terroryzmu rządow wojskowych. Tradycję argentyńskiej szkoły geopolityki podtrzymują m.in. tacy autorzy jak N. Boscovich (m.in. praca “Geoestrategia Para la Integracion Regional” z 1999 r.), C. J. Moneta, Hugh Gaston Sarno, Andres Alfonsin Bravo i inni. Wydaje się też hiszpańskojęzyczne tłumaczenia prac m.in. K. Haushofera, H. J. Mackindera i Saula Cohena. Dyskutowane są zagadnienia takie jak: regionalna integracja ekonomiczna. Mercosur, demokratyczne rządy i polityka niezaangażowania, globalizacja i relacje USA z Ameryką Łacińską, a także klasyczne zagadnienia bezpieczeństwa terytorialnego i granic – szczególnie w odniesieniu do pozostających wciąż kolonią brytyjską Malwinów.
Ronald Lasecki
Literatura:
1. Child J., Geopolitical Thinking in Latin America, “Latin American Research Review”, t. 14, nr 2/(1979), s. 89-111.
2. Dinges J., Czas Kondora. Jak Pinochet i jego sojusznicy zasiali terroryzm na trzech kontynentach, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2015.
3. Dodds K, Geopolitics and Geographical Imagination of Argentina, [w:] K. Dodds, D. Atkinson (red.), Geopolitical Traditions. A century of geopolitical thought, Routledge, Londyn i Nowy Jork 2000, s. 150-185.
4. Dobrzycki W., Ameryka Łacińska we współczesnym świecie, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1989.
5. Tenże, Stosunki międzynarodowe w Ameryce Łacińskiej. Historia i współczesność, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR, Warszawa 2000.
6. The Geopolitics of Brazil: An Emergent Power’s Struggle with Geography, https://wikileaks.org/gifiles/attach/44/44401_An%20Emergent%20Po.pdf (14.03.2020).
7. Pinochet Ugarte A., Geopolítica. Segunda Edicion, Editorial Andres Bello, Santiago 1974.
Źródło: https://ronald-lasecki.blogspot.com
29 listopada 2023 o 17:49
A teraz jest jeszcze gorzej, bo rezydentem tam został (((Milei))).