Świetny pomysł, świetny przekaz, świetna realizacja. W dobie cenzury politycznej poprawności i algorytmów wyłapujących „mowę nienawiści”, projektowi Naszatonacja (Irydion i goście) udało znakomicie obnażyć szaleństwo ideologii LGBT i tych wszystkich propagatorów nienormalności (lewacy, liberaści, transy i inne zwyrole), którzy chcą krzywdzić dzieci.
Jak napisali twórcy utworu:
„Świat chce być oszukiwany, niechaj więc będzie” rzekł ponoć Petroniusz, a ponoć wcale nie. Za nim powtórzyli to Dante, Lem oraz wszyscy ci, którzy widzieli – albo może raczej bardziej czuli, że widzą – upadek tego świata. To ciekawe, że od czasów Lema, przez Dantego, aż do Petroniusza – każdemu myślącemu wydaje się, że… jest trochę gorzej, niż było. Bo może jest – tego nie wiemy. Na pewno, jako ludzkości, udało nam się zrealizować wiele rzeczy, o których się filozofom nie śniło. Na pewno nie śniło im się też, że można tak masowo i cynicznie wykorzystywać dzieciaki wraz z ich dziecięcą naiwnością do tego, żeby realizować cyniczny plan produkcji pokolenia okaleczonego nowotworem wykoślawionej „wolności”.
Każdy chce mieć teraz prawo, choć głównie… ci z lewa. Prawo do życia, wolności, wypowiedzi, OK – te znamy i miewamy. Ale to za mało: teraz trzeba prawa do reprodukcji (słowo „aborcja” jakoś boli), prawo do bycia ofiarą (świetny argument w dyskusji) oraz ekspresji (głównie wynaturzeń). Brakuje tylko prawa do ochrony. Bo prawo musi chronić dzieci. To jedyna, poza niepełnosprawnymi, starszymi i chorymi, grupa, która może domagać się specjalnego traktowania. My musimy im tę ochronę zapewnić. Nie może być tak, że dziecko, które nie może w kinie obejrzeć filmu od lat 18, ma oglądać seksualne wynaturzenia pod płaszczykiem tolerancji dla odmienności. A po zamianie rządu zapewne będzie.
Nie może być tak, że dziecko, które nie może sobie zrobić tatuażu, może zostać okaleczone na całe życie w imieniu prawa. A będzie. I nie może być tak, że dziecko, które ma nieograniczoną i nieskażoną wyobraźnię będzie wychowywane przez ludzi, którzy będą chcieli to wykorzystać, żeby okaleczyć jego rzeczywistość. A bywa. Pozwólmy dzieciom być dziećmi. A my, dorośli, musimy być dorosłymi czyli tymi, którzy odróżniają fikcję od rzeczywistości. I potrafią przewidzieć jej konsekwencje.
Tekst: Basti & KKK & Bukowski
Muzyka: IRYDION
Gitara: Szymon Chudy
Intro/outro: Jadwiga Gocka
Chodzi lisek koło drogi, nie ma ręki ani nogi
Powiedz lisku: kto Cię tak urządził?
Ene, due, rike, fake urodziłem się chłopakiem
Fakty są takie, że ciągle jestem dzieciakiem
Jak każdy nastolatek mam rację w każdym temacie
Jestem najmądrzejszy – to Wy wcale się nie znacie!
Raz, dwa, trzy, cztery, maszerują oficery
Oni zmienią świat, tak żeby każdy był, kim chce być
Rodzice się nie znają, tym bardziej dziadek emeryt
Dzisiaj trzeba się wyróżniać z tłumu, trzeba coś zmienić.
Trumf, trumf, Misia, Bela. Misia, Kasia, Konfacela
Basia zmienia się w Michasia, Adaś jedzie na blokerach
Krzysia już tu z nami nie ma, choćby chciał to z nami śpiewać
Żyje sobie w zagajniku, no bo przybrał postać drzewa.
Ence pence, pomieszało się w piosence
Jeszcze bardziej w głowach ludzi, bo mylą postęp z szaleństwem
Należy to prostować, choćby takim prostym tekstem
No bo to, co oszpecone, nigdy nie będzie już piękne.
Raz dwa trzy, Baba Jaga patrzy!
Jest samotna, nieszczęśliwa i chce, żeby tak samo miał tutaj każdy
Ona nienawidzi małych dzieci, jeszcze bardziej prawdy
Jasia zmieni w Małgosię, liskowi obetnie łapki
A teraz palec pod budkę, bo za minutkę
Znowu zmienię zdanie no i może coś się stanie
Chciałem być magicznym drzewem, które rośnie w lesie marzeń
A jak na ironię losu stałem się kalekim drwalem!
Powiedz kto Ty jesteś?
Polak mały!
Powiedz jaki znak Twój!
Orzeł biały!
Powiedz mi kim będziesz!
Jeszcze nie wiem.
Jak to?
Tak to! Jestem dzieckiem!
Jestem małym chłopcem albo dużą dziewczynką,
Żołnierzem, strażakiem, księżniczką, mandarynką
Problemem, pociechą, pluszową przytulanką,
Jestem groźnym psem, co biega bez kagańca!
Jestem kosmonautą, na księżyc polecę!
Biedronką z rudą kropką, plastikowym rycerzem
Jestem tym, co tylko przyjdzie mi do głowy
Jeśli chcę, to będę nawet śmigłowcem bojowym!
3 lutego 2024 o 19:36
Jakie to dziecinne
25 czerwca 2024 o 02:31
Tak, w punkt. Nawiasem mówiąc komentarz i tekst piosenki to sprzeczność – bo w komencie jest mowa o tym że trza chronić dzieci przed zbokami, a z piosenki wynika, że to same dzieci są problemem bo chcą być niewiadomo kim. To kto jest w końcu problemem? Zboki czy dzieci? Moim zdaniem problemem nie są dzieci, tylko zagrażające im zboki, a zwłaszcza (((ci którzy stoją za zbokami i ich finansują i promuja))). Bez żydowskich wpływów by tego nie było, już Henry Ford krytykował ludzi, którzy piętnują cały ten zalew pornoszamba, ale nigdy nie mówią (((kto))) za tym stoi. Usuńmy (((przyczynę))) problemu, a problem zniknie! Gdyby nie było żydów w naszych rządach, mediach, bankach itd. itp. – nie byłoby wielu problemów, z którymi dziś się mierzymy tak jako jednostki, jak i jako rasa. Dlaczego więc tak mało z krytycyzantow obecnego syfstemu mowi o kontrolujących go zydach?
24 czerwca 2024 o 19:50
Tak po prawdzie mówiąc to muzyka nacjonalistyczna w Polsce, zwłaszcza rap od strony technicznej jest do dupy. 95-99% to amatorszczyzna. Możecie mi mówić, że mądruję się, a sam nie tworzę, ale takim rozumowaniem nikt nie będzie słuchał tej muzyki poza garstką zajarańców. Sam się dziwię, że nikt jeszcze nie wpadł na to, żeby nie tworzyć utworów za pomocą AI, przynajmniej nie będzie brzmiało kakofonicznie, a obecna muzyka od AI potrafi być na całkiem niezłym poziomie. Da się przerabiać jakiś utwór pod muzykę i wokal danego zespołu, np jest teraz taka faza na przerabianie klasycznych utworów pod muzykę znanych zespołów metalowych. Np w necie krąży dużo filmików z przeróbek utworów Panteri i Jožin z bažin na Sabaton xd. Tu są te utwory:
youtu.be/GeHnEgqFFy8?feature=shared
youtu.be/bDUO32rjVuE?feature=shared
24 czerwca 2024 o 22:20
No, nie powiesz mi że Irydion, Stopa, O.S.T.R to nie są profesjonaliści. A lepsi są muzycy żywi, niż sztuczny i nieżyciowy koncentrat muzyki ze sztucznej ynteligencji.
25 czerwca 2024 o 20:43
„No, nie powiesz mi że Irydion, Stopa, O.S.T.R to nie są profesjonaliści”
Irydion nie wiem, nie znam. Jak dla ciebie Stopa to profesjonalna muzyka to przekazuję wyrazy współczucia.
„A lepsi są muzycy żywi, niż sztuczny i nieżyciowy koncentrat muzyki ze sztucznej ynteligencji”
Nie, lepsze jest to, co nie brzmi kakofonicznie. Nie wiem, czy gadałeś ze zwykłymi znajomymi o muzyce nacjonalistów, ja gadałem i uwierz mi, że dla większości nawet nie sama treść, ale właśnie wykonanie to asłuchalny szajs. Muzyka ma być do zainteresowania słuchacza, a nie drażnienia jego uszu.
11 września 2024 o 13:20
Co to za różnica, czy muzykę zrobi AI czy realny wykonawca. Dobra, jak jesteś taki ambitny to podam ci przykład prawdziwego nacjonalistycznego wykonawcy, czyli Legion Twierdzy Wrocław. Może muzyka fajna, prawdziwa, tylko słucha tego mała liczba ludzi. I wątpię, czy się przebije szerzej. Zresztą muzyka nie ma być dla samej sztuki tylko ma być reklamą dla kogoś, czegoś. Korwiniści zdobyli poparcie nie jakimiś kumaterstwami ulicznego rapu, czy muzyki skinowskiej tylko przerabianiem popkultury na swój użytek. Prawda jest taka, że dużo poparcia Korwinowi dały te różne Kelthuzy, których gimbaza słuchała dla beki, był to mem internetowy. Te Kelthuzy przerabiały popularne utwory zwykłych wykonawców. Nacjonalistyczne środowisko też zostało objęte tym wpływem. Na przykład utwory Szczerego teraz są mniej znane ze swojej skinowskiej przeszłości, a bardziej z memów, z przeróbek tworzonych przez różne osoby w internecie. Mem na to do siebie, że u wielu z nich moda minęła, ale u części zostało na przykład to, że głosują na Konfederację. Bo memy choć są często głupie to u części coś mogą na przyszłość zakodować w głowie (mózg ogółem tak działa, że pewne rzeczy wchłania, koduje je w głowie, tworzy schematy i kształtuje w ten sposób mentalność). Założę się, że jeden utwór jakiejś popularnej biedapiosenkarki (np tej idiotki Sanah) przerobiony na treść któregoś z utworów Szczerego (zwłaszcza gdyby ona oburzyła się i kazała usunąć lub jakby ktoś ją prowokował wysyłając publicznie jej linki do tych przeróbek, to daje zazwyczaj dla oryginalnych wykonawców skutek odwrotny od zamierzonego, tak było kilka lat temu w przypadku braci Golec) to miałby większą popularność niż cała muzyka nacjonalistyczna w Polsce razem wzięta.