Na łamach niniejszych „Komentarzy” przedstawiona została różnica między Neo-Bractwem, a Bractwem założonym przez Arcybiskupa Lefebvre w kluczowej kwestii, jaką jest posiadanie w przyszłości biskupów zdolnych do zapewnienia tego, że Kościół przezwycięży trwający już ponad pół stulecia kryzys wywołany przez Sobór Watykański II. Z konieczności oznaczało to przedstawienie, choćby w skrócie, samej istoty kryzysu, a mianowicie rozłamu między katolickim Autorytetem a katolicką Prawdą, spowodowanego przez ten zorientowany na człowieka Sobór, który powinien był pozostać, podobnie jak wszystkie dwadzieścia poprzednich Soborów Kościoła, ukierunkowany ku Bogu. Jest jeszcze kilka wniosków, które należy wyciągnąć aby Kościół mógł przetrwać, wniosków, które dotyczą nas wszystkich, a nie tylko duchowieństwa.
Po pierwsze i najważniejsze, Kościół katolicki nie może istnieć bez Prawdy, ponieważ nikt nie może zbawić swojej duszy bez Prawdy (Hbr 11, 6), albowiem żadne kłamstwo ani nieprawda nie może wejść do jedynego prawdziwego Nieba jedynego prawdziwego Boga, który jest samą Prawdą (J 14, 6). Jednak w naszym upadłym świecie Prawda nie może obejść się bez Autorytetu, gdyż Prawda stawia ludziom wymagania, a wszyscy ludzie cierpią z powodu skutków grzechu pierworodnego, więc często nie będą chcieli żyć zgodnie z tymi wymaganiami. Jedynie od Pana Boga może pochodzić nieomylny Autorytet zdolny zobowiązać ludzi do życia zgodnie z pełnymi wymaganiami Jego Prawdy. Tę Prawdę o zbawieniu postanowił On powierzyć Piotrowi i jego następcom, ludziom z wolną wolą, wciąż zdolnym do grzeszenia ( Mt 16, 23; Ga 2, 11 itd.).
Ponieważ od wieczności Bóg wiedział, że niektórzy spośród nich zbłądzą i zgrzeszą nawet poważnie przeciwko Prawdzie, to aby zapewnić, że Jego Kościół i Jego Prawda przetrwają aż do skończenia świata (Mt 28, 20), musiał przewidzieć również swoje własne interwencje, aby zagwarantować to przetrwanie poprzez obejście błędów ludzkich. A skoro od wieczności postanowił dopuścić do tego, by nawet sześciu kolejnych papieży od śmierci Piusa XII w 1958 roku padło ofiarą rażącego błędu modernizmu, powodując najgorszy w historii kryzys Kościoła, trwający 65 lat (1958-2023), to nie ma wątpliwości, że zainterweniuje w bardzo szczególny sposób, aby położyć kres temu kryzysowi. Zobacz na przykład proroctwa z Garabandal o Wielkim Ostrzeżeniu, Wielkim Cudzie i Wielkim Oczyszczeniu. Ale co robi Boski Pasterz, by zapewnić przetrwanie swoim owcom w międzyczasie? Musi coś robić. Rozglądamy się wokół siebie w 2023 roku, aby odkryć, co to jest.
To, co obserwujemy, to ogromna różnorodność katolickich grup i frakcji, które, ogólnie rzecz biorąc, można sklasyfikować według ich różnego stosunku do Katolickiego Autorytetu i Katolickiej Prawdy. A ponieważ Prawda jest niezmienna, to katastrofalny rozłam między Autorytetem a Prawdą może zostać uzdrowiony wtedy, gdy soborowi hierarchowie porzucą Sobór Watykański II. Do tego czasu katolicy muszą pilnie modlić się za papieża czy też o przywrócenie papieża, który będzie mógł dokonać restauracji katolickiego Autorytetu, ponieważ dzisiaj papiestwo jest po ludzku całkowicie rozbite i tylko Bóg może je przywrócić. Do tego czasu, jak mówi przysłowie, „to, czego nie można wyleczyć, trzeba przetrwać”.
Następnie, tak długo, jak Autorytet jest niszczony przez soborowych papieży, katolicy muszą być podzieleni, tak że niektórzy są w 80% za Autorytetem i w 20% za Prawdą, inni są w 80% za Prawdą i w 20% za Autorytetem, ze wszystkimi możliwymi kombinacjami pomiędzy. Kiedy pasterze są tak mocno uderzeni, owce są nieuchronnie tak bardzo rozproszone, że bez względu na to, jakiej kombinacji się trzymają, jeśli szczerze pragną pozostać katolikami, to Pan Bóg najwyraźniej ich znosi. Dlatego katolicy, zamiast bawić się w Boga, ekskomunikować się nawzajem, lepiej zrobią, co do zasady, naśladując Boga i znosząc się nawzajem (Ga VI, 10), dopóki Bóg nie uzna za odpowiednie, by zakończyć kryzys. Absolutnie nie oznacza to, że Prawda nie ma znaczenia, wręcz przeciwnie, ktoś w Kościele musi ją zachować, ale w braku funkcjonującego Autorytetu katolicy nie powinni być obwiniani, jeśli nie udało się im jej odnaleźć.
Kyrie eleison.
bp Richard Williamson
Źródło: https://fsspxr.wordpress.com
Najnowsze komentarze