Anton Drobowycz, szef Ukraińskiego IPN oświadczył, że dopóki strona polska nie odnowi obiektu ku czci OUN-UPA na Górze Monastyrz i nie zacznie odnawiać innych obiektów tego typu w Polsce, nie będzie zgody na poszukiwania i ekshumacje szczątków pomordowanych Polaków. Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski skomentował to dosadnie: „Ta rana będzie się pogłębiała, a najnowsza wypowiedź UIPN jest zimnym kubłem wody wylanym na mitomańskie twierdzenia Polski, że Ukraińcy sami dojrzeją i pozwolą na pochowanie ofiar rzezi. Po stronie Polski cały czas mamy działania oderwane od rzeczywistości. A w tej chwili doszło do apogeum. Kult UPA dyktuje, co wolno ofiarom. Od lat na Ukrainie mamy oficjalny zakaz ekshumacji i pochówków ofiar. Nic się w tej sprawie nie zmieniło, nawet za prezydentury Zełenskiego. Mimo wielkiej pomocy jaką Ukraina dostała od Polski po rozpoczęciu wojny”.
Sprawę skomentowano także na kanale Narodowego Odrodzenia Polski na Telegramie (https://t.me/nacjonalizmNOP):
Czyli warunkiem ekshumacji pomordowanych Polaków jest odbudowa pomników ku czci ludobójców Polaków…
Wszelki dialog z bezczelnymi funkcjonariuszami reżimu kijowskiego jest bezcelowy. Należy zaprzestać jakiegokolwiek wsparcia dla upadłego państwa na wschodzie, a funkcjonariuszy rządu warszawskiego odpowiedzialnych za marnotrawstwo miliardów złotych postawić w wolnej Polsce przed trybunałami ludowymi. Dla nas nie ma znaczenia, czy terytorium kontrolowane przez reżim kijowski będzie z miastami i wsiami zbudowanymi przez Rosjan. Dla nas liczy się to, czy nasi rodacy będą w końcu mieli godny pochówek. Jeśli szef ukraińskiego IPN o wyglądzie bywalca kibucu chce stawiać pomniki ku czci UPA, może to robić w Odessie, Chersoniu lub Mariupolu. Rosjanie z pewnością je odpowiednio wyremontują.
Wyobraźmy sobie, że Rosjanie uzależniają zgodę na ekshumacje i godny pochówek Polaków pomordowanych w Katyniu od postawienia pomnika ku czci funkcjonariuszy NKWD. Wyobraźmy sobie, że Niemcy uzależniają ekshumacje Polaków zamordowanych gdzieś w katowniach pod Berlinem od postawienia pomnika ku czci funkcjonariuszy Gestapo. Na tym właśnie polega różnica między cywilizacją a „cywilizacją” stepu. Na tym właśnie polega różnica między moralnością a plemiennym prymitywizmem. Dziesiątki miliardów złotych dla reżimu kijowskiego, przyjęcie i utrzymywanie setek tysięcy „uchodźców” i ta „wdzięczność”, której doświadczaliśmy wielokrotnie w historii. Wyją codziennie o „ludobójstwie” w Buczy i innych miastach, a barbarzyńskie mordy na polskich kobietach i dzieciach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej nazywają „konfliktem zbrojnym”…Czy naprawdę można nazwać ich Europejczykami?
Na podstawie: nacjonalista.pl/wp.pl
Prawdziwa „flaga” banderowskich morderców polskich kobiet i dzieci
25 czerwca 2023 o 20:55
Moralność to trudne słowo
25 czerwca 2023 o 22:50
Przy okazji, kolejny smaczek – 6 lat oczekująca na zezwolenie umowa na modernizację przejścia granicznego z Polską w Szeginie, którą miał zrealizować Unibep, została zerwana przez stronę ukraińską:
youtube.com/watch?v=pzZdfb-qe1M
26 czerwca 2023 o 10:09
Odciąć finansową kroplówlę i upadlina będzie wspomnieniem
8 lipca 2023 o 11:51
OK, ale nie oczekujemy od tego „narodu” z państewka stworzonego dzięki decyzjom Lenina czegokolwiek cywilizowanego.
14 lipca 2023 o 23:12
Bardziej Chruszczowa – Chruszczow był Ukraińcem i zasadniczo to on odpowiadał za przyłączenie Krymu i Doniecka do Ukraińskiej SRR. W czasach polskich miałeś Petlurę, ale szkoda było majowej porażki w maju 1920 r. w Kijowie.
20 lipca 2023 o 19:55
Ukrainę stworzyli Niemcy w 1917 r. jako swoje państwo klienckie.
7 września 2023 o 23:16
Realnie to Chruszczow był więc sowieckim ojcem „wielkiej Ukrainy”. Śmieszne jest to, że były KGBista Putin podważa decyzje, podjęte wobec niej przez Chruszczowa. xD
13 lipca 2023 o 19:57
Ale czego spodziewaliście się po wyznawcach banderyzmu?