Ponad 100 bretońskich nacjonalistów oddało w miejscowości Skrigneg (franc. Scrignac) jednemu z męczenników idei. Ksiądz Yann Vari Perrot (franc. Jean-Marie Perrot), bo o nim mowa, przez blisko 40 lat łączył służbę Chrystusowi i bretońskiemu nacjonalizmowi. W 1905 r. w uzgodnieniu z Bretońską Unią Regionalistyczną powołał do życia Bleun-Brug (Kwiat Wrzosu) – katolickie stowarzyszenie o orientacji narodowej, dla obrony wiary, języka i tradycji, drogą promocji pieśni, teatru i literatury bretońskiej. Redagował organ prasowy „Feiz ha Breiz” (Wiara i Bretania). Został zamordowany przez komunistycznego bandytę w 1943 roku. Jego „zbrodniami” były dbanie o tożsamość Bretończyków oraz sprzeciw wobec antykatolickich ideologii liberalizmu i marksizmu. Jako pierwszy w Bretanii nagłaśniał masakrę w Katyniu dokonaną przez judeobolszewików. Po jego śmierci jedna ze zbrojnych formacji bretońskich walczących u boku Niemców przybrała nazwę Bezen Perrot (Milicja Perrota/Jednostka Perrot).
W wydarzeniu zorganizowanym przez katolickie środowisko Feiz ha Breizh (Wiara i Bretania) wzięli udział także działacze i sympatycy An Tour-Tan, Parti National Breton i niezrzeszeni nacjonaliści.
Ksiądz Yann Vari Perrot będąc nacjonalistą nie zapominał, że na pierwszym miejscu jest zawsze Bóg, a warunkiem odrodzenia Bretanii jest powrót do Wiary. Jak pięknie pisał: „Nic trwałego nie będzie zrobione dla Bretanii i jej przyszłości, jeśli Bretończycy nie uświadomią sobie, że fundamentem wszystkiego jest Chrystus”.
Najnowsze komentarze