Nikt nie wymaże prawdy historycznej i polskiego dziedzictwa w takich miastach jak Lwów, Grodno i Wilno. W tym ostatnim wielotysięczna Parada Polskości 6 maja 2023 roku przeszła główną aleją Giedymina i dalej ulicami – Uniwersytecką i św. Jana, mijając m.in. Pałac Prezydencki i Pałac Paców, w którym mieści się Ambasada RP w Winie, i dalej Zamkową, Wielką aż do kaplicy Ostrobramskiej. W ten sposób uczczono Dzień Polonii i Polaków za Granicą oraz rocznicę Konstytucji 3 maja. Uroczystość w barwach biało-czerwonych, polskich strojach ludowych, z polską muzyką i pieśnią zwieńczyła msza święta przed Obrazem Matki Bożej Ostrobramskiej. Po zakończeniu nabożeństwa na placu Ratuszowym wystąpił Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze”.
„Parada jest wyrazem dumy z bycia Polakiem na Litwie oraz demonstracją naszej jedności, przypomnieniem współobywatelom Litwinom o wielotysięcznej obecności Polaków w naszym kraju” – powiedział w rozmowie Edward Trusewicz, wiceprzewodniczący Związku Polaków na Litwie (ZPL), organizatora pochodu. W biało-czerwonym pochodzie udział wzięli przedstawiciele 14 oddziałów ZPL z całego kraju i licznych polskich organizacji społecznych, polskie szkoły i przedszkola, zespoły artystyczne i osoby niezrzeszone.
„To wspaniałe uczucie iść w wielotysięcznym, biało-czerwonym marszu ulicami Wilna” – mówili uczestnicy parady. „To podniosłe uczucie, to radość i duma, satysfakcja z bycia częścią dobrej, ważnej całości, pozytywnie nastawionej, słonecznej”.
Polacy na Litwie są najliczniejszą mniejszością narodową i stanowią 6,5% ogółu litewskiego społeczeństwa. Oddziały ZLP, organizacji zrzeszającej prawie 10 tys. osób, działają praktycznie na terenie całego kraju.
Jeden Naród ponad granicami!
Na podstawie: nacjonalista.pl/wilnoteka.lt
9 maja 2023 o 11:39
Powinni usunąć typka z eurokołchozową ścierką. Zepsuł ładny widok.
9 maja 2023 o 16:34
Brześć i Grodno – odzyskane być powinno!
9 maja 2023 o 19:26
Nie wiem, czy to (koment i nick, zwłaszcza nick, XD) jest serio pisane, czy dla beki, czy po pijaku
9 maja 2023 o 19:29
Lwuw tesz
13 maja 2024 o 12:02
Królewiec…
9 maja 2023 o 19:28
Największym błędem polskiej polityki wschodniej od czasów średniowiecznych był brak polonizacji kresów poprzez import polskiego elementu etnorasowego celem wypracowania hegemonii krwi.
10 maja 2023 o 18:38
Wtedy pojęcie narodu wyglądało przecież zupełnie inaczej. O jakich błędach zatem piszesz skoro cele były realizowane przez pryzmat ówczesnych ideałów?
12 maja 2023 o 18:56
Krew istniała zawsze i istnieć będzie zawsze.
13 maja 2024 o 03:54
Pełna zgoda!
13 maja 2024 o 09:56
„Największym błędem polskiej polityki wschodniej od czasów średniowiecznych był brak polonizacji kresów poprzez import polskiego elementu etnorasowego celem wypracowania hegemonii krwi”
Odezwał się specjalista od Lebensraumu. Ciekawe jak Polacy mieli to zrobić jak mieli problem z zagospodarowaniem swoich ziem nad Wisłą i musieli specjalnie sprowadzać osadnictwo z Niemiec, żeby ogarnąć rolnictwo. Jeszcze na ziemie regularnie plądrowane przez Tatarów, Moskwę i inne plemiona koczownicze. Broń Boże od takich fantazjujących „specjalistów” u władzy.