W ostatnich edycjach niniejszych „Komentarzy” przedstawiono opinie co do wielu problematycznych kwestii związanych z obecnym kryzysem Kościoła katolickiego, z którymi wielu Czytelników może się nie zgadzać i ma do tego pełne prawo tak długo, jak problemy te nie zostaną ostatecznie rozstrzygnięte przez Autorytet Kościoła, gdy zacznie on na nowo funkcjonować. W międzyczasie jednak, w związku z poniższym stale pojawiającym się pierwszym pytaniem, niech te „Komentarze” zaoferują pewne rozważania. To pytanie i jego kontynuacja są zapisane grubą czcionką w kolorze czarnym, aby odpowiadały sile, z jaką niektórzy Czytelnicy mogą je stawiać!
1. Jeśli prawdą byłoby, że Wszechmogący Bóg towarzyszy cudom eucharystycznym w ramach Mszy Novus Ordo, które potwierdzają wystarczające dowody ich autentyczności, to dlaczego wierzący katolicy nie mieliby po prostu powrócić do uczestnictwa w Nowej Mszy i zaoszczędzić sobie tyle trudów?
Ponieważ Nowa Msza jest centralnym aktem kultu nowej i fałszywej religii ukierunkowanej na człowieka, która powstała na Soborze Watykańskim II. Tekst tej Mszy, zapisany na papierze, jest obiektywnie obraźliwy dla Boga, ponieważ jest skoncentrowany na człowieku, a nie na Panu Bogu, a regularne uczestnictwo w niej z reguły prowadzi do zniszczenia katolickiej wiary danej osoby w Rzeczywistą Obecność, w Ofiarę Mszy, w sakramentalne święcenia katolickiego kapłana i tak dalej. Regularne uczęszczanie do Neo-Kościoła może zmienić katolika, który nawet się nie zorientuje, kiedy to się stało, w protestanta. Jednakże, dzięki diabolicznej przebiegłości twórców tekstu Nowej Mszy, zachowuje on wystarczająco dużo elementów prawdziwej Mszy, że można ją odprawić ważnie. Zatem nie jest tak, że każda konkretna celebracja Novus Ordo jest koniecznie nieważna jako Msza, nawet jeśli coraz częściej i częściej jest ona odprawiana nieważnie.
O Nowej Mszy nie można więc powiedzieć ani że jest ważna i dlatego można w niej uczestniczyć, ani że nie można w niej uczestniczyć, dlatego że jest nieważna. Prawda nie jest, jak to często bywa, ani cała biała, ani cała czarna. Trzeba stwierdzić, że Nowa Msza może być nadal odprawiana ważnie, ale nie można w niej uczestniczyć, ponieważ regularne uczestnictwo w niej przyczyniło się w ogromnym stopniu do utraty wiary przez miliony katolików.
1b. Ale jak Bóg może działać poprzez tekst Mszy Świętej, który w swej istocie jest dla Niego obraźliwy?
Bo nawet Msza Święta nie jest ostatecznym celem, ale tylko środkiem, choć potężnym środkiem, do ostatecznego celu, jakim są dusze umierające z prawdziwą wiarą w Boga, aby osiągnąć zbawienie, pomóc zaludnić Niebo, a tym samym oddać chwałę Bogu. Jeśli dusze nie mają do dyspozycji Mszy Świętej, to czy mogą zachować wiarę? Tak. Jeśli nie mają wiary, to czy będą uczestniczyć we Mszy Świętej? Nie. Dlatego Msza odnosi się do wiary jako środek do celu, a nie jako cel do środka. Dlatego Nowa Msza jest tylko środkiem, a jeśli jest mieszanką dobra i zła, w której jej nikczemni fabrykanci musieli zachować wystarczająco dużo dobra, aby oszukać katolików i by zaakceptowali ją oni, kiedy została wprowadzona w 1969 roku, na przykład wystarczająco dużo dobra, aby mogła być ona nadal ważna, to Bóg jest wystarczająco wielki, aby obejść zło, jeśli ma ku temu dobry powód. Czy do dziś ma On taki powód? Tak.
Wszystkie dusze ludzkie, które kiedykolwiek żyły, są owcami Pana Boga i Jego stworzeniem (Ps 94, 7), On chciałby, aby wszystkie były zbawione (1 Tm 2, 4), a nie tylko katolicy (lub tradycyjni katolicy). Najświętsze Serce Pana Jezusa wie od wieczności, jak wiele Jego owiec zostało oszukanych przez pasterzy na Soborze Watykańskim II, jak wiele z nich było zwiedzionymi ofiarami, i wie dzisiaj, ile dobrych wierzących dusz, ilu wierzących kapłanów, a może nawet biskupów jeszcze jest, kim oni są, i dociera do nich w diabelskiej mieszaninie Novus Ordo, działając obok tego, co jest złe, a z tym, co jeszcze jest dobre, w kierunku zbawienia ich dusz. A jeśli chodzi o tych, którzy zakochali się w Neo-Kościele i chcą jego złej Mszy, to poprzez cuda zostali napomniani i ostrzeżeni, że wybierają drogę prowadzącą do piekła. Jeśli spojrzy się z perspektywy Serca Bożego, to cuda w Novus Ordo mają sens…
Kyrie eleison.
bp Richard Williamson
Źródło: https://fsspxr.wordpress.com
*
Jako uzupełnienie tematu polecamy książkę „Problemy z Nową Mszą” – szczegóły wydawnictwa TUTAJ.
Najnowsze komentarze