Przypadki kliniczne każą Polakom oceniać dane państwo przez pryzmat narracji wyprodukowanej w innym państwie. Na szczęście mamy gdzieś opinie niewolników i oceniamy wszystko w oparciu o fakty i konkretne działania. Choć krytykujemy na przykład politykę Waszyngtonu, to cieszy nas każde zwycięstwo w Ameryce zwolenników normalności – obrońców życia i zasad moralnych. Analogicznie rzecz dotyczy innych państw, nie wyłączając Rosji.
Rosyjska Duma Państwowa przyjęła w pierwszym czytaniu projekt ustawy, która całkowicie zakazuje propagandy związanej z „nietradycyjnymi relacjami seksualnymi”, promowania pedofilii oraz prezentowania informacji związanych z LGBT, a także treści zachęcających do zmiany płci wśród nastolatków. Tematyka ma nie pojawiać się w mediach, internecie, reklamach, książkach i filmach – informuje agencja Tass. Za złamanie ustawy będą grozić grzywny. Przed sesją izby niższej Nina Ostanina, komunistka (sic!) i współautorka projektu ustawy, powiedziała, że otrzymała list od głowy Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, patriarchy Cyryla, popierający projekt. Jej zdaniem, ustawą tą Duma reaguje na wojnę ideologiczną toczoną przeciwko Rosji. Przewodniczący Dumy Wiaczesław Wołodin powiedział, że „sprawa jest bardzo ważna, bo izba niższa otrzymuje „ogromną liczbę apeli z prośbami o przyjęcie ustawy zakazującej propagandy”, która niszczy rosyjskie społeczeństwo i tradycyjne wartości rodzinne”.
Ostateczne wejście w życie ustawy powinno być formalnością (aktualizacja: Putin podpisał ją 5 grudnia 2022 roku). Z pewnością zawyją obrońcy zwyroli z Białego Domu, Brukseli, Kijowa i różnych protektoratów, bo „faszyzm”, „prześladowanie mniejszości” i „Putin jako dziesiąte wcielenie Hitlera”.
W erze globalizacji zatrzymanie postępów dewiacji i degeneracji w dowolnym kraju powinno cieszyć każdego nacjonalistę i tradycjonalistę. Robi to u siebie Rosja? Znakomicie. Robią to u siebie Stany Zjednoczone? Znakomicie. Robią to u siebie Murzyni w Burkina Faso? Znakomicie. Tak samo jest z surowcami. Jeśli do czasu przeprowadzenia realnej transformacji energetycznej tani węgiel lub gaz może nam dostarczyć państwo X, to kupujmy je właśnie tam. Na tym polega interes narodowy i dbanie o gospodarkę. Jeśli jakiś imbecyl-mesjanista chce płacić x razy więcej, droga wolna, za swoje pieniądze.
Na podstawie: nacjonalista.pl/dw.com
31 października 2022 o 19:37
I co z tego, skoro i antysemityzm czy dyskutowanie o holo jest tam zakazane?
3 listopada 2022 o 21:39
Nie od razu Krym zbudowano.
3 listopada 2022 o 21:39
Dlaczego część nacjonalistów jest wierna swoim zasadom i popiera Federację Rosyjską, a odłamy popaprańców – przebierańców zmieniają zdanie niczym chorągiewki, kiedy TVPiS każe krytykować Rosję i wspierać Ukrainę?
Dlaczego prawdziwi nacjonaliści tolerują tych, którzy teraz nagle stali się „proukraińscy”, bo tak wypada?
3 listopada 2022 o 23:36
Bo za mało osób czyta o operacji Gladio i nie rozumie ni w ząb, że ich radykalizm jest wykorzystywany przez wyrachowane pedały z agencji trójliterowych z kolorowymi dildosami w swoich biurach. Nawet nie żartuję. A propos, założyciel FBI J edgar hoover był znanym pedałem lubującym się w przebierankach w damskie fatałaszki.
Oczywiście projankeskie buce podpisujące się pod projektem nędzymorza będą swoim poplecznikom sprzedawać bajeczkę, że to oni wykorzystują imperium molestowania nieletnich, a nie odwrotnie, a jak tylko nadarzy się okazja, to amerykańską bronią wyrzucimy Amerykę ze swych granic. Tylko podludź z kominiarą zamiast mózgu byłby w stanie w to uwierzyć.
8 listopada 2022 o 21:24
>a odłamy popaprańców – przebierańców zmieniają zdanie niczym chorągiewki, kiedy TVPiS każe krytykować Rosję i wspierać Ukrainę?
Bo są debilami, ew. Banderowska Alternatywa, Obóz Narodowo-Rabiniczny, Koszerfederacja lub świecą się w ciemności – (((Bąkiewicz))) i spółka.
@CebulowyRycerz – 100% racji co do międzymorza. Sanacyjne rzygowiny ożywione przez amerykański imperializm, głoszone za pomocą cuckserwatywnych szczekaczek jak Klub Jagielloński, aprobowany przez niedorozwoniętych umysłowo entuzjastów (((I RP))) czy (((Piłsudskiego))), podłapane przez świecących nacjonalistuf i innych koszernych „antysystemowców”. Mitteleuropa wydanie polskojęzyczne.