Jedną z najbardziej plugawych rzeczy w życiu politycznym, jest żonglowanie bolesną narodową przeszłością dla bieżących korzyści politycznych. Od lat zarysował się w naszym kraju podział na żydowską politykę historyczną, która buduje (w większości kłamliwy) obraz polskich rzekomych zbrodni na Żydach; rosyjską politykę historyczną, która eksponuje ukraińskie zbrodnie na Polakach, odsuwając w cień zbrodnie rosyjskie; waszyngtońsko-brukselską politykę historyczną, która zaciera ślady zbrodni ukraińskich i powiela kłamstwa żydowskiej polityki historycznej, podkreślając (w ograniczonym zresztą zakresie) zbrodnie rosyjskie. I jest wreszcie polska polityka historyczna, mniejszościowa, która nie dzieli polskich ofiar na lepsze czy gorsze, która schyla z szacunkiem głowę przed wszystkimi bolesnymi stratami Narodu. Tegoroczna rocznica Rzezi Wołyńskiej, dokonanej przez Ukraińców na Polakach – ze względu na wojnę amerykańsko-brukselską z Rosją, toczoną na Ukrainie – nabrała szczególnego znaczenia. Oto w imię najbardziej wydumanych i ideowo zwyrodniałych celów politycznych, zarówno tzw. establishment, jak i propagandowe środki przekazu bądź fałszowały, bądź wyciszały tę tragiczną rocznicę. Chyba najbardziej obrzydliwym było wstąpienie Mateusza Morawieckiego, piastującego stanowisko „premiera” regionu Polin w Unii Europejskiej, który przekroczył nie tylko wszelkie granice przyzwoitości, ale i rozumu, określając ukraiński mord na Polakach „wprowadzaniem rosyjskiego „miru” i „zbrodnią niemiecką”.
Obchody i uroczystości odbywały się w całej Polsce. W Warszawie uroczysta Msza święta, w której udział wzięli nacjonaliści z NOP, odprawiana została w kościele pw. Wszystkich Świętych na pl. Grzybowskim, a odprawiał ją ks. T. Isakowicz-Zaleski. Działacze NOP oddali również hołd pomordowanym przy stołecznym Pomniku Ofiar Rzezi Wołyńskiej, gdzie złożyli wieńce i zapalili znicze.
Wstąp do NOP – wypełnij formularz rekrutacyjny (kliknij!)
Wesprzyj finansowo działania nacjonalistyczne (kliknij!)
22 lipca 2022 o 18:18
Brawa dla NOP za nieuleganie konformizmowi!