Grecja w 1974 roku weszła pod wodzą premiera Karamanlisa na drogę reform i modernizacji. Niestety już w 1981 roku władzę przejął Andreas Papandreu, który zastopował niezbędne reformy obejmujące edukację, ochronę zdrowia czy ubezpieczenia społeczne. Grecja poszła w kierunku etatystycznego państwa opanowanego przez partyjne sitwy.
Całe państwo zostało podporządkowane celom rządzącej partii. Przy awansach i rekrutacji nie miały znaczenia kompetencje, tylko przynależność partyjna i towarzyska. Ciągła wymiana kadr doprowadziła do braku ciągłości instytucjonalnej w urzędach. Administracja państwowa służyła jako rezerwuar miejsc pracy dla krewnych i znajomych członków partii, kwitła korupcja i nepotyzm. Władza zaczęła zabiegać o poparcie kolejnych grup społecznych w zamian za transfery pieniężne. Politycy nawołujący do rozsądku byli marginalizowani, musieli odejść z polityki lub samemu zacząć głosić potrzebę większego rozdawnictwa.
Pomiędzy 1980 a 1990 grecki dług publiczny wzrósł z 28% do 98%. Na początku lat dziewięćdziesiątych podjęto próby zawrócenia z drogi wiodącej ku katastrofie, udało się chwilowo spowolnić wzrost zadłużenia, nie udało się jednak naprawić państwa. W XXI wiek Grecja weszła jako państwo zdominowane przez państwowe przedsiębiorstwa, z olbrzymim sektorem publicznym, koszmarnie zadłużonymi gospodarstwami domowymi i wysokim długiem publicznym. Grecy żyli, jakby jutra miało nie być, nie rozumieli, że ich wysoki standard życia pochodzi z kredytów, które trzeba będzie spłacać. Przyjęcie euro i dostęp do taniego pieniądza było jak podanie wódki alkoholikowi.
W momencie wybuchu kryzysu finansowego w 2008 roku Grecja miała centroprawicowy rząd. Premier ostrzegał o powadze sytuacji i konieczności daleko idących reform. Nie przekonał tym do siebie Greków. W przedterminowych wyborach wygrał socjalistyczny PASOK z hasłem „Są na to pieniądze”. PASOK stosując wielokrotnie już sprawdzoną w Grecji metodę obiecania wszystkiego wszystkim i zwiększenia wydatków wygrał wybory.
Ciąg dalszy wszyscy znają. Grecki dług zbliżył się do 200% PKB. Grecja zbankrutowała i wpadła w wieloletnią recesję. Grecy nie odzyskali w wyniku tej tragedii rozsądku, masowo popierając radykalnie lewicową Syrizę. Leczenie grypy cholerą nie powiodło się. Poziom życia znacząco się obniżył, Grecja jeszcze latami będzie pracować na przywrócenie poziomu swojej gospodarki z roku 2007.
Grekom droga do katastrofy zajęła 30 lat. Przez trzy dekady kolejne pokolenia polityków zawłaszczały państwo dla swoich osobistych interesów i przekupywały wyborców ich własnymi pieniędzmi. Dwa pokolenia Greków zafundowało swoim dzieciom i wnukom katastrofę gospodarczą i uniemożliwiło im życie na poziomie Niemców czy Brytyjczyków. Grecy woleli postawić na konsumpcję na kredyt zamiast na rozwój gospodarczy. Czy naprawdę chcemy powtórzyć ich drogę? Czy chcemy zafundować naszym dzieciom i wnukom brak perspektyw i zachęcić ich do ułożenia sobie życia na emigracji? Czy jesteśmy absolutnie pewni, że za te kilkaset złotych miesięcznie gotowi jesteśmy porzucić marzenia o bogatej i rozwijającej się Polsce? Na te pytania odpowiemy sobie już jesienią.
—-
Powyższy tekst napisałem i opublikowałem wiosną 2019 roku. Polacy niestety na zadane na końcu pytania odpowiedzieli twierdząco. Efekty wszyscy widzimy. Zapowiadane 14 i 15 emerytura, 700+, ozusowanie zleceń, płatne drogi ekspresowe i nowe podatki od samochodów są niestety kolejnymi kamieniami milowymi na naszej greckiej drodze ku biedzie, zadłużeniu i stagnacji gospodarczej. Przejadamy przyszłość swoją, naszych dzieci i wnuków. A co najgorsze, robimy to na własne życzenie, nikt nas do tego nie zmuszał. Polacy uwierzyli, że tym razem socjalizm zadziała. Niestety zadziałał dokładnie tak, jak za każdym innym razem. I skończy się tak samo jak zawsze. Biedą.
Sławomir Mentzen
Źródło: facebook.com
Komentarz redakcji Nacjonalista.pl: Tekst publikujemy na prośbę naszego wieloletniego Czytelnika. Choć nie zgadzamy się z wieloma poglądami Autora i często je zdecydowanie krytykujemy, artykuł dość dobrze obrazuje efekty „socjalnej” polityki „demokratów”, za którą i tak ostatecznie płacą ludzie niezamożni. Politycy i garstka najbogatszych zawsze dają sobie radę.
4 lipca 2022 o 10:27
Na jednej stronie nie mogą obok siebie być liberalny kultysta cargo PKB męcen i ktoś wielki jak Degrelle, bo to zniewaga dla tego drugiego.
Bynajmniej nie staram się legitymizować PiSyjonistycznej polityki gospodarczej opartej na neokolonialnym drenażu kraju, materializmie, socjalistycznej redystrybucji jak i implementacji pieniądza bezgotówkowego oraz karkołomnym popędem za PKB i wzrostem dla samego wzrostu, kosztem kompozycji etnorasowej kraju.
4 lipca 2022 o 10:29
Zarówno kapitalizm jak i socjalizm to kosmopolitański, materialistyczny karkołomny pęd za wzrostem PKB dla samego jego wzrostu, ideologia komórki nowotworowej. Wzrost, na którym nie korzysta naród jako całość lecz odpowiednio klika międzynarodowych kapitalistów i innych koszernycyh miliarderów bez korzeni lub garstka partyjnych wybrańców i innych długonosych „proletariuszy”.
5 lipca 2022 o 17:29
Ok, ale chyba nie jesteś szczurmowcem i nie boisz się konfrontacji z innymi poglądami? Ja się nie boję, mi katolik Mentzen broniący życia nie przeszkadza, bo z tego co zdążyłem się zorientować w tym dziale pojawiały się już różne osoby, bo taki ma on charakter – znalazłem nawet kiedyś Piechocińskiego
P.S. Pod tekstem masz przecież komentarz redakcji……
6 lipca 2022 o 01:06
Niby katolik, ale stosunek do gospodarki do szpiku żydowski. Tu bogiem jest pieniądz i PKB, co jest sprzeczne z naukami Kościoła.
Tak czy siak większość pionierów tych liberalizmów dla 15 latków w przydużych garniturach to całe 12 plemion Izraela, zresztą większość akolitów uniwersytetu Pragera czy wykładów innego „eksperta” w bentleju nawet nie odważyło się zajrzeć do tych wynurzeń tylko leci 1:1 na frazesach z prostej pseudoekonomii. Tolerancja dla liberastów w nacjonalizmie to herezja, bo od tego prosta droga do wszelakiej maści sodomitów kolaborantów czy innych patriotycznych murzynów. To samo tyczy się koszerwatystów i innych pseudoreakcyjnych, monarchistycznych odpadów.
6 lipca 2022 o 01:09
Ekonomizm to rak umysłowy, tak samo civic „nationalism”. Natomiast cuntfederację jebać, koncesjonowany, żydofilny „antysystem”.
Jedynie pozostaje mieć nadzieję, że te ideowe wydmuszki z RN wygryzą sojarza Dziambora i brudasa Sośnierza i się nawrócą.
6 lipca 2022 o 02:04
Tfu jak można to coś jak Menzen promować u nacjonalistów. On i reszta bandy liberów i libertarian mają niezliczone strony internetowe blogi oraz czasopisma a nawet gdyby nie mieli to są wrogowie trzeba ich zwalczać a nie im pomagać
6 lipca 2022 o 02:06
Narodowy Radykał
Pewnie jesteś z tego gówna ,,Młodzież Wszechpolska” podobny bełkot słyszałem o zbrodniarzach Reganie Busach!!!!!!!!!
6 lipca 2022 o 10:23
To się powinno Młodzież Wszechżydowska nazywać!
6 lipca 2022 o 15:22
Zadrużny
Popieram sercem i umysłem gnać liberałów i pseudonacjonalistów co ich nawet tolerują.
6 lipca 2022 o 16:54
Bez konsekwencji w sprawach idei skończymy jak jakiś Alt-Kike założony przez glowniggera Spencera, który teraz stoi murem za UPAdliną, eurokołchozem i Bidenem. Już raptem nikt o nim nie pamięta, tak jak o innych tuzach popularnych swego czasu wśród cuckserwatystów – Juden Peterstein, (((Lauren Simmonsen))) czy ten pedał z Cyrpu, Milo.
6 lipca 2022 o 15:25
Zgadzam się,, Młodzież Wszechżydowska” oni to pałkarze antykomuny walki z islamem i antyrosyjskośći i wszystkiego co antylewicowe. A to nie czyni z nich endeków. A,, Narodowy Radykał” chyba tylko w tym jest radydykalny.
6 lipca 2022 o 16:44
Przede wszystkim to kuceria pod białoczerwonym sztandarem. Generalnie dewocja wobec trepów czy innych symboli państwowych w ruchu nacjonalistycznym to głupota, gdyż to statolatria godna liberalnych wynurzeń o sprzątaniu psich gówien czy płaceniu podatków, czyli sponsorowaniu pogrzebu własnej nacji.
Flaga to tylko symbol, symbol instytucji, która jak każda inna instytucja nie jest wieczna, zwłaszcza, że w tym wypadku instytucją jest Sanhedryn. To co jest wieczne to krew i ziemia. To jest prawdziwy nacjonalizm, a nie wynurzenia o roli kleru.
6 lipca 2022 o 16:53
Endecja i tak nie była warta uwagi z racji asymilacjonizmu i civic „nationalismu”, na dodatek nie brak tam było entuzjastów (((kapitalizmu))).
Aczkolwiek Dmowski to lepsza persona niżeli Piłsudski, choć Piłsudskiemu nie można nic zarzucić w sprawie podejścia do Niemiec AH po klęsce koncepcji uderzenia wyprzedzającego – wiedział, co się szykuje, dlatego chciał, aby Polska uniknęła tego, co można było uniknąć. Zbyt dużo historiografii pomija rolę UK i rodów (((brytyjskich))), którą odegrali w wybuchu 2WŚ.
6 lipca 2022 o 15:42
Świetny przedsiębiorca Mentzen jest dla narodu czymś pożyteczniejszym niż banda pajacy typu AN, Niklot lub Trzecia Droga i inni netowi nacjole, którzy nie potrafią nawet pikiety zorganizować, nie mówiąc już o czymś większym. Kiepy zobaczą nazwisko i srają, bo nie mają żadnych argumentów, tylko młoty na czole LOL.
6 lipca 2022 o 16:40
Świetny przedsiębiorca? Cuckfederacja nie potrafiła jebanego oświadczenia o finansowaniu wypełnić, a on chce decydować o finansach 38 milionowego kraju. Pomijam już to, że najchętniej wyprzedaliby wszystko za bezcen jak za Stolzmanna, ale na razie jedyne co mogą sprzedawać to bujdy o nizkich bodadgach Zgraja liberałów shillowanych przez przygłupich dzieciaczków, którym przygrzało w czerep od gapienia się w ekrany LED.
Z kolei CR oznacza Cuckold Roku
6 lipca 2022 o 16:41
Śmieć popiera ćpanie, ale lansuje się na wielkiego katolika, jebać taką hipokryzję i jebać tę gównopartię i ich spierdolonych umysłowo wyborców.
6 lipca 2022 o 16:56
Alkoholizację notabene też popiera, albowiem nie ma głośniejszej ekspresji nacjonalizmu od forsowania ścierwoużywki, która odpowiada za mnogość dramatów rodzinnych i interpersonalnych.
6 lipca 2022 o 17:06
@ Zadrużny
Co do alkoholu. Ciekawe jak na statystyki śmiertelności w trakcie plandemii wpłynął alkohol…
W celu „ochrony zdrowia” zakazano wchodzić do lasu, chodzić bez maseczki, uczęszczać na basen itd. Ale w każdym sklepie można było kupić wódkę eksponowaną za plecami sprzedawcy (działanie na podświadomość) …
Ilu ludzi popadło w uzależnienia… ilu wykończyła samotność i izolacja „leczone” codziennym piciem???
To był czas wielkiego prania mózgów… Medialną propagandą wspieraną alkoholem… Tak ogłupia się narody świata…
a po plandemii – wojna…
6 lipca 2022 o 23:07
Stokłosa, Grabek, bracia Zdanowscy , bracia Górscy i wielu innych są bardziej dochodowi niż Mentzen, Misko, Wójcik i cała reszta liberalnych kapitalistycznych bufonów jacy są idolami kuców i pseudonarodowców.
6 lipca 2022 o 17:16
Czytelnik, wpłynął i to konkretnie. Przede wszystkim trzeba przyjąć, że śmierć Z covidem to nie śmierć NA covid, większość zgonów tamtego okresu byłą wywołana postawieniem i tak leżącej już służby zdrowia na głowie z powodu epidemii groźnego kaszelku, przez co przykładowo pacjenci nowotworowi byli zostawieni na pastwę losu, jednakże byłbym sceptyczny co do skuteczności i słuszności chemioterapii, ale nie o tym mowa.
Co do wódki – można było kupić i nawet próbowano przeforsować możliwość handlu online, który o dziwo zablokowała (((Lewica))) – nawet wadliwy zegar wybija dobrą godzinę. Generalnie plandemia była testem tego, na co może pozwolić sobie demokratura nim ludzie się zbuntują, przy okazji można nadszarpnąć ludziom odporność syfionkami.
Wojna to kolejny element tego planu, sztucznie wywoływany przez globalistów kryzys żywnościowy o którego oskarża się „Putlera”, a idioci kupili tę narrację, tak jak kupią narrację o Putingłodzie, choć tak czy siak hydra NWO dostała po głowie zniszczeniem amerykańskich biolaboratoriów.
Znając życie za parę lat wyjdzie na jaw, że te fantastyczne doniesienia czy to o tryliardach cywili zabitych przez „orków” czy liczbie „orków” zniszczonych przez zjawy Kijowa czy inne duchy Lwowa ma się nijak do rzeczywistości i było to klasyczną propagandą wojenną.
Podsumowując, celem zarówno plandemii jak i działań globalistów na przyszłe lata jest ubezwłasnowolnienie człowieka – fizycznie, przez niszczenie zdrowia i odporności pseudojedzeniem typu „mięso” z probówki jak i syfionkami i „lekami”, prawnie i społecznie, paternalistycznymi gównolegislacjami typu covid-passy czy powolnym wdrażaniem CBDC i ostatecznie fizycznie, poprzez forsowanie antysamochodowej propagandy – ludzi jadących tramwajem czy autobusem łatwiej wyłapać, samochód gwarantuje niezależność, a to im nie wsmak. Pozostaje tylko mieć nadzieję w to, że ich zabawa w Boga skapituluje po zderzeniu z rzeczywistością.
6 lipca 2022 o 17:18
Miało być o putinflacji, putingłód był odniesieniem do przyszłej możliwej propagandy, ale wiadomo o co chodzi.
28 grudnia 2022 o 12:12
Wracając do tematu. Walka z samochodozą to idealne narzędzie kontroli, wystarczy, że za X lat odłączą was od zbiorkomu czy to za „mowę nienawiści” czy za zbyt duży ślad węglowy, który jest kompletną kurwa bujdą. Plandemia to był przedsionek, globcio to dopiero będzie zniewolenie, dlatego kurwa brzydzę się wszystkimi upośledzonymi zawodowymi aktywistam i przyklaskującymi nim pipiprawicowcami. Te wszystkie DIOZy, grinpisy i inne kurestwo powinbno się zdusić w zadorku, aczkolwiek PiS-UA-r tego nie zrobi, bo jedno, że Kalkstein to bambinista (i prawdopodobnie waginosceptyk), drugie że Moravitzky zgodził się na ☭FitFor55☭ i wszystkie popierdolone unijne normy tzw. klimatyczne mające zrobić z nas pariasów zdanych na łaskę (((rządu))) i (((międzynarodowych korpo))).
30 grudnia 2022 o 13:55
Te międzynarodowe ściery, czy to od obrońców klimatu, lokatorów, pieszych czy innego chujstwa to jedynie piony globalistycznej wszechwładzy realizujący agendę walki z własnością prywatną i tradycyjną rodziną jako jej źródłem.
6 lipca 2022 o 18:01
Bardzo dziwne że o browarze sławeczka niewiele wiadomo poza tym że mieści się w Toruniu na Grudziądzkiej , 87-100 . Niema kiedy powstał i od kiedy Mentzen jest jego właścicielem.