Po raz kolejny na ulicach Madrytu pojawili się narodowi syndykaliści, aby wyrazić swój sprzeciw nie tylko wobec rządzącej lewicy, ale także śmieciowym „patriotom” z prawicy, którzy swoim zaprzaństwem umacniają jedynie demoliberalny reżim. Manifestacja praktycznie zbiegła się z rocznicą urodzin Ramiro Ledesmy Ramosa – współtwórcy narodowego syndykalizmu i zdecydowanego wroga jakichkolwiek paktów z prawicowymi pacynkami.
Wizualnie manifestacje La Falange i jej młodzieżówki (Juventudes Falangistas de España) przypominają coraz bardziej dokonania na tym polu CasaPound Italia i Blocco Studentesco. To dobry trend. Hasła na transparentach były znamienne: „Ani lewica, ani prawica”, „NATO precz z Hiszpanii”, „NIE dla Unii Europejskiej”, „Antykomuniści”, „Antykapitaliści”, „Odzyskać przyszłość”, „Wolność przeciwko dyktaturze technologiczno-finansowo-sanitarnej”, „Precz z reżimem 1978 (przyjęcie nowej konstytucji po zakończeniu rządów frankistowskich)”. Jose Antonio byłby dumny.
W 153. numerze „Szczerbca” (zostało jeszcze kilkanaście sztuk z nakładu 2000 egz.) polecamy blok tekstów „Męczennik Narodowej Rewolucji: Jose Antonio Primo de Rivera”. To znakomita okazja do bliższego poznania sylwetki tej wybitnej postaci oraz jego idei. Szczegóły wydawnictwa TUTAJ.
Por la revolución Nacional-Sindicalista! Arriba España!
Najnowsze komentarze